Ciekawostki

Możesz zaoszczędzić 120 zł na rachunku za prąd. Sprawdź, co trzeba zrobić

przeczytasz w 2 min.

Zmienia się rozporządzenie taryfowe. Dostawcy energii elektrycznej będą musieli udzielić specjalnego, jednorazowego upustu swoim klientom. Sprawdź, co musisz zrobić, by zaoszczędzić 12 proc. na rachunku za prąd.

Jednorazowa, 12-procentowa obniżka rachunku za prąd należy się każdemu odbiorcy energii elektrycznej w Polsce. Zadecydowała o tym Rada Ministrów. Przy typowym dla Polski zużyciu energii oznacza to oszczędność na poziomie 115-125 złotych

Jak uzyskać 12-procentową obniżkę rachunku za prąd?

Aby uzyskać 12-procentową obniżkę jeszcze w tym roku (najpóźniej na ostatniej tegorocznej fakturze), należy spełnić co najmniej jeden z poniższych warunków:

  • potwierdzenie poprawności danych u sprzedawcy energii elektrycznej,
  • wyrażenie zgody na otrzymywanie faktur VAT i innej korespondenci drogą elektroniczną, 
  • wyrażenie zgody na otrzymywanie informacji marketingowych od sprzedawcy energii, 
  • złożenie oświadczenia o byciu odbiorcą uprawnionym do zamrożonych cen w ramach wyższego limitu zużycia niż ten podstawowy, 
  • zmniejszenie o min. 5 proc. zużycia energii w trzech następujących po sobie miesiącach (w okresie styczeń – wrzesień 2023) 
  • albo bycie prosumentem, czyli posiadanie prosumenckiej instalacji OZE.

W przypadku osób, które nie spełnią ani jednego z powyższych warunków, obniżka zostanie zrealizowana dopiero w 2024 roku. 

Polacy będą płacić mniej za prąd

Obniżka jest kolejnym narzędziem wsparcia, po Tarczy Solidarnościowej obowiązującej od stycznia 2023 r., a utrzymującej ceny energii na poziomie tych ubiegłorocznych. Ma na celu umożliwienie Polakom uniknięcia negatywnych skutków kryzysu energetycznego, który został wywołany między innymi przez wojnę w Ukrainie. 

Polski Komitet Energii Elektrycznej szacuje, że zwiększenie limitów zużycia energii, do którego dojdzie 1 października 2023 r., pozwoli Polakom zaoszczędzić nawet kilka tysięcy złotych w skali roku. Wynoszą one: 3000 kWh dla gospodarstw domowych, 3600 kWh dla gospodarstw z osobą z niepełnosprawnością oraz 4000 kWh dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny i rolników. W każdym przypadku mowa o podniesieniu limitu aż o 1000 kWh. Mieszcząc się w tych granicach cena prądu wyniesie 41 groszy netto za 1 kWh, a to 3-4 razy mniej niż płacą Czesi, Grecy czy Irlandczycy. 

Oprócz gospodarstw domowych na obniżki mogą liczyć także samorządy i nieduże firmy oraz tak zwani odbiorcy wrażliwi (to przede wszystkim szpitale, szkoły i domy pomocy społecznej). Od 1 października 2023 r. za każdą kilowatogodzinę zapłacą 69 groszy (zamiast dotychczasowych 78 gr). 

Źródło: PGE, PKEE

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    kokosnh
    5
    "Polacy będą płacić mniej za prąd" XD
    • avatar
      piterk2006
      1
      "zmniejszenie o min. 5 proc. zużycia energii w trzech następujących po sobie miesiącach (w okresie styczeń – wrzesień 2023) " - no i tu jest kłamstwo.
      Warunki do rabatu wg pge:
      W przypadku gdy poziom zużycia energii elektrycznej przez odbiorcę uprawnionego w okresie od 1.10.2022 r. do 31.12.2023 r. w punkcie poboru energii będzie wynosił nie więcej niż 90% zużycia w stosunku do poziomu zużycia energii elektrycznej przez tego odbiorcę w okresie od 1.10.2021 r. do 31.12.2022 r., podmiot uprawniony w rozliczeniach z tym odbiorcą w 2024 r. stosuje upust.
      Czyli jeżeli przez 14 miesięcy (sic!) macie 10% niższe zużycie to dopiero w 2024 dostaniecie rabat.
      • avatar
        pawluto
        0
        Czyli jak to u PiS - musisz coś zrobić by coś dostać...
        Cały czas robią wszystko pod wybory...Jak nazwać taki rząd ???
        • avatar
          KENJI512
          -4
          "Ma na celu umożliwienie Polakom uniknięcia negatywnych skutków kryzysu energetycznego, który został wywołany między innymi przez wojnę w Ukrainie."

          Ja się pytam - dlaczego Ukraina nam tego nie zasponsoruje?
          Tylu obywateli u nas stacjonuje - mogą pracować.
          Tyle super aut w większych miastach się kręci - mogą je sprzedaż i oddać kasę na wojnę lub dla nas w ramach tego, że im udostępniamy domy itd.
          Tyle noży w plecy już leci od naszych wspaniałych braci "slava ukraini" typu pozew do UE, byśmy nie blokowali importu taniego zboża (tym samym byśmy nie bronili interesów naszych polskich rolników, którzy i tak ledwo ciągną).