Technologie i Firma

Duży sklep usunął recenzje klientów. Powód wydaje się zaskakujący

przeczytasz w 1 min.

Niemiecka platforma Zalando usunęła możliwość zamieszczania opinii o produktach. Decyzja jest tłumaczona niewielkim zainteresowaniem użytkowników, jednak rzeczywisty powód mógł być zupełnie inny.

Mogłoby się wydawać, że recenzje produktów to bardzo ważne narzędzie dla e-biznesu - pozwalają one nie tylko zapoznać się z opinią klientów, ale też przyciągnąć (lub odstraszyć) klientów. Okazuje się, że nie dla każdego. Z takiej opcji zrezygnował sklep Zalando. 

Zalando rezygnuje z recenzji klientów 

Niemiecka platforma nie tylko zablokowała możliwość dodawania recenzji, ale też usunęła dotychczasowe opinie o produktach. 

Według hiszpańskiego serwisu eCommerce News, opcja dodawania recenzji cieszyła się bardzo małym zainteresowaniem wśród klientów sklepu – z takiej opcji miało korzystać tylko 3% kupujących, a zdecydowana większość produktów nie otrzymała ani jednej recenzji. 

Sklep zastąpił recenzje linkiem do krótkiej ankiety, która ma sprawdzać opinie klienta na temat zakupu. Zalando twierdzi, że taka ocena może zapewnić lepsze i bardziej miarodajne wnioski w przyszłości. Opinie jednak nie znikną całkowicie. Klienci będą mogli wyrazić opinię o produkcie w profilu lub podczas zwrotu danego towaru. 

Decyzja budzi kontrowersje, ale... same opinie również 

Eksperci branży e-commerce są zaskoczeni decyzją sklepu. Opinie wystawiane przez klientów odgrywają coraz większą rolę w decyzjach zakupowych, więc handlowcy zwykle przywiązują do nich coraz większą wagę. W przypadku niemieckiej platformy jest odwrotnie. 

Warto jednak pamiętać, że sporo publikowanych recenzji tak naprawdę może być fałszywa. W 2022 roku Unia Europejska przeprowadziła dochodzenie, które wykazało, że 2/3 sklepów internetowych, platform handlowych, porównywarek cen zawiera opinie wprowadzające w błąd lub nawet fałszywe recenzje. Tego typu praktyki naruszają dyrektywę o nieuczciwych praktykach handlowych, więc Komisja Europejska podjęła decyzję o nałożeniu sankcji.

Źródło: eCommerce News, Wirtualne Media

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    KENJI512
    3
    "Według hiszpańskiego serwisu eCommerce News, opcja dodawania recenzji cieszyła się bardzo małym zainteresowaniem wśród klientów sklepu – z takiej opcji miało korzystać tylko 3% kupujących, a zdecydowana większość produktów nie otrzymała ani jednej recenzji. "

    Pewnie 3% tych niezadowolonych i mieli same słabe :D

    To jak YouTube, antyłapki usunął, co miało motywować twórców do tworzenia materiałów...

    Zabawna rzecz, bo dzięki antyłapkom, widząc 10.000 łapek, można było ocenić czy to dobry materiał (50 antyłapek) czy gunwo (5000 antyłapek).
    Sytuacja była szczególnie wyraźna przy swego czasu rasistowskiej (rasizm wobec białych heteroseksualnych mężczyzn oraz wobec ogólnie mężczyzn stawiając ich w złym świetle jako "złą płeć") reklamie Gilette.

    Od tamtej pory nie kupuję nic Gilette.

    Tu link od tej reklamy od momentu najbardziej znanego nawet z memów:
    https://youtu.be/UYaY2Kb_PKI?t=62
    • avatar
      piterk2006
      3
      Jakich sankcji? Na kogo?
      Bo jak na razie to UE wprowadza WYMÓG potwierdzania recenzji zakupem. Więc recenzje będą, tylko, że bardziej wiarygodne.
      • avatar
        J.B FIN
        0
        Kilkanascie procent opinii czy recenzji to wstawki typu Amplify.
        Najwieksza wtope zaliczyl jedak YouTube z lapkami w dol. Naszczescie mozna je widziec po instalacji plugins do przegladarki