Ciekawostki

Kolejny kraj legalizuje kryptowaluty

przeczytasz w 2 min.

Ukraina jest kolejnym krajem, gdzie zalegalizowano i uregulowano rynek kryptowalut. Otwarcie się na nową technologię ma być szansą dla naszego wschodniego sąsiada - mówi się nawet o przyjęciu jej jako oficjalnego środka płatniczego.

Ukraina legalizuje kryptowaluty

Do tej pory rynek kryptowalut na Ukrainie nie był w żaden sposób uregulowany. Co prawda mieszkańcy mogli kupować i wymieniać wirtualną walutę, ale firmy i giełdy działające na rynku krypto często były pod obserwacją organów ścigania. Lokalne media niejednokrotnie donosiły o operacjach Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), która zamykała tzw. tajne giełdy kryptowalut tłumacząc się walką z pralniami brudnych pieniędzy.

Wkrótce ma się to zmienić. Ukraiński parlament prawie jednogłośnie przyjął ustawę, która legalizuje i reguluje rynek kryptowalut. Teraz trafiła ona na biurko Wołodymyra Zełenskiego - prezydent Ukrainy jest znany jako entuzjasta wirtualnych walut, wiec jej przyjęