Nie żyje Geoffrey „iNcontroL” Robinson - były zawodnik StarCraft

Zmarł mając 33 lata. Geoffrey "iNcontroL" Robinson był postacią kultową dla środowiska StarCrafta. Zawodnik, komentator, analityk – po prostu ekspert i mistrz w swoim fachu. Nikt nie wie, co się naprawdę stało. Amerykanin jeszcze kilka godzin przed swoją śmiercią nadawał transmisję na żywo. W oświadczeniu wspomina się jedynie o nagłej chorobie, nikt jednak nie przypomina sobie, by mężczyzne trapiły poważne problemy zdrowotne.

To offer some solace in this time of grief: We've learned that Geoff passed quickly and painlessly from a blood clot in his lungs. He was with friends. He always urged and led us by example to take care of ourselves to the best of our ability. Remember to do that for him today. pic.twitter.com/3TJBtP40If

— Geoff Robinson (@iNcontroLTV) 23 lipca 2019

„iNcontroL” związany był ze światem StarCrafta od ponad 20 lat. Od samego początku osiągał znaczne  sukcesy w kraju, by w końcu stać się reprezentantem Ameryki na międzynarodowych rozgrywkach. Za granicą jego dokonania nie były tak imponujące, ale nabrał doświadczenia i jeszcze przed premierą II części kosmicznej strategii  przeobraził się z gracza w komentatora i analityka.

Był on jednym z pionierów streamingu z rozgrywek. W 2009 roku związał się z Evil Geniuses – jedną z najlepszych w tamtych czasach organizacją e-sportową. Komentował spotkania na najwyższych szczeblach, regularnie streamował na twitchu. Był po prostu legendą StarCrafta.

Prywatnie miłośnik buldogów. Koneser whisky. Człowiek wiecznie uśmiechnięty, pozytywnie nastawiony, z ogromnym dystansem. Świat StarCrafta bez niego nie będzie już taki sam.