Gry

The International - pierwszy dzień za nami

przeczytasz w 1 min.

Za nami pierwszy dzień play-offów The International DOTA 2 Championships.

W rywalizacji brało udział 18 najlepszych drużyn z całego świata, teraz już tylko 16. Do Keyarena w Seattle Center tym razem nie udało się trafić zespołom Fnatic i HellRisers. Pozostali dzielnie się trzymają.

Zespoły były wpisywane do drabinki zgodnie ze swoimi dotychczasowymi osiągnięciami. Nikogo więc chyba nie dziwi, że 5 spośród 8 górnych miejsc w tabeli przypadło Azjatom.

W pierwszym meczu mogliśmy zobaczyć zmagania europejskiego Team Liquid w starciu z Invictus Gaming. Pomimo dobrych osiągnięć w fazie grupowej, zawodnicy ze starego kontynentu nie zdołali utrzymać tempa kolegów i mecz zakończyli wynikiem 1:2.

W następnej rozgrywce mogliśmy podziwiać azjatyckiego faworyta - Newbee oraz Evil Geniuses. Tym razem sukces też leżał po stronie Azjatów. Pomimo wytrwałej walki ekipa amerykanów nie miała szans w starciu z gigantem. Przegrali 2:0.

Tyle jeśli chodzi o drużyny z góry stawki. Dolna drabinka była zdecydowanie większym wyzwaniem ze względu na system BO1. Trzeba było po prostu udowodnić przeciwnikowi, że jest się najlepszym.

Pierwszy pojedynek to egzotyczne Execration w starciu z Team Secret. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do Europejczyków, którzy od początku meczu pokazywali rywalom kto tu jest górą i nie pozwolili odebrać sobie przewagi aż do końca spotkania.

Kolejne starcie było najbardziej widowiskowym meczem tego dnia. Zespół niedawno przejęty przez Cloud9 - Team NP. zmierzył się z rosyjsko-ukraińskim Team Empire. Obie drużyny pokazały kawał dobrej gry, jednak tym razem zwycięstwo stało po stronie Team Empire. Nie ma się co dziwić, ukraińskie i rosyjskie zespoły są jednymi z lepszych na świecie.

Przedostatnie spotkanie tego dnia przebiegło między zwycięzcą czterech Majorów - OG, a Infamous. Pomimo tego, że OG nie pokazało się od najlepszej strony w fazie grupowej, dzisiaj udowodnilo,że nadal jest groźnym zespołem.

Ostatni mecz trwał niespełna 33 minuty. Była to rozgrywka chińskiego iG Vitality w starciu z młodym zespołem amerykańskim - Digital Chaos, który w profesjonalny sposób odesłał konkurentów do domu.

Jutro kolejny dzień play-offów. Stream z wydarzeniaz komentarzem Tomasza „Bandita” Borysa znajdziecie tutaj: www.twitch.tv/esportnow

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Damian Szymański
    1
    Polskie Team Singularity (ex ALTERNATE) prawie awansowało do turnieju. Dostali zaproszenie od Valve do udziały w "głównych" kwalifikacjach i naprawdę niewiele brakowało aby zajęli pierwsze miejsce dające awans do TI7. Zajęli drugie miejsce w dywizji Europa i musieli walczyć w playoffach, w których przegrali awans... Jak dotej pory to najlepszy rezultat polaków na wydarzeniach Dota2.
    • avatar
      kulkiet
      0
      zajeli 5 miejsce .pozatym troche im brakuje do topowych zespolow,ograniczone hero pool graczy,,spamowanie phoenixa troche nie ta liga,jakby okregowka grala z ekstraklasa,,,sensacje sie zdarzaja ale jak rzadko

      ps ,milo sie oglada ich mecze ,zawsze cos nowego