Słuchawki Orpheus HE-1 są tak drogie, że bardziej się nie da. Ale można je przetestować

Słuchawki nauszne od Sennheisera oferują zakres częstotliwości od 8 Hz do 100 kHz. Jak twierdzi producent, pozwala to jednocześnie odtwarzać dźwięki generowane przez słonie i przez nietoperze. Poziom zniekształceń wynosi 0,01 proc. przy ciśnieniu akustycznym 100 dB.

Wykonanie Orpheus HE-1

W słuchawkach użyto ceramicznych przetworników pokrytych złotem z zastosowaniem technologii parowania, co ma zapewnić im przyzwoite właściwości akustyczne. Lampy elektronowe umieszczono w osłonach ze szkła kwarcowego. To powinno wyeliminować wszelkie zakłócenia dźwiękowe. Żyły przewodów są wykonane w 99,9 proc. z miedzi.

Poduszki uszne zrobiono z weluru i skóry (gigantyczny minus za skórę), a pokrętła kontroli - z mosiądzu. Z kolei do stworzenia obudowy użyto włoskiego marmuru Carrara.

Cena

Choć producent nie podał oficjalnej ceny, w internecie można przeczytać, że słuchawki mogą kosztować nawet 250 tysięcy złotych (tak). Na odsłuch urządzenia na PGE obowiązują zapisy.

źródło: materiały prasowe