Sprzęt do gier

Kup komputer Lenovo Legion i odbierz prezenty

przeczytasz w 1 min.

Gamingowa myszka z podświetleniem RGB, pojemny i dobrze wentylowany plecak oraz dwie stówki na karcie Visa. To pakiet prezentów dla nabywców wybranych komputerów z rodziny Lenovo Legion.

Nie jest to może powód, by zdecydować się na zakup, ale bez wątpienia miły prezent dla tych, którzy są już zdecydowani. Wystartowała promocja, z której skorzystać mogą nabywcy laptopów i komputerów stacjonarnych spod znaku Lenovo Legion.

Każdy, kto do końca tego miesiąca zdecyduje się na zakup (w sklepie partnerskim) laptopa Lenovo Legion Y530 z procesorem Intel Core i7 oraz kartą graficzną GeForce GTX 1050 lub 1050 Ti, będzie mógł otrzymać wyjątkowy pakiet prezentów. Jest on również przewidziany dla nabywców desktopów C530, C730, T530 i T730 wyposażonych w „i-siódemki”. Co znajduje się w tym pakiecie?

Lenovo Legion myszka

Punkt pierwszy to (widoczna powyżej) gamingowa myszka Lenovo Legion RGB M200 Gaming Mouse z sensorem optycznym o czułości 2400 DPI, 5 przyciskami i wielokolorowym podświetleniem. Gryzoń wraz z laptopem zmieści się w drugim elemencie zestawu, jakim jest (widoczny poniżej) plecak Lenovo Y Gaming Armored Backpack, który cechuje się solidnym wykonaniem, dobrą wentylacją, szerokim zakresem regulacji i dużą przestrzenią, którą można optymalnie wykorzystać dzięki 3 głównym komorom i 16 kieszeniom.

Lenovo Legion plecak

Do tych gadżetów właściciel marki Lenovo Legion dorzuca jeszcze 200 złotych w ramach zwrotu gotówki, zwiększając tym samym wartość zestawu bonusowego do około 550 złotych. Więcej informacji na temat tej promocji, jej regulamin, a także formularz pozwalający z niej skorzystać, znajduje się na oficjalnej stronie Lenovo Gaming

Źródło: Lenovo

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    larson
    0
    nikt nie chce już Lenovo to prezenty dajo
    • avatar
      Sander Cohen
      0
      A ja nam poczciwego ideapad Y580 z WADA projektowa/pradukcyjna. Byl ok 20% tanszy od lapkow innych producentow ale ja o wadzie wiedzialem od poczatku. Wada polegala na umieszczeniu heatpipe przy samym miejscu na dysk sata co powodowało przegrzewanie sie HDD. Byly 2 wyjscia: przelozyc HDD w miejsce DVD albo uzyc SSD.
      Kupilem SSD i przelozylem HDD w bay od napedu DVD.
      W dniu zakupu za roznice w cenie kupilem SSD 128 GB Samsunga 840 Pro, bodajze za ok 900 zl i mialem najszybszego laptopa "na dzielni" bo SSD dopiero raczkowaly i ludzie robili wielkie oczy jak słyszeli SSD.

      Laptop do dzis daje rade bo "pod maska" ma 4c/8t Core i7 3630QM (Ivy) a GeForce GTX 660M tez jeszcze czasem pozwala grac w gry, np GTA5 na medium w ok 40fps.

      Laptopa bardzo sobie chwale. Nie mialem z nim zadnych problemow, jakosc jest bardzo dobra, swietnie spasowany, aluminiowa pokrywa, dobry plastik, niezla matryca. Nawet akumulator jeszcze trzyma 30 minut w internecie (niestety tylko 15 minut gry), ale czego mam oczekiwac, to laptop ktory ma 6 lat!

      Aha, moge tez za niego wziac ok 1000 zl od reki w CEX, bo tyle mi daja (voucher pewnie ciut wiecej).

      Czy kupilbym nowego lapka Lenovo?

      Jasne, o ile cena bedzie atrakcyjna na tle innych.

      Prawda jest taka, ze dzis nie ma czegos takiego jak "dobra firma". To jak dlugo cos dziala to tylko kwestia kupienia "dobrej sztuki".

      Kijowy i tani sprzet moze dzialac latami, a super ekstra hiper bajer za pierdyliard złotych monet moze zepsuć sie po tygodniu bo miales pecha i trafiles na kiepska sztuke.

      Pomijam kwestie serwisu, bo to ludzie stwarzaja problemy bo nie robia tego co do nich nalezy, np w polskim serwisie Lenovo, jesli nikt im d.py nie kopie za bycie leniwym.