• benchmark.pl
  • wideo
  • Właśnie dla takich monitorów powstał DisplayPort 2.1! Recenzja 57-calowego Samsung Odyssey Neo G9
Właśnie dla takich monitorów powstał DisplayPort 2.1! Recenzja 57-calowego Samsung Odyssey Neo G9
Monitory

Właśnie dla takich monitorów powstał DisplayPort 2.1! Recenzja 57-calowego Samsung Odyssey Neo G9

przeczytasz w 4 min.

Seria monitorów Samsung Odyssey Neo G9 od lat wyznacza górną granicę możliwości tego typu sprzętu i nie inaczej jest i tym razem. Jego najnowszy i największy przedstawiciel ma tak wysokie parametry, że nie obyło się bez korzystania z DisplayPort 2.1. A oto jego wideorecenzja.

ocena redakcji:
  • 4,8/5

Samsung Odyssey Neo G9 o przekątnej 57” imponuje nie tylko rozmiarem – podwójne 4K, 240 Hz odświeżania i prawdziwe 10 bitów kolorów, a do tego HDR, który prezentuje się tutaj niemal perfekcyjnie za sprawą podświetlenia mini LED, dysponującego ponad 2 tysiącami stref wygaszania i jasnością na poziomie 1500 nitów! Do niedawna takie połączenie byłoby nierealne nawet w najlepszych monitorach – nie tylko z uwagi na możliwości samych matryc, ale też w związku z przepustowością przesyłu złączy wideo na kartach graficznych. Szczęśliwie dla Samsunga jeden z producentów GPU postanowił faktycznie zabezpieczyć swoje karty na okoliczność powstania tak wybitnych monitorów i Radeony od AMD, począwszy od serii 7000, są wyposażone w DisplayPort 2.1. Zanim jednak o tym dokładniej się rozpiszemy, zapraszamy do obejrzenia przygotowanej przez nas wideorecenzji samego gwoździa programu:

Wideorecenzja 57-calowego monitora Samsung Odyssey Neo G9

Specyfikacja testowanego monitora Samsung Odyssey Neo G9

Przekątna:57"
Proporcje:32:9
Rozdzielczość:7680 x 2160 px
Czas reakcji:minimalnie 1 ms (GTG);
średnio 3,9 ms (GTG)
Maksymalne odświeżanie:240 Hz
Obsługiwane kolory:10 bit (1,07 mld)
Jasność:900 cd/m2 (SDR);
1500 cd/m2 (HDR)
Powłoka:Antyrefleksyjna
Kontrast:2500:1 statyczny;
nieskończony (FALD)
 Typ matrycy:VA z podświetleniem mini LED;
2392 stref wygaszania;
powłoka Quantum-Dot
Regulacja ułożenia:pochylenie 3° w dół i 10° w górę;
obrót 15° w obie strony;
wysokość 12 cm
Głośniki:brak
Porty:3x HDMI 2.1 (HDCP 2.2, DSC);
1x DisplayPort 2.1 (HDCP 2.2, DSC);
2x USB 3.0 typu B;
2x USB 3.0 typu A  (DC 5 V, 900 mA);
1x wyjście na słuchawki (miniJack 3,5 mm)
Synchronizacja:FreeSync Premium Pro
HDR:VESA DisplayHDR 1000;
HDR10+ Gaming
Inne funkcje:Dark Booster;
celownik;
licznik FPS (Hz);
KVM;
Low Blue Light;
LFC;
PiP/PbP;
korekcja wady wzroku
Zakrzywienie matrycy:R1000
Kąty widzenia:178/178
Podświetlenie RGB:CoreSync & Core Lighting+;
Sterowanie przez OSD i synchronizacja z PC
Waga:15,4 kg bez podstawy;
19,4 kg z podstawą
Wymiary
(szerokość x wysokość x głębokość):
1328 x 584 x 483 mm z podstawką;
1328 x 406 x 133 mm bez podstawki
Standard VESA:tak, 100x100
W zestawie dodatkowo:1x przewód HDMI 2.1 z DSC;
1x przewód DP80;
1x przewód USB 3.0 typu B
Kolor:czarny 
Pobór energii:0,5 W w spoczynku;
170 W typowo (Klasa 2022 G);
300 W maksymalnie;
Gwarancja:2 lata
Cena w dniu testu:9990 zł

Dlaczego DisplayPort 2.1 jest tutaj kluczowe?

Wraz ze wzrostem specyfikacji monitora, rośnie również jego zapotrzebowanie na przepustowość złącza, którym odbiera dane z komputera. Ostatecznie każda klatka obrazu, którą monitor wyświetla, to nieskompresowany obraz w wysokiej rozdzielczości – przykładowo dla rozdzielczości 4K z aktywnym HDR mówimy o blisko 35 MB danych na każdy cykl odświeżania. Łatwo zatem policzyć, że chcąc uzyskać 240 Hz odświeżania dla takich parametrów, potrzebujemy transferu danych na poziomie 8 GB/s. To dużo, mając na uwadze, że DisplayPort 1.4a (obecny już tylko na kartach graficznych NVIDII) może zapewnić przepustowość na poziomie 3,24 GB/s (25,92 Gbps)… W tym przypadku dopiero pełnoprawne złącze DisplayPort 2.1, certyfikowane jako UHBR20 (oferujące przepustowość 77,37 Gbps), pozwoli faktycznie obejść się bez kompresji.

Samsung Odyssey Neo G9 57 cali - Displayport
Z 10-bitowej głębi domyślnie korzysta HDR, ale w SDR również można wymusić większą ilość kolorów. 

Niestety obecnie tylko profesjonalne odmiany kart graficznych AMD (seria Radeon 7000 PRO) są w stanie zaoferować taką przepustowość, a to nadal „tylko” 4K przy 240 Hz. Testowany powyżej monitor oferuje dosłownie dwa razy większą rozdzielczość, zatem też wymaga dwukrotnie wyższej przepustowości. Tego na ten moment nie da się uzyskać bez korzystania z kompresji, jednak to niekoniecznie będzie oznaczać, że utracimy coś na jakości obrazu. Kompresje stosuje się różne i jest pośród nich wizualnie bezstratna (w kwestii jakości) kompresja DSC, która potrafi zakodować każdy obraz do 8 bit, zmniejszając zapotrzebowanie na przepustowość odpowiednio 3x dla źródła 24 bit (SDR) i 3,75x dla źródła 30 bit (HDR).

Samsung Odyssey Neo G9 57 cali - DSC
Kompresja DSC wygląda skomplikowanie i... w sumie taka jest - najważniejsze jednak, że faktycznie dla naszych oczu obraz jest niemożliwy do rozróżnienia ze źródłowym. 

Brzmi cudownie, ale dla tak zaawansowanego monitora, jak Samsung Odyssey Neo G9 57”, to nadal nie wystarczy, aby korzystając z DisplayPort 1.4a wykorzystać jego pełen potencjał - uzyskamy maksymalnie 144 Hz odświeżania z 240 Hz, jakie jest w stanie zaoferować sam panel (HDMI 2.1 również do pełnych 240 Hz nie jest w stanie dobić). Dlatego też wyposażono go w DisplayPort 2.1 UHBR13.5, zdolne transmitować 6,5 GB danych na sekundę, co przekłada się na maksymalnie 280 Hz odświeżania w Dual 4K! Naturalnie, aby z tego skorzystać, konieczna będzie karta graficzna nie tylko z nowszym standardem DP, ale również zdolna obsłużyć tak ogromną rozdzielczość – co obecnie wskazuje w zasadzie tylko i wyłącznie na Radeona RX 7900 XTX…

Samsung Odyssey Neo G9 57 cali - Radeon RX 7900 XTX
Radeony RX 7900 są z nami już prawie półtora roku, a dopiero teraz zaczynają pojawić się monitory, które faktycznie wymagają tak nowoczesnego złącza, jak DisplayPort 2.1

Posiadacze kart GeForce będą musieli korzystać z już wizualnie stratnych kompresji obrazu, aby uzyskać takie samo odświeżanie (albo zrezygnować z HDR, co w sumie jest jeszcze gorszym rozwiązaniem, jako że Odyssey Neo G9 dosłownie błyszczy w tym trybie). Oczywiście to pierwszy z tak zaawansowanych monitorów dla graczy, ale z pewnością nie ostatni – już teraz pojawiają się monitory z obsługą pełnego UHBR20, co pozwala uzyskać wspomniane 4K przy 240 Hz nawet bez DSC, a w kolejnych latach pewnie będzie to już standard nawet w średnim segmencie sprzętu dla graczy.

Czy warto teraz już kupić Samsung Odyssey Neo G9 57”?

Monitor wyceniony na 10 tysięcy złotych powinien oferować dosłownie wszystko, czego można wymagać w danym czasie od wyświetlacza dla określonej grupy odbiorców – w tym przypadku graczy. Albo przynajmniej czymś wyraźnie się wyróżniać. Samsung Odyssey Neo G9 57” bez wątpienia wyróżnia się rozmiarem – to dosłownie jedyny tak duży monitor 32:9 i tak samo jedyny monitor z rozdzielczością DUHD. W pozostałych kwestiach można by powiedzieć, że również wiedzie prym albo przynajmniej trzyma się w ścisłej czołówce – pod względem jasności, kontrastu, szybkości czy kolorów – ale tylko, jeżeli ograniczymy się z porównaniem do monitorów typu LCD…

Samsung Odyssey Neo G9 57 cali - RGB
Tym razem bez wieszaka na słuchawki :(

Gorzej sprawa wygląda, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że w końcu doczekaliśmy się dostępności pierwszych paneli OLED dla graczy o tych samych proporcjach – w tym bratobójczym pojedynku (jako że wszystkie zakrzywione OLED 32:9 pochodzą obecnie z fabryk Samsunga) testowany dziś Neo G9 57” nie w każdej kwestii jest w stanie konkurować. Jest większy, jaśniejszy i posiada większe zagęszczenie pikseli oraz większe zakrzywienie, ale jednocześnie oferuje dużo mniejsze nasycenie kolorów i jednak mniej idealny kontrast. Przede wszystkim jednak brakuje mu nieco tej dynamiczności obrazu w ruchu, jaką oferują panele OLED ze swoim natychmiastowym czasem reakcji.

