lordjim

I takim oto sposobem mamy DLC dla Windows 8 ;)

Fajna i rzeczowa. Sugestia (w miarę możliwości oczywiście) dorzucić test z użyciem pendrive USB 3.0 aby zobaczyć jak sobie z szybszymi odczytami / zapisami.

Hmm... USB 3.0 i 85,00 Mb/s ? Mam nadzieję, że to jest literówka i to ma oznaczać MB/s albo takie parametry poprzez WI-FI bo inaczej takie urządzenie to nie ma sensu dużego sensu za te pieniądze.

Po 3 zaktualizowanych systemach do Windows 8 potwierdzam Twoją wypowiedź. W paru maszynach jest starszy sprzęt np. Radeon 4670 i sterowniki od Windows 7, działają dobrze ale z jednym zastrzeżeniem. Nie działa Catalyst Control Center dostarczony z nimi. Przy starszych kartach WI-FI na USB sterowniki z Windows 7 też poszły bez problemu (np. TL-WN722N).
Jedna rada, przy aktualizacji upewnijcie się, że macie zaktualizowane lub odinstalowane oprogramowanie od ASUS (AI Suite w tym przypadku). Jest problem głównie z AI Charge, który Asus musi naprawić poprzez aktualizację.

AverTV Hybrid Super 007 też działa bez problemów z Windows 8. Wiem bo posiadam ten model i po upgrade wszystko bez problemu działało. Media Center włącznie.

Czy Cities XL depcze po piętach? Moim zdaniem jeszcze dużo pracy im zostało. Aktualnie nadal preferuję SimCity 4 nad Cities XL (posiadam wersję 2012). Fakt, że Cities XL jest przyjemne jednak cały czas brakuje masy elementów zarządzania, które czynią SimCity 4 (lub wcześniejsze) bardziej wymagającymi od gracza.

Ja mam tylko pytanie jaki profil zasilania był wybrany podczas testów. Bo jeśli w ustawieniach były inne częstotliwości zegara Javascript dla IE to będzie powodowało spory rozjazd w wynikach.

Zgadzam się z Tobą, jak ktoś nie gra to Core 2 Duo do podstawowych prac wystarczy. Od czasu tego procesora było jeszcze parę generacji ale dla domowych potrzeb wymiana nie jest już koniecznością w dodatku każde gospodarstwo domowe ma teraz więcej wydatków pierwszej potrzeby. W sumie można przyjąć, że suma tych dwóch czynników wpłynęła na obniżoną sprzedaż.

Dziękuję za reakcję :)
Poniżej link do strony lucidlogix.com gdzie podane są produkty, które wspierają Virtu MVP: http://lucidlogix.com/mvp-product-list.shtml

Jeżeli dostaniecie informację od MSI to będę wdzięczny za odpowiedź, bo niestety kierując się zakupem czytałem recenzje zamiast sprawdzić u producenta - mój błąd.

Drogi redaktorze, popraw proszę tabelkę na stronie "Porównanie - różnice w wyposażeniu". Pisze tam w technologiach Multi-GPU, że MSI Z77A-GD55 ma Lucid Virtu MVP. To jest wprowadzanie ludzi w błąd. Ona wspiera, obsługuje ale co z tego jak MSI dla tej płyty nie kupiło licencji na to oprogramowanie i można tylko z niego korzystać w postaci 30-dniowego triala a potem koniec i żadnego pożytku z tego nie będzie miał nabywca. Proszę poprawcie to. Chyba, że MSI wam powiedziało, że ta płyta będzie miała licencje ale nie od razu.

Zgadzam się z Tobą. Natomiast w kwestii tego artykułu chciałbym zapytać czy wyłapałeś tutaj jakieś próby manipulacji?

Pierwsza linia produktów oferowanych przez tą firmę składała się z pamięci dla drukarek laserowych (rok ok. 1989). W 1991 wystartowali z produkcją pamięci dla laptoptów jak i komputerów stacjonarnych. Na polskich rynku znani do tej pory bardziej (przynajmniej niektórym) z oferty pamięci flash JetFlash. Osobiście korzystałem z ich produktów wcześniej i chwalę sobie.

Przede wszystkim bardzo Ci dziękuję za szybką odpowiedź. Teraz w pełni rozumiem Twoje stanowisko. Komentując Twoją wypowiedź - bardzo ale to bardzo bym chciał abyś miał rację odnośnie zmieniającego się rynku na rzecz platformy jaką jest Linux. Nauczony jednak doświadczeniem wstrzymam się z entuzjazmem. Odnosząc się już do samego Carmacka: z jednej strony w bardzo stonowany sposób krytykuje Windows 8 z drugiej przychylnie się wyraża o Surface. Wygląda mi to na zagrywkę pod tzw. "publiczkę". Czy się zbłaźnił? Nie wiem ale na pewno jego zachowanie jest co najmniej niespójne i dziwne. Miałem wrażenie jakby to wszystko było mówione na zasadzie: pokażę jaki jestem fajny ale żeby za bardzo Microsoftu nie wkurzyć. Co do wycofania wsparcia dla Linux - pokazał swoją prawdziwą twarz. Po tym co zrobił można powiedzieć, że ich "wsparcie" dla Linux'a było traktowane na zasadzie: patrzcie jacy fajni jesteśmy (a po cichu do siebie - jakby ten system uzyskał jednak rynek to będziemy mogli mówić, że pierwsi go wspieraliśmy). Dla mnie odnośnie Linuxa jedna sprawa jest od lat jasna - trzeba wytrwałości i cierpliwości. Po to aby nie spaprać ogromu osiągniętego w nim jak i wprowadzając nowe i brakujące rzeczy - zrobić to dobrze w przemyślany sposób.

Czy byłbyś uprzejmy rozwinąć dlaczego Carmack się skompromitował? Zainteresowała mnie Twoje wypowiedź a chciałbym dobrze zrozumieć przyczynę tak surowej oceny. Z góry dziękuję.