Gra Red Faction: Guerrilla powraca w wydaniu Re-Mars-tered

29 marca 2018przeczytasz w 1 min.

Jedna z najciekawszych gier 2009 roku powróci w roku 2018, w solidnie odświeżonej wersji. Zobaczcie pierwsze screeny przedstawiające Red Faction: Guerrilla Re-Mars-tered w akcji.

Ósemki od recenzentów i 9 na 10 zadowolonych graczy na Steamie to liczby, które wyraźnie pokazują, że wydana w 2009 roku gra Red Faction: Guerrilla była naprawdę solidną produkcją. Jeśli dobrze się przy niej bawiliście albo też nigdy nie mieliście okazji, może ucieszyć was informacja, że tytuł ten powróci w wersji obdarzonej podtytułem Re-Mars-tered.

Nowa wersja nie zmieni ani świetnej mechaniki rozgrywki, ani też warstwy fabularnej. Red Faction: Guerrilla Re-Mars-tered pozwoli za to zwiedzać i prowadzić szeroko zakrojoną rozwałkę na Marsie z 2120 roku jeszcze bardziej ciesząc przy tym oczy (co zresztą widać na screenach przecinających tego newsa).

Firma THQ Nordic zapowiada całkowicie przeprojektowaną oprawę wizualną: od tekstur, po oświetlenie i cieniowanie. Gra Red Faction: Guerrilla Re-Mars-tered bez problemu zadziałać ma też w rozdzielczości 4K, choć na razie nie wiadomo, na jakich urządzeniach.

Wiadomo za to, że premiera gry zaplanowana została na drugi kwartał 2018 roku. Znane są również platformy docelowe – są to: komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. Potwierdzono także wersję skrojoną pod Xbox One X, ale nie otrzymaliśmy podobnej zapowiedzi jeśli chodzi o PS4 Pro.

Źródło: THQ Nordic, Dark Side of Gaming

Komentarze

Zaloguj się, aby skomentować

stach122
2018-03-2916:47
4
Miło by było dostać za darmo jeżeli posiadało się podstawkę w bibliotece. Tak samo jak to było z Darksiders (i czymś chyba jeszcze).
Kynareth
2018-03-2920:12
0
Jedyneczkę wspominam z nostalgią, a w Guerille jeszcze nie grałem i remarster to dobra okazja by zagrać.
Konto usunięte
2018-03-3013:15
0
Z całej serii Red Faction to Armageddon najmniej przypadł mi do gustu, chociaż nie jest to zła gra. Guerrilla pomimo całkowitej odmienności od 1 i 2 przypadła bardzo mi się spodobała. Na początku otwarty świat budził u mnie sprzeciw, jednak okazało się dość szybko że to chyba najciekawsza gra z otwartym światem w jaką grałem, a sam klimat od połowy gry jest więcej niż znakomity i góruje nad tym co pokazano w 1 i 2. Z całej serii RF należy też wyróżnić znakomity MP w drugiej części, moim zdaniem śmiało może konkurować z klasykami typu UT 3 czy Q3.