Netflix obiecuje „inteligentne pobieranie” seriali

Jeżeli udane wakacje to dla was wakacje z serialami, docenicie pewnie nową funkcję, dzięki której najciekawsze tytuły z katalogu Netflix pobiorą się na wasze smartfony w automatyczny i „inteligentny” sposób.

Netflix nie jest usługą doskonałą, ale ma tytuły i funkcje, za której trudno jej nie lubić. Jedną z tych drugich jest możliwość pobierania materiałów tak, by można było je odtwarzać na przykład na smartfonie, bez konieczności wykorzystywania cennych megabajtów z pakietu internetowego, jak i bez obaw o zacięcia. Do tej pory jednak trzeba się było samemu o to troszczyć, ale od tego roku „Netflix na wakacje spakuje się sam”, jak czytamy na oficjalnym blogu.

„Inteligentne Pobieranie” seriali w aplikacji Netflix

Wprowadzana zostaje mianowicie funkcja „Inteligentne Pobieranie”, które sprawia, że użytkownik może oddawać się seansowi i o nic innego się nie martwić. Działa to tak, że po obejrzeniu danego odcinka jest on automatycznie usuwany i od razu następuje pobieranie kolejnego. Co warte podkreślenia, to ostatnie aktywuje się wyłącznie w przypadku łączności przez Wi-Fi (pakiet danych nie jest więc wykorzystywany bez wiedzy użytkownika). 

Jak powiedział Cameron Johnson, dyrektor działu innowacyjności, „celem wszystkich podejmowanych przez nas działań jest zapewnienie konsumentom większej kontroli nad oglądanymi treściami, dlatego też użytkownicy mogą sami zdecydować czy chcą korzystać z inteligentnego pobierania. Mamy nadzieję, że to nowe rozwiązanie przypadnie użytkownikom do gustu”. Innymi słowy: funkcję można w prosty sposób włączyć lub wyłączyć.

Netflix poleca seriale na wakacje 2018

Na blogu Netfliksa odnajdujemy również wpis, w którym polecane są seriale na tegoroczne wakacje. Konkretnie rekomendowanych jest pięć tytułów – jeśli jeszcze nie widzieliście, być może zainteresują was…

Zagubieni w kosmosie o próbach przeżycia na obcej planecie, mroczny dramat dla nastolatków Riverdale, thriller sci-fi The Rain z akcją w spustoszonej przez bezwzględnego wirusa Skandynawii, niezwykle klimatyczne Stranger Things, którym zachwycony jest nawet sam król grozy Stephen King czy też komediodramat The End of the F***ing World „o nastolatku mającym zadatki na psychopatę i spragnionej przygód buntowniczce, którzy wyruszają na pechową wyprawę”.

A co wy byście polecili innym benchmarkowcom?

Źródło: Netflix