Opaski fitness

Biden nie lubi Apple? Zakaz sprzedaży Apple Watch utrzymany

przeczytasz w 2 min.

Amerykańska Komisja ds. Handlu Międzynarodowego (ITC) zakazała firmie Apple sprzedaży zegarków Apple Watch. Tę decyzję mógł zmienić Joe Biden, ale tak się nie stało.

Apple nie może sprzedawać najnowszych zegarków

Sprawa ciągnie się od października tego roku. Z powodu naruszenia przez Apple patentu należącego do firmy Masimo, ITC zakazała importu niektórych modeli zegarków Apple Watch do Stanów Zjednoczonych. Kilka dni temu firma z Cupertino złożyła w tej sprawie odwołanie, ale wniosek został odrzucony.

Ostatnią deską ratunku był amerykański prezydent, który ma możliwość zawetowania decyzji Komisji ds. Handlu Międzynarodowego. Jednak dziś pojawiły się doniesienia, że Biden nie zawetuje zakazu. W związku z tym decyzja ITC weszła w życie właśnie dziś, 26 grudnia. Apple nie może zatem sprzedawać zegarków Apple Watch Series 9 i Apple Watch Ultra 2 w Stanach Zjednoczonych.

W oświadczeniu przedstawicieli Apple opublikowanym na łamach serwisu Reuters przeczytać można, że firma zrobi wszystko by odzyskać prawo do sprzedaży swoich produktów. Apple złożyło wniosek do Sądu Apelacyjnego w Waszyngtonie i ma nadzieję na odwołanie się od tej decyzji. Firma pracuje także nad rozwiązaniem software'owym, które umożliwi uporanie się z oskarżeniami.

Przypomnijmy, że sąd pierwszej instancji uznał, iż Apple podbierało pracowników z firmy Masimo i wykradło tajemnice handlowe związane z technologią wykrywania tlenu we krwi, która wykorzystana została w zegarkach Apple Watch.

Nie taki diabeł straszny jak go malują

Zakaz dotyczy tylko modeli Apple Watch, które mają wbudowany pulsoksymetr, czyli czujnik wykrywania poziomu tlenu we krwi, więc Apple Watch SE jest nadal w sprzedaży. Co więcej, dotyczy on również tylko sklepu internetowego i sklepów detalicznych Apple w Stanach Zjednoczonych.

Wszystkie modele zegarków nadal dostępne są w innych krajach. Warto też dodać, że w Stanach Zjednoczonych urządzenia te sprzedawane mogą być w innych sklepach, o ile są jeszcze dostępne. Wspominaliśmy bowiem, że Apple nie może także sprowadzać kolejnych egzemplarzy z zagranicy.

Trudno powiedzieć jak długo potrwa zakaz. Sposobów na jego zakończenie jest kilka. Po pierwsze, Apple może skutecznie odwołać się od decyzji ITC. Po drugie, firma może zawrzeć ugodę z Masimo. Kolejna możliwość to zmiana sposobu pomiaru poziomu tlenu we krwi na taki, który nie korzysta z technologii opatentowanej przez Masimo.

Źródło: MacRumors, grafika: Wikipedia 

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    ooooo
    10
    A co to ma wspólnego z tum czy lubi Apple czy nie? Kradli patenty to niech mają zakaz.
    Gimby nie pamiętają, ale Apple czepialio się sklepu a.pl więc niech giną.
    • avatar
      Janisz
      5
      Apple?... Czy to nie ta scamerska firma, która pozwała 111-letnią szwajcarską organizację producentów owoców o znak firmowy z wizerunkiem ... jabłka?.. Bezczelni złodzieje... Większość ich produktów powinna być wzięta pod lupę co i komu jeszcze ukradli...
      • avatar
        Szaquak
        2
        No i dobrze, też nie lubi...
        • avatar
          maluszek88
          1
          I bardzo dobrze. Świętoszkowate złodzieje. Do tego z chorymi marżami i problemami z naprawami ekranow itp. apple powinno byc prawnie zakazane w calej europie i kazdym normalnym kraju.krojom ludzi na chore pieniadze i potem taki pustak jeden z drugim czuje się przez to lepiej. No glupota.
          • avatar
            studionti
            1
            Bardzo dobrze. To nie jest zegarek tylko zabawka.