Samsung Odyssey Neo G9 57 cali - od przodu
Pierwsze lepsze biurko takiego potwora nie ogarnie!

W naszej ocenie jednak nie są to na tyle duże straty, aby przyćmić jego zalety i jeżeli zależy Wam przede wszystkim na immersji podczas grania w najnowsze i najbardziej widowiskowe gry, to zwyczajnie nie ma obecnie lepszego wyboru niż Samsung Odyssey Neo G9 57”. Dzięki ogromnej przestrzeni roboczej, jaką daje rozdzielczość DUHD, jest to również wyśmienity monitor do codziennej pracy, naturalnie zakładając, że nie jest to praca z grafiką. Pamiętajmy też, że do tak nowoczesnego monitora potrzebna będzie też nowoczesna i wydajna karta (zatem Radeon z serii RX 7900), ale jako że dobrze wybrany monitor (a ten z pewnością zalicza się do dobrych wyborów) pozostaje z nami na długie lata, to nawet jeżeli nie od razu, to przy kolejnej zmianie karty graficznej będziemy mogli odblokować jego pełen potencjał :)

Opinia o Samsung Odyssey Neo G9 S57CG954NUX

Plusy
  • Ogromny 57” ekran z rozdzielczością 2x 4K,
  • niesamowicie dobry czas reakcji pikseli jak na VA,
  • postrzegalnie nieskończony kontrast za sprawą prawie 2500 stref wygaszania,
  • podświetlenie mini LED o jasności 1000 nitów w SDR i do 1500 nitów w HDR,
  • ogólnie spektakularnie prezentujące się treści HDR,
  • bardzo niski input lag,
  • dobra kalibracja fabryczna,
  • złącze DisplayPort 2.1 (do 120 Hz bez kompresji),
  • funkcja PbP dla nawet trzech niezależnych źródeł,
  • funkcja kompensacji wad wzroku (postrzegania kolorów),
  • funkcja KVM (dla dwóch PC),
  • zakrzywienie 1000R skutecznie przeciwważy słabe strony panelu VA,
  • zaskakująco duża ergonomia podstawy, jak na tak wielki panel,
  • atrakcyjny design z RGB, które można synchronizować z tym, co jest na ekranie.
Minusy
  • Równomierność pracy podświetlenia mogłaby być wyższa,
  • w tej cenie oczekiwalibyśmy 100% pokrycia DCI-P3,
  • delikatny overshoot nawet bez podnoszenia overdrive,
  • taka rozdzielczość w grach wymusza używanie intensywnego upscalowania…

Nasza ocena Samsung Odyssey Neo G9 57 cali w kategorii monitorów dla graczy:

96% 4.8/5

  • Wyróżnienie "Super Produkt" - benchmark.pl
  • Wyróżnienie "Super Wydajność" - benchmark.pl

W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Arkadio Morales
    4
    "delikatny overshoot nawet bez podnoszenia overdrive" - tego nie dało się napisać po polsku czy tylko ograniczony zasób słownictwa?
    • avatar
      pawluto
      1
      Czyli Papcio Chmiel wiecznie żywy !!!
      Przypomnijcie sobie tą część komiksu gdzie siedzą w kinie w pierwszym rzędzie ...
      Każdy z trójki bohaterów miał kawałek ekranu i opowiadał co na nim ma...
      Tu podobnie ...No chyba że chcesz dostać skrętu szyji...
      Na co komu tak szeroki kloc zwany monitorem ??????
      • avatar
        JebacSzatana
        0
        A pokiego grziba to komu potrzebne jak nikogo na to nie stać oprócz szejkuw!!!
        • avatar
          ini2001
          0
          sam mam "starszy" model 49 cali sasunga g9 i sobie chwalę, działa już z 3 czy 4 lata, jest fajnie
          240 herce starczą na dość długo, w rozdzielczości natywnej w grach mam 100-120 klatek, a mam 3080, więc dopiero 5000, a może 6000 wyciągnie z niego pełen potecjał :{

          więc "duże" monitory są fajne, ale nawet na dzisiaj nie jesteśmy w stanie ich w pełni wykozystać :{
          • avatar
            Warmonger
            0
            U mnie zmieściłby się na styk - biurko Ikea Fredde, polecam :)

            Czekałem na taki model... ale od ponad roku mam zwyczajne dwa monitory 4K 27" ¯\_(ツ)_/¯ Dużo tańsze, niż takie cudo.
            • avatar
              willis81
              0
              Mam monitor od dnia jego premiery, wcześniej miałem 49 cali też do Samsunga, ale nie G9, jednak powiem wprost - różnica jest ogromna. Monitor jest rewelacyjny. Czerń jest bardzo dobra. Nie ma sensu pchać się w OLEDy spowodu wypalenia. Teraz gry nabrały innego wymiaru - CP2077, Horizon FW, Avatar FoP pochłonęły mnie na setki godzin.