Wielkie kłamstwo firmy Intel. Udowodnił, że wprowadzanie nowych płyt nie miało sensu

Premiera płyt głównych Intel LGA 1151 wywołała zamieszanie przy składaniu komputerów. Najpierw pojawiły się modele z chipsetami Intel 100 i 200 z obsługą procesorów Core 6. i 7. generacji (Skylake i Kaby Lake), jednak później producent wprowadził modele z chipsetami 300 z obsługą procesorów Core 8. i 9.generacji (Coffee Lake). 

Mimo zastosowania tego samego gniazda, stare płyty główne nie wspierały nowych procesorów, więc konieczna była wymiana sprzętu... a przynajmniej tak twierdziła firma Intel. W sieci można natrafić na poradniki, które wyjaśniają jak uruchomić nowy procesor na starej płycie.

Nowy procesor na starej płycie LGA 1151

_Nordlicht_ z niemieckiego forum ComputerBase twierdzi, że zmiana płyt głównych LGA 1151 to wielkie kłamstwo Intela. Użytkownikowi udało się uruchomić procesor Intel Core i9-9900K na płycie głównej ASRock Z170 Extreme 6. Konieczne było jednak wprowadzenie kilku modyfikacji (cały proces został opisany na forum ComputerBase). 

Stare płyty główne oficjalnie nie wspierają nowych procesorów, więc konieczne było zmodyfikowanie BIOS-u i dogranie mikrokodów pod nowsze jednostki. Użytkownik wykorzystał tutaj narzędzie CoffeeTime. Do aktualizacji takiego BIOS-u konieczne było też usunięcie zabezpieczeń. 

Nowsza podstawka zawiera kilka dodatkowych pinów zasilania. W takiej sytuacji można przeprowadzić modyfikację procesora i połączyć ze sobą dwa styki lub zmodyfikować układ monitorujący na płycie głównej (_Nordlicht_ wybrał to drugie rozwiązanie, dzięki czemu na płycie zadziała każdy nowy procesor) 

Ostatnim krokiem jest modyfikacja samego procesora. W niektórych płytach wymagane jest odizolowanie niektórych styków (chociaż niektóre modele podobno będą działać nawet bez takiej modyfikacji). 

Cała procedura zakończyła się powodzeniem. _Nordlicht_ uruchomił procesor Intel Core i9-9900K na płycie głównej ASRock Z170 Extreme6, a sprzęt bez problemu działa także pod obciążeniem. Poradnik można traktować jako ciekawostkę. Przy okazji to też dowód, że wprowadzanie nowej podstawki (i zmuszanie klientów do zakupu nowej płyty głównej) niekoniecznie było uzasadnione. Taka polityka Intela nie spodobała się użytkownikom. Szczególnie, że konkurencyjna firma AMD zapewniła dużo dłuższe wsparcie dla platformy AM4.

Źródło: Forum Computer Base