Sieci

Ekonomia chmury

przeczytasz w 2 min.

Publiczna chmura = oszczędności

W tradycyjnym modelu, przedsiębiorstwa przeznaczają znaczące środki na zakup oraz utrzymanie infrastruktury i sprzętu IT. Każdy projekt związany z rozwojem własnego środowiska IT stanowi dla firm dużą, jednorazową inwestycję, podobnie jak zakup maszyn produkcyjnych lub nieruchomości.

Tego typu wydatki na wdrożenie lub rozwój infrastruktury IT zalicza się do kategorii wydatków inwestycyjnych (CAPEX), a poczynione w ten sposób inwestycje mają istotny wpływ na rentowność organizacji w przyszłości. Z uwagi na fakt, że każda firma ma ograniczony zasób środków finansowych, źle lub nadmiernie poczynione inwestycje w sprzęt mogą zauważalnie wpływać na osiąganie przez nią strategicznych celów biznesowych.

Efektywne zarządzanie infrastrukturą IT. [źródło: SGH]

Jednak przedsiębiorstwa na całym świecie już wiele lat temu zauważyły, jak mało efektywne jest budowanie własnej infrastruktury IT. Publiczna chmura obliczeniowa daje firmom możliwość przeniesienia kosztów IT z części inwestycyjnej (CAPEX) do kosztów części operacyjnej (OPEX), związanej z utrzymaniem i rozwojem systemów oraz samego biznesu. W modelu chmury firmy płacą za rzeczywiście wykorzystane zasoby.

Sam pomysł nie jest nowy, bowiem wiele polskich przedsiębiorstw od dawna próbuje finansować inwestycje w IT za pomocą leasingu. Dzięki temu koszty inwestycji rozłożone są na miesięczne raty. Jednocześnie, wielu menedżerów IT zauważa, że koszt pozyskania takiego finansowania jest stosunkowo wysoki oraz wiąże się z koniecznością spełnienia zbyt wielu formalności. Tych wad pozbawiona jest publiczna chmura obliczeniowa.

Duże inwestycje w obszar infrastruktury IT są szczególnie „bolesne” dla startupów i mniejszych firm, które nie dysponują własnymi środkami, nie mają dostępu do taniego kredytowania lub chciałyby posiadane pieniądze przeznaczyć na inne cele np. rozwój produktu, szkolenia czy marketing.

Chmura gwarantuje natychmiastowy dostęp do zasobów IT i mocy obliczeniowych, bez potrzeby prowadzenia kosztownych inwestycji we własną infrastrukturę. W podstawowym modelu pay-as-you-go zasoby rozliczane są w cyklach godzinowych. Dzięki temu klient płaci tylko za wykorzystane zasoby, a nie za samą możliwość korzystania z nich.

Korzystanie z chmury nie wiąże się z koniecznością podpisywania umów terminowych. Firma w każdej chwili może zrezygnować z części lub z wszystkich dostarczanych jest usług IT w chmurze.

Od systemu operacyjnego w chmurze po znany nam Internet

Serwery to podstawowy „towar” w asortymencie większości dostawców chmur. Wirtualne serwery z perspektywy użytkownika niczym nie różnią się od fizycznego serwera. Działają pod kontrolą wybranego przez użytkownika systemu operacyjnego, wgrywanego najczęściej z przygotowanych przez dostawcę obrazów maszyn wirtualnych (są to zwykle różne dystrybucje Linuksa, a także Windows Server, FreeBSD czy Solaris). Charakteryzują się określoną wydajnością, regulowaną liczbą wirtualnych procesorów i wielkością pamięci.

Konfiguracja serwera w chmurze. [źródło: Oktawave]

Każdy serwer aplikacji działa niezależnie od innych. Dostawcy prawdziwych chmur pozwalają na dynamiczne skalowanie parametrów serwera przez Autoskaler (w Polsce dostępne jest to m.in. w usłudze Oktawave), w zależności od obciążenia, jakiemu jest poddany, czy aktualnego zapotrzebowania użytkownika. Jest to kluczowa różnica w stosunku do dostawców VPS-ów, którzy wymagają określenia tych parametrów na sztywno przed uruchomieniem wirtualnego serwera.

W razie wzrostu obciążenia takiej maszyny wirtualnej chmura może nie tylko dokładać zasobów (w postaci CPU oraz RAM), ale także uruchamiać dynamicznie jej kolejne instancje-klony, dzieląc obciążenia między nimi za pomogą tzw. loadbalancingu.

Do czego wykorzystuje się serwery aplikacji w chmurze? Po zainstalowaniu na nich serwera webowego, np. Apache, IIS czy nginx, stanowią podstawę dla serwisów WWW, sklepów internetowych czy aplikacji webowych, ale na tym nie koniec. Serwery aplikacji mogą działać poza publicznym Internetem, uruchamiając aplikacje pisane w najróżniejszych językach – Javie, C#, PHP, Pythonie itd.

Różni dostawcy różnie nazywają ten typ usługi. Amazon Web Services określa ją jako jako Elastic Computing Cloud, Rackspace mówi nazywa ją Cloud Servers, w Oktawave mówi się o Oktawave Cloud Instances. Funkcjonalnie nie ma między nimi większych różnic, bez problemów można przenieść aplikacje między serwerami wirtualnymi u różnych dostawców IaaS. Jeśli jednak mamy do czynienia z typowym sklepem internetowym czy portalem newsowym, wybór dostawcy jest decyzją bardziej biznesową niż technologiczną (oczywiście, jeśli zawęzimy nasz wybór do prawdziwych chmur).