Aparat Nikon Coolpix A z lustrzankową matrycą - kompakt dla zawodowca

Stało się. To, czego wszyscy oczekiwali już przy okazji premiery systemu Nikon 1. Japoński koncern zastosował znany z lustrzanek sensor rozmiaru APS-C (Nikon DX) w kompaktowym aparacie. Matryca aparatu Nikon Coolpix A o rozdzielczości 16,2 Mpix może pracować w zakresie od 100 do 6400 ISO z możliwością rozszerzenia do 25 600. Krótko mówiąc - "Kompakt dla zawodowca". To zresztą słowa samego producenta.

Nikon Coolpix A to kompakt, ale nie będzie zaliczany do dotychczasowej grupy aparatów, w jakiej mieściły się pozostałe kompakty Nikona. To przedstawiciel grupy aparatów z matrycami lustrzankowymi. A to oznacza wysoką jakość zdjęć również przy zastosowaniu wysokiej czułości. Na dodatek, podobnie jak w niedawno pokazanej lustrzance Nikon D7100, Nikon zdecydował się na wyeliminowanie filtra dolnoprzepustowego w celu poprawy ostrości obrazu.

Cechą charakterystyczną Nikon Coolpix A jest stałoogniskowy obiektyw 28 mm o jasności f/2,8. Te parametry w połączeniu z sensorem DX pozwalają oczekiwać niezłych wyników jakościowych. Nikon zastosował w aparacie taki sam typ interfejsu użytkownika jak w lustrzankach, co wskazuje na to, dla kogo kierowany jest ten produkt.

Pierścień wokół obiektywu w Nikon Coolpix A pozwala na ręczną regulację ostrości lub korygowanie ustawień dokonanych przez system AF. Opcjonalny pierścień pośredni pozwala na montaż filtrów 46mm i osłony przeciwsłonecznej.

Nikon Coolpix A jest iście kieszonkowym aparatem. A mimo to, na krawędziach obudowy znajdziemy złącza USB, HDMI, port modułu GPS i Wi-Fi. Na górnej ściance oprócz wyskakującej lampy wbudowanej znalazła się gorąca stopka. Można na niej zainstalować nie tylko lampę zewnętrzną, ale również opcjonalny wizjer optyczny DF-CP1. Standardowo dla podglądu kadru aparat dysponuje jedynie 3” ekranem LCD o rozdzielczości 921 tys. punktów.

Aparat wyposażono w procesor obrazu EXPEED 2. Jego wydajność umożliwia fotografowanie w trybie seryjnym z prędkością 4 kl/s (seria 26 zdjęć). Zdjęcia wykonane przez aparat można zapisywać w 14-bitowym formacie RAW. Choć nie mieliśmy jeszcze Nikona Coolpix A w rękach, nie pomylimy się, mówiąc, że oferuje prawie tę samą funkcjonalność co lustrzanka. Prawie, bo z wyłączeniem wymiennych szkieł, fazowego AF i wbudowanego wizjera optycznego. Ogólna specyfikacja Nikon Coolpix A wygląda następująco:

Aparat wejdzie do sprzedaży w marcu bieżącego roku. Nikon Coolpix A nie będzie tanią propozycją (cena wyniesie około 1000 euro). Aparat zapewne ma przyciągnąć uwagę zaawansowanych użytkowników, którym wystarcza jedna ogniskowa do realizacji fotograficznych wizji. W zamian Nikon oddaje najmniejsze, jak na razie, kompaktowe body z sensorem APS-C.

Ten kompakt został z pewnością wyprodukowany w Japonii.

Interesująca jest także przyszłość tego aparatu, a może i całej serii Nikon A. Może do tego modelu dołączą kolejne z możliwością wymiany obiektywów. To przypominałoby serię aparatów Fujifilm. Jeśli jednak rodzina Coolpix A zyska modele z wymiennymi obiektywami, to co stanie się z kolei z rodziną aparatów Nikon 1? Jeszcze bardziej stanieje?

Źródło: Nikon