Nie będzie Mario na komórki

Mario to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych i najbardziej lubianych postaci w historii gier wideo. Tytułów z tym hydraulikiem w roli głównej powstało co najmniej kilkadziesiąt, jednak jak dotąd oficjalna gra spod szyldu Mario nie zawitała na platformy mobilne. Jeśli liczyliście na to, że sytuacja ta w najbliższym czasie ulegnie zmianie, to nie mamy dobrych wieści. Najważniejsza osoba w roszczącej sobie prawa do marki firmie Nintendo – Satoru Iwata – powiedziała bowiem w jednym z ostatnich wywiadów, że japoński koncern nie ma w swoich planach takiego projektu.

Nintendo zdecydowanie nie przeżywa aktualnie swojego najlepszego okresu. Rozrywka, jaką w swoich dziełach serwuje legendarne studio nie jest dopasowane do większości współczesnych graczy. Wynikiem tego są bardzo słabe wyniki finansowe – mówi się nawet o 336 milionach dolarów strat zanotowanych w minionym roku. Analitycy i inwestorzy proponują, by firma zainteresowała się platformami mobilnymi – te bowiem mogą, według nich, zlikwidować, albo chociaż zmniejszyć problemy finansowe. Satoru Iwata jest jednak innego zdania: „Rozpowszechnianie się inteligentnych urządzeń nie oznacza końca konsol do gier. To nie takie proste. Nie oznacza także, że powinniśmy teraz wydać Mario na smartfony”.

Cóż, nie nam decydować o tym, czy dyrektor generalny firmy Nintendo ma rację, czy też nie. Może to jednak dobrze świadczy o Japończyku, który jako jeden z niewielu nie daje się ponieść rozwojowi świata mobilnego grania.

Źródło: VG247