Systemy operacyjne

Windows 10 bez aktualizacji to niewspierany Windows 10

przeczytasz w 1 min.

Jeśli wciąż korzystacie z premierowej kompilacji systemu Windows 10, macie tylko miesiąc na to, by wreszcie zaktualizować swoje „Okienka”.

Polityka Microsoftu względem systemu Windows 10 jest prosta – ma on być stale udoskonalany i wzbogacany o nowe funkcje. Jednak umowa brzmi następująco: firma na bieżąco dostarcza aktualizacje, użytkownicy mają je instalować. Ci, którzy tego nie robią, będą wykluczeni.

Już w przyszłym miesiącu firma Microsoft zakończy wsparcie dla systemu Windows 10 w edycji premierowej (czyli 1507). Innymi słowy, jego użytkownicy nie otrzymają już więcej aktualizacji, a to oznacza, że mogą być w przyszłości zagrożeni. Ostatnia łatka ukaże się 9 maja.

Co robić, jak żyć? Jeśli dotąd się opieraliście, to teraz nastał już najwyższy czas na aktualizację. Trzy wersje, na jakie można się zdecydować (licząc od najstarszej), to: 1511 (Threshold 2), 1607 (Anniversary Update) oraz 1703 (Creators Update). Sprawdź, jak wymusić instalację tej ostatniej wersji.

Jeśli nie wiesz, jaką masz wersję, kliknij Start, wpisz winver i wciśnij Enter.

Trzeba przyznać, że jest to całkiem uczciwe podejście. Microsoft nie może skupiać się wciąż na łataniu starszych wydań, a jednocześnie pozwala użytkownikom poczekać z aktualizacją do momentu, gdy ta będzie już stabilna. 

Źródło: Neowin, ComputerWorld

Komentarze

34
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    mat9v
    2
    Jak to "całkiem uczciwe podejście"? Mam tablet na którym żadna wersja poza startową "10" nie działa, próby zainstalowania Threshold albo Anniversary kończą się niestartującym systemem. Tablet oparty kto zgadnie na czym? Na Atomie oczywiście. Coraz bardziej mi to Androida zaczyna przypominać, producent urządzenia nie przygotował aktualizacji a MS się wypina, czyli za kilka miesięcy będę mógł wywalić sprzęt do kosza bo dziur już na nim nie załatam...
    Sytuacja na Androidzie się poprawia, na Windows pogarsza.
    • avatar
      Tomasz Słowik
      2
      Oh nie! Przerażająca perspektywa zostać na takim smutnym, niepołatanym systemie :( No i gdzie ten dreszczyk emocji, gdy zawsze jest szansa, że po aktualizacji system nie wstanie albo coś przestanie działać. Tyle dobra omija tych złych użyszkodników, co to bezczelnie aktualizacje blokują.

      A tak na serio, to na obecnie używanej wersji wiem, że wszystko w miarę prawidłowo działa (poza samoistnymi resetami zaraz po wyłączeniu komputera). I brak ich łatek bezpieczeństwa (których i tak nie instaluję) nie zmusi mnie do instalacji nowszej wersji.
      • avatar
        chrisplbw
        2
        Siódemkę próbują uwalić na nowym sprzęcie poprzez aktualizacje, robią wszystko by przejść na tą "usługę".
        • avatar
          Damian Szymański
          1
          Dlatego właśnie nie lubię, gdy ktoś próbuje mi coś narzucić. Stąd Windowsy jedynie testuję, a używam zupełnie innego systemu.
          • avatar
            sabaru
            1
            Wychodzi na to że będzie trzeba uważać co się kupuje. Jeżeli tablet ma np. 4 lata, a jest zainstalowany na nim stary W10, a sam tablet nie był aktualizowany przez ten okres to może być tak że jakiś program czy tam gra może na nim nie działać bo będzie potrzebował jakiegoś wodotrysku od M$ to jest on już załatwiony i praktycznie bez użyteczny. Mogę się założyć sam ze sobą że takimi programami mogą być np. głównie programy i gry od M$. Wydadzą nową wersje jakiegoś programu, wcisną kita że nowa wersja nie nadawała się żeby ją uruchomić na starej wersji systemu bo czegoś tam brakuje i po ptokach.
            • avatar
              Kenjiro
              0
              A co w przypadku, gdy nowsza wersja się nie instaluje, a MS nie wydaje zbiorczej aktualizacji do jeszcze nowszej?

              Od czasu wyjścia Windows 8 większość odpowiedzi MS na problemy można sprowadzić do "przeinstaluj system". Wcześniej problemy się również zdarzały, ale nie były tak powszechne jak dzisiaj.
              • avatar
                klimekop6
                -1
                Zaktualizowałem wczoraj do 1703 (Creators Update). Do teraz bujam się z ciągłym zawieszaniem i restartowaniem dwm.exe - menadżer okien pulpitu.

                Nie polecam zbyt szybkich aktualizacji.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  -1
                  to są jakieś jaja.

                  Marzy mi się taka OLBRZYMIA wtopa microsoftu, żeby ludzie masowo przechodzili na inne systemy. Microsoft to rak
                  • avatar
                    kropak
                    -2
                    A mnie to zwisa :D mogą całkiem go zlikwidować skasować albo z formatować i od razu świat będzie piękniejszy!
                    • avatar
                      SirHawk
                      -8
                      Jak nie działa to wchodzicie na stronę Microsoftu, klikacie support, łączcie się czatem z obsługą klienta i błąd naprawiają.

                      Ewentualnie format kompletny.
                      • avatar
                        vegasnight9
                        0
                        Mi po aktualizacji do Creators Update pokazuje - Kompilacja 15063. Tak ma być ?
                        • avatar
                          PL_SBX
                          0
                          Porażka z tym windowsem. Szkoda że ma taki monopol bo chętnie przeniósłbym się na linuxa.

                          (Wine odpada ze względu na stratę wydajności w aplikacjach)
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            Bardzo odważne, ale również bardzo sensowne posunięcie.