Samochody elektryczne

Polska na szarym końcu. Nie jesteśmy gotowi na samochody elektryczne

przeczytasz w 2 min.

Z raportu przygotowanego przez LeasePlan płynie właściwie jeden wniosek: Polska nie jest gotowa na elektryfikację motoryzacji. Wypadamy najgorzej spośród 22 badanych krajów w Europie. Czy sytuacja w ogóle może się poprawić?

Przyszłość goni Polskę, a my… stoimy w miejscu. Przynajmniej w kontekście samochodów elektrycznych

Tegoroczna, piąta już edycja raportu przygotowanego przez LeasePlan ma na celu sprawdzić, jak wszystkie spośród 22 europejskich krajów są przygotowane na elektryczną rewolucję motoryzacji. Jak się okazuje - Polska na tle pozostałych państw wypada zdecydowanie najgorzej i zajmuje niechlubne ostatnie miejsce w rankingu.

Raport LeasePlan - gotowość na elektryki Wskaźniki, na podstawie których punktuje się kraje w raporcie gotowości na elektromobilność (Źródło: LeasePlan)

Raport „EV Readiness Index” przygotowany przez LeasePlan opiera się na 3 kluczowych wskaźnikach: dojrzałości rynku pojazdów elektrycznych, stopnia rozwoju infrastruktury ładowania oraz całkowitego kosztu posiadania (TCO). Na każdy z wskaźników składają się mniejsze KPI (o różnej wadze) punktowane według określonego schematu, z których w sumie każde państwo może uzyskać maksymalnie 50 punktów.

Raport LeasePlan - gotowość na elektryki Ranking EV Readiness Index - które kraje najlepiej radzą sobie z elektryczną rewolucją motoryzacji? (Źródło: LeasePlan)

Jakie wnioski można wyciągnąć z tegorocznego raportu?

Przede wszystkim: liderzy w rozwoju elektromobilności stale pozostają liderami. Podium, podobnie jak w zeszłym roku, należy do tych samych krajów: Norwegii, Holandii oraz Wielkiej Brytanii.

Cieszy również fakt dużego wzrostu w ogólnej ocenie względem 2021 roku w przypadku Grecji, która w piątej edycji raportu trafiła na 14 pozycję i może pochwalić się największym wzrostem punktów spośród pozostałych 21 państw.

Nie cieszy natomiast, że Polska i Czechy trafiły na sam koniec tabeli z identyczną punktacją. O ile nasi sąsiedzi zza południowej granicy mogą pochwalić się wzrostem o 1 punkt, tak Polska otrzymała aż 2 punkty mniej, niż w minionym roku.

Dlaczego samochody elektryczne w Polsce są tak sporym problemem?

Nie wiem, choć się domyślam” - można by rzec, cytując klasyka. Domysły odłóżmy jednak na bok, bo sprawa wydaje się być oczywista. Polska nie jest gotowa na elektryki z dwóch głównych powodów:

  • wysokiej ceny zakupu;
  • niewystarczającej infrastruktury.

Pierwszy z nich nie pozostawia wątpliwości. Nawet najtańsze samochody elektryczne w Polsce są drogie w porównaniu z ich spalinowymi odpowiednikami. Wiele do życzenia pozostawia również ich specyfikacja. Stosunkowo niski zasięg, małe gabaryty i w przypadku najtańszych modeli - wątpliwa jakość wykonania to główne czynniki, które w większości przypadków przemawiają za wyborem mniej ekologicznego pojazdu.

Samochody elektryczne w Polsce są problemem, bo ich zakup jest za drogi, a stacji ładowania elektryków ciągle brakuje.

Brak odpowiednio rozbudowanej infrastruktury również jest problemem, który istotnie wpływa na gotowość przyjęcia na polskie ulice elektryków. Czas ładowania dłuższy od konwencjonalnego tankowania można pominąć.

Większym problemem jest natomiast rzadka siatka stacji dla elektryków. To często wymusza planowanie trasy w taki sposób, aby na pewno dojechać do celu bez konieczności wzywania lawety, kiedy okaże się, że jednak włączona klimatyzacja i radio „zjadły” więcej prądu, niż zakładaliśmy przed wyjazdem w podróż.

Czy jednak w najbliższym czasie sytuacja może ulec poprawie? A może w raporcie przygotowanym za rok Polska odnotuje kolejne straty punktów? Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: LeasePlan

Komentarze

36
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Dexterr
    25
    Jak może być liderem elektromobilności tak podstawą rozwoju naszego rządu był węgiel i to w dużej mierze w z Rosji. A teraz ludzi nawet na węgiel już nie stać więc mamy przerzucać się na chrust z lasu.. A jak była kasa to zamiast modernizowac energetyke to została przepalona na socjal a teraz dodatkowo na dofinansowanie zakupu węgla :). Koszy obsługi zadłużenia zaciągniętego przez PiS to w tym roku ponad 49mld, więcej niz na 500+.. Jesteśmy czarną dziurą w europie bo niestety rządzą nami głupcy..
    • avatar
      MokryN
      18
      Ludzie zbierają chrust bo ich nie stać na ogrzewanie domu a my tu o elektrykach? Myślę, że przy obecnym stanie dostępności energii w Polsce to lepiej zacząć pytać się o samochody na parę. Będzie gdzie te gałęzie palić i napędzać teo parowe samochody.
      • avatar
        zack24
        15
        Nie przekona mnie zasięg, ani moc, ani komfort użytkowania, póki nie będę miał gwarancji, że po tym jak wszyscy przesiądą się na elektryki to nie podrożeje prąd. Wtedy aby dojechać do pracy, większość ludzi będzie siedziała przy świeczkach, bo nie będzie się opłacało palić światła wieczorem.
        • avatar
          KENJI512
          10
          My nawet nie jesteśmy gotowi na po prostu nowe samochody xD

          A co dopiero o bajerach elektrykach mówić. Póki co 20-tys i 10-letnie auto klasy średniej, najlepiej w kombi lub mini-suv, to jest hit.
          • avatar
            PIRAT_PL
            7
            Ludzie liczą każdy grosz a większość aut to kilkunastoletnie auto a my tu o elektrykach za które miałbyś przynajmniej 5 w pełni sprawnych spalinowych aut :D
            W polsce w większości niewykonalne, większość ludzi nawet na nowego spalinowca nie stać a gdzie my tu marzymy o elektrykach, nie przy tych warunkach jakie są w Polsce.
            Pomijając oczywiście infrastrukturę gdzie zjazd poza drogę krajową albo poza większymi miastami całkowicie uniemożliwia skorzystanie z szybkiej ładowarki bo ich zwyczajnie nie ma.
            • avatar
              Alfred
              6
              Ja chcę auto na wodór, to jest przyszłość.
              • avatar
                xxx.514
                5
                polsza stoi na końcu większości rankingów. No chyba, że chodzi o homofobię i parę innych negatywnych cech społecznych. Aż dziw, że putlin jeszcze tu nie wjechał przy takim zacofaniu.
                • avatar
                  MokryN
                  3
                  Taki szczegół. Skąd się elektryczność w Polsce bierze? Z gniazdka? Czy te elektryki są zasilane?
                  • avatar
                    gerax
                    2
                    Koszt zakupu auta elektrycznego jest za wysoki, nie mówiąc już o komforcie codziennego użytkowania - na moim przykładzie robiąc codziennie ponad 100km musiałbym ładować auto co 2-3dni, mieszkając w mieście w bloku nie mam możliwości ładować go przy budynku i musiałbym kierować się na stację ładowania najlepiej szybkiego ładowania, bo kto chce czekać godzinami aż samochód się naładuje? Takie auta dla mieszkańców miast są niepraktyczne, ze względu na ograniczoną ilość stacji ładowania oraz czas który tracimy na ładowanie takich aut. Kolejna kwestia to cena za kwh na stacjach szybkiego ładowania - nie oszukujmy się, wychodzi podobnie co małe miejskie auto na LPG, nie ma w tym nawet ekonomicznego uzasadnienia takiego wyboru.
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      2
                      Przecież do 2025 roku na polskich drogach będzie 1000000 samochodów elektrycznych, nawet sami będziemy je produkować. Tak powiedział premier a premier jest z PiS-u wiec nie może kłamać. Prawda? :)
                      • avatar
                        rafael
                        1
                        Elektryki to ekonomicznie i technicznie chory pomysł, do tego bardzo kosztowny, dlatego Polacy zachowują się rozsądnie biorąc pod uwagę ich coraz mniejsze możliwości finansowe spowodowane celową polityką UE i rządu warszawskiego.
                        • avatar
                          dariuszd1
                          1
                          Jak sie w polecę nie przyjmą eklektyczne,to sie przyjmą na chrust + ..?
                          • avatar
                            wojtek_pl
                            1
                            No i dobrze. Po kiego pchać się w tą ślepą uliczkę motoryzacji ?!
                            • avatar
                              bbkr_pl
                              1
                              Nie musze czytac raportu, wystarczy przejsc sie po najblizszym blokowisku z lat 1960-1980, gdzie rozjechany jest doslownie kazdy wolny centymetr kwadratowy trawnika. I teraz Ci wszyscy ludzie parkujacy gdzie popadnie na PRLowskich chodnikach beda chcieli ladowac noca samochod.

                              Na nowszych osiedlach z parkingami z lat 1981-2010 wcale nie jest lepiej. Co prawda parkowanie jest juz bardziej cywilizowane, ale siec energetyczna czesto nie jest zmodernizowana na tyle zeby pociagnac ekstra obciazenie. Trzeba by wymieniac cale trafo stacje obslugujace takie osiedla.

                              A terazniejszosc 2011-2020? Praktycznie zadne osiedle nie ma miejsc do ladowania. Proces ich dodawania to zmudne przejscia przez glosowania wspolnot mieszkaniowych nad zmianami. Dopiero nowa developerka 2021-2022 zaczela myslec o stacjach ladujacych, ale to wciaz sa najczesciej 2 miejsca na blok. Takze powodzenia.

                              BTW: Tak, wiem, ze nie kazdy mieszka w bloku. Ale to wlasnie paradoksalnie blokowiska z duza koncentracja samochodow dookola beda najwiekszym "blockerem" elektromobilnosci w miastach.
                              • avatar
                                loostraat
                                1
                                Unia jest bardzo fajna - tu dajemy - łaskawie - kasę na odbudowę kraju, ale jednocześnie rzucamy kamienie milowe.
                                A tymi kamieniami milowymi są np. wyższe opłaty rejestracyjne dla aut spalinowych i nowy podatek od aut spalinowych.
                                Czyli w skrócie auta elektryczne mają się stać atrakcyjne nie dlatego że potanieją tylko że eksploatacja aut spalinowych stanie się droższa (zobaczymy jak bardzo).
                                Teraz pytanie: kto produkuje elektryczne auta, bo raczej nie polskie firmy?
                                Czyli kasa jest dawana jedną ręką, a drugą ją sobie odbierają.

                                Ale jak to się mówi "choćby skały s..ły" to aut elektrycznych się u nas nie da wprowadzić zamiast spalinowych...
                                Trzeba by wpierw przyspieszyć proces ładowania, pojemność baterii która wpływa na zasięg auta, bo nie wydaje mi się żeby chmary kierowców paliły się do tego żeby co drugi-trzeci dzień spędzać czas na stacji ładowania.
                                Poza tym przystosowanie sieci energetycznej do większego obciążenia...
                                Może jak ktoś ma własny dom i garaż to auto elektryczne jest dobrym pomysłem.
                                Ale nawet w bloku z podziemnym parkingiem elektryk to już problem: trzeba doprowadzić prąd do każdego stanowiska parkingowego, zamontować gniazdo ładowania i licznik, gniazdo musi być zabezpieczone tak żeby tylko właściciel mógł korzystać i na koniec rozbudowa łącza energetycznego do bloku żeby wytrzymało większy pobór mocy. Powodzenia!
                                • avatar
                                  CocoJambo
                                  0
                                  Je..ć elektryki!!!
                                  • avatar
                                    highend
                                    0
                                    Ja jestem gotowy, jeżdżę elektrykami od 2010 roku :) Jest fajnie, pozdrawiam. To są auta dla ludzi MYŚLĄCYCH. A takich w społeczeństwie jest garstka
                                    • avatar
                                      nevermind
                                      -1
                                      Pinokio powiedział przecież, że "ludzie mają zap... za miskę ryżu" i to wdraża z każdym dniem.
                                      • avatar
                                        Veritatis
                                        -5
                                        Kiedy czytasz takie zdanie: "Czas ładowania dłuższy od konwencjonalnego tankowania można pominąć." - masz pewność, że masz do czynienia z ignorantem lub idiotą, który nie rozumie, co sam napisał. Einstein miał rację w sprawie ludzkiej głupoty.
                                        • avatar
                                          oreonoreon
                                          -7
                                          Wstyd mi za nasz kraj. Sami sramy pod siebie, kochając smierdzące i głośne kopciuchy.
                                          • avatar
                                            Gatts-25
                                            -8
                                            Patrząc na to co Europa odwala i jak się słucha USA, Polska to już dawno nieliczące się Państwo stwarzające pozory ważności ale ludzie tu mieszkający sami sobie zasłużyli. Większość z nich wybierała do Rządów tych co spełniali wszelkie zachcianki jak nie USA to Niemiec. Z Konfederacji próbuje się robić utajnioną opcję Rosyjską i jak widać Propaganda Amerykańska dział. Z miłą chęcią za 10 lat chciałbym już mieszkać w Chinach bo takiego poniżenia jakiego doświadczam jako obywatel Polski jeszcze nigdy nie doświadczałem.
                                            • avatar
                                              Adrianwo
                                              0
                                              Koniec ze złotym, czas na euro!
                                              • avatar
                                                JaninkoSzopen
                                                0
                                                Nazywam się Jan Szopen jestem światowej sławy ekspertem i autorytetem rynku kryptowalut. W ciągu ostatnich dwóch lat zarobiłem 30 milionów$.
                                                Za te pieniądze wybudowałem ogromna posiadłość z pięcioma basenami, kupiłem cztery najdroższe jakie tylko mogą być elektryczne Tesle które odebrałem z rak samego Elona Muska ktory tesz jest moim przyjacielem!
                                                Kiedyś byłem tylko studentem informatyki ale porzuciłem studio ponieważ postanowiłem ze zostane biznesmenem i będę robił interesu z najbogatdszynj ludźmi świata! I to wszystko udało się dzięki handlowi kryptowalut!
                                                W dodatku sypiam z najpiękniejszymi kobitami w każdej części świata! Mieisiac temu miałem orgie z 10 Koreankami w Seulu a tydzień temu byłem honorowym gościem charemu w Arabii Saudyjskiej w której były ostre o dziki orgie!!
                                                Żyje jak krol i masz wszystko i dlatego chce żebyś ty tez był milioneeerem dlatego chce żebyś zainstalował aplikacje Crypto com i skorzystał z mojego kody polecajacego a otrzymasz az 25$ w kryptowalucie Cro!! Zarób milion$ jusz pierwszego dnia!!!! Oto mój kod!!!!
                                                jjey2xxs9c
                                                • avatar
                                                  Pioyer
                                                  0
                                                  nie licząc Hiszpanii to kraje postsowieckie na szarym końcu, żelazna kurtyna elektryków XD
                                                  • avatar
                                                    Joasia
                                                    0
                                                    Warto także zaoszczędzić na aucie kupując do niego mały magazyn energii jak np. ten system ładowania samochodów elektrycznych .