Przeglądarki WWW

Opera Neon - przeglądarka na miarę XXI wieku

przeczytasz w 1 min.

Przeglądarka internetowa jak żadna inna. Opera Neon to eksperyment, który może się nie podobać, ale nie można przejść obok niego obojętnie.

Nowoczesna stylistyka, odważne rozwiązania i dobrze rozumiany minimalizm – tymi cechami twórcy z Opera Software chcą zainteresować nas swoim najnowszym produktem: przeglądarką internetową Opera Neon.

Opera Neon to przeglądarka na miarę naszych czasów …a może nawet wybiegająca w przyszłość. Sami twórcy traktują ją jako projekt testowy, którego kluczowe elementy za jakiś czas mogą trafić do podstawowej Opery, która – rzecz jasna – pozostaje żywa i będzie nadal rozwijana.

Opera Neon to przede wszystkim zupełnie nowy interfejs, do którego określenie „minimalistyczny” pasuje jak ulał. Równie dobrze można by go nazwać odważnym – wszak zamiast kart u góry pojawiają się ikonki po prawej stronie, a strona startowa (choć oparta na tej obecnej) wygląda iście kosmicznie.

Opera Neon karty

Okno przeglądarki jest półprzezroczyste – jego prawą stronę zajmują wspomniane ikony „kart”, a lewą – typowe ikony, takie jak menedżer pobierania i mniej typowe: na przykład przeglądarka zdjęć. U góry zaś widnieje tylko pasek adresu, co zwiększa wysokość samej wyświetlanej strony.

Nie tylko wygląd odróżnia Operę Neon od Opery, ale też funkcje. Wśród nowości warto wspomnieć choćby o kreatorze zrzutów ekranu czy trybie dzielenia ekranu na dwie otwarte strony. Nie mogło też zabraknąć ciekawostek z klasycznej przeglądarki, takich jak wyodrębnianie okienka z filmikiem.

Opera Neon split

Czy eksperyment Opery można uznać za udany? Zdecydowanie tak – nawet bowiem jeśli nie zyska dużej popularności, to pokazuje, że w kwestii przeglądarek internetowych sporo może się jeszcze zmienić na lepsze. 

Jeśli chcecie przekonać się, jak wygląda i co potrafi Opera Neon, możecie ją pobrać na Windows lub macOS – o, tutaj:

Pobierz Opera Neon
Pobierz Opera Neon

Źródło: Opera Blogs

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Fiona
    2
    Niestety Opera skończyła się na 12.xx
    Używam jej od win 98 se - nie pamiętam który to był numerek, ale niski....
    Obecna opera to syf nastawiony na januszki z fb...
    Ale tak już jest firmami, mają swoje złote lata a później odchodzą w mrok :(
    Szkoda bo to była marka......
    • avatar
      tarzinio
      1
      Niech się zajmą jedna przeglądarką porządnie.
      • avatar
        kombajn
        1
        Narzekacie i narzekacie. Używam Opery odkąd mam internet czyli ~99r i jestem zadowolony ze zmian. Po okresie chwilowego szaleństwa po wprowadzeniu nowego silnika (kiedy to sam dałem za wygrana i na jakiś czas przeniosłem się na Chrom) wszystko jest z Operą ok. Działa dużo lepiej niż stary syf 12.x bo przestali walczyć z wiatrakami i próbować wyświetlać internet inaczej niż wszystkie inne przeglądarki na rynku. Wszyscy inni wyświetlają strony z błędami? Trudno, ale tak są strony robione żeby były czytelne na tych przeglądarkach z błędami. W czasach 12 musiałem zawsze mieć na podorędziu drugą przeglądarkę bo regularnie trafiałem na strony nieczytelne których na Operze nie dało się używać i to kompletnie. Czy brakuje mi bocznego paska? Szczerze? Czasami tak, ale naprawdę rzadko.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          ehh może kiedyś się doczekam przeglądarki(poza IE i Edge) która odtwarza 4K z youtube sprzętowo.
          • avatar
            podkrecony
            -1
            Programista rechotal jak czytal taska, a potem plakal jak programowal. ;)

            Zainstalowalem i odinstalowalem. Ostatnia rzecz jakiej oczekuje przegladajac WWW to jakies dodatkowe ikonki poza obszarem strony i fajerwerki typu sliczny bombelek z linkiem. Cos sie tym paniom z filmiku pomylilo, bo minimalizm to jak najwieksze screen ratio a nie wodotryski.

            Na obecna chwile Mozzilla oferuje konfigurowalnosc interfejsu (pluginem) i mozna zrobic cuda typu jedna super cieniutka linia u gory ze wszystkim, niestety wydajnosc lezy i kwiczy. Chrome z dwiema liniami interfejsu ujdzie, rekompensuje wydajnoscia.
            • avatar
              maaaad
              -1
              Opera is dead.
              • avatar
                mat9v
                -2
                Zainstaluję jak dodadzą obsługę dodatków :)
                Fajnie że 2 strony obok siebie, ale równie dobrze mogę 2 okna przeglądarki koło siebie otworzyć, i tak ma to sens tylko dla posiadaczy monitorów mocno panoramicznych 21:9 na przykład.
                • avatar
                  blebleble
                  -3
                  Jakie to brzydkie.

                  Jakiś idiota z Microsoftu wymyślił trend minimalizm a teraz wszyscy kopiują.

                  Wolałbym żeby wrócili do przeszłości do Opery 12.

                  • avatar
                    darioz
                    -6
                    Po co używać CHIŃSKIEJ szpiegowskiej Opery, skoro można mieć bezpiecznego Firefoksa!