Smartfony

Jak to by było, gdybyśmy nosili Google Glass?

przeczytasz w 2 min.

Wizualizacja świata widzianego przez okulary Google Glass - odczucia i możliwości na wideo.

Google Glass okulary

Google nie może nacieszyć się swoimi okularami ze zintegrowaną kamerą i obsługą rzeczywistości rozszerzonej. Firma chce roztoczyć aurę niezwykłości wokół tego produktu, a pomóc ma w tym nowe wideo prezentujące Google Glass. Tym razem jednak nie widzimy ludzi korzystających z okularów, ale symulację odczuć wizualnych, których doświadczymy, nosząc okulary. Nagranie jest elementem kampanii reklamowej związanej ze startem publicznych testów.

Google Glass to gadżet, bo inaczej trudno nazwać to urządzenie. Wydatek 1500 dolarów za takie okulary, a właściwie monokular, to niemała kwota. Nawet jeśli produkt umożliwia bardzo wygodne filmowe dokumentowanie tego, co aktualnie widzimy i przeżywamy, a także na korzystanie z rzeczywistości rozszerzonej. Google marzy by jego Okulary stały się obiektem masowego pożądania.

Ostatnio pokazywaliśmy wirtualną klawiaturę wyświetlaną na dłoni, która wykorzystuje produkt Google. Teraz producent udostępnił wideo, które pozwala nam poczuć, jak to jest, gdy nosimy Google Glass. Zobaczcie…

I jak wrażenia? Wszystko wygląda rewelacyjnie, ale nie można zapomnieć, że to nieco oszukany obraz rzeczywistości. Oko ludzkie nie ma prostokątnego pola widzenia, a nakładka raczej będzie mniej idealnie wpasowana w pole widzenia. Zresztą każdy człowiek może w inny sposób doświadczać tego, co pokazało Google. Podobnie jak w przypadku filmów 3D, jednych boli głowa po 3 minutach, a innym wielogodzinne maratony filmowe nie sprawiają problemu.

Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych i na razie tylko oni, mogą aplikować o udział w programie testowym Glass, bo tak oficjalnie nazwany jest ten produkt. Mieszkańcy innych części świata mogą tylko liczyć na to, że Google dotrzyma obietnicy i zapewni masową dostępność w 2014 roku. Zresztą "szczęśliwcy", nazwani Glass Explorerami, nie mogą nazywać się prawdziwymi wybrańcami losu. Google wcale nie da im za darmo okularów. Na witrynie projektu testowego wyraźnie podkreślono, że warunkiem udziału w testach jest złożenie zamówienia w przedsprzedaży na Glass za 1500 dolarów plus podatek. Nie ma również co liczyć na pomoc przyjaciół zza oceanu, gdyż odbioru Glass należy dokonać osobiście.

Glass Explorer witryna

Ciekawe, jakie będą dalsze losy Google Glass? Czy okaże się czymś więcej niż tylko drogim gadżetem. Bo trudno co kilka miesięcy przypominać jedynie o ich istnieniu. A może "glassowanie" (to nasze określenie), czyli rejestrowanie wideo z nałożonym obrazem, który wyświetlany jest na soczewce okularów, stanie się modą, a nawet urośnie do poziomu sztuki. Google Glass potrzebuje karty przetargowej, czegoś takiego czym były samowywołujące się odbitki z aparatów Polaroida.

Google Glass widok prawa strona
Google Glass w obecnej postaci całą elektronikę mają umieszczoną w prawym pałąku i zauszniku.

Źródło: Google/youtube

Komentarze

27
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Skaza
    6

    Ależ przypadek...

    Ostatnio wiele mówi się o rejestratorach obrazu zamontowanych w samochodach i właśnie dzisiaj czytałem artykuł poświęcony tym urządzeniom. Otóż pojawiają się poważne plany wprowadzenia przepisów, które wymuszą obowiązkowe montowanie rejestratorów we wszystkich samochodach. Natomiast nowe pojazdy mają dodatkowo posiadać kamerę skierowaną na wnętrze pojazdu...

    Teraz zastanawiam się, czy w przyszłości pojawi się zarządzenie nakładające obowiązek noszenia "osobistego rejestratora". Wyobraźcie sobie dziesiątki, setki lub nawet tysiące obiektywów obserwujących dane wydarzenie... Jeśli dodać nagrywanie i udostępnianie nagrań w "chmurze" - będzie można obejrzeć dowolne wydarzenie z dowolnego miejsca z perspektywy dowolnej osoby. I to w jakości HD.

    Nieprawdopodobne możliwości, prawda ?

    Koniec z obijaniem się w pracy... Koniec balowania, podczas gdy żona myśli, że masz nadgodziny... ;)
    • avatar
      Marked
      3
      Dobry pomysł.To może być przyszłość ale by zdobyć popularność jak np. telefon komórkowy cena musi spaść.
      • avatar
        Bartusiak69
        3
        Jeszcze trochę to do oczów dzieciakowi będą wkładać CHIPY :D .
        • avatar
          Konto usunięte
          3
          Anime: Accel World - rozszerzona rzeczywistość..

          I chyba świat zmierza w tym kierunku.
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            Jesli bedzie dostepne w roznych wersjach kolorowych i bedzie mierzylo "Power lvl" do OVER 9000!!!!!!!!! To biore w ciemno.
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              nie dla ludzi z okularami ;D
              • avatar
                Konto usunięte
                -1
                wygląda to jak z jakiś gier XD
                • avatar
                  Konto usunięte
                  -1
                  "Google marzy by jego Okulary stały się obiektem masowego pożądania", "Wydatek 1500 dolarów za takie okulary, (...), to niemała kwota" Moim zdaniem gdyby Apple wprowadziło na rynek takie Okulary to pewnie kosztowałyby 3x więciej, a ludzie kupowali by to tylko dlatego, że byłoby na nich nadgryzione jabłuszko.
                  A co do Google Glass to myślę, że to nie wypali. Mnie osobiście podobało by rozwiązanie z Mass Effect. Omni-klucze, byłyby GENIALNE, bardziej funkcjonalne i przede wszystkim wygodniejsze.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    -4
                    Ciekawie to wygląda :)
                    • avatar
                      piccardo
                      0
                      " Google Glass potrzebuje karty przetargowej, czegoś takiego czym były samowywołujące się odbitki z aparatów Polaroida" Wystarczy cenę zmienić z 1500 na 500 i rozejdą się jak ciepłe bułeczki. Wtedy nie powiem sam zakupiłbym taki gadżet :) Bo jak by nie patrzeć wyprodukowanie takiej zabaweczki nie kosztuje ich dużo, technologi też nie ma przełomowej (wszystko jest już od dawna dostępne) więc pozostaje pytanie skąd taka cena?
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        coś te pingle mnie nie przekonują .... z wyglądu
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          Wszystko fajnie, tyle się krzyczy o prawach autorskich i tym podobne. Tyle tylko, że co z prawem jednostki do zachowania prywatności. Już teraz, przez kamery w komórkach człowiek nie może głośniej piernąć czy wypić o jedno piwo za dużo, bo zaraz jakiś gówniarz wrzuci go na Youtube. Mamią nas swoimi zabawkami, żeby pewnego dnia mieć nad nami pełną kontrolę. Dodatkowo musimy im za nie zapłacić z pieniędzy, które też niedługo zarobimy tylko pracując dla korporacji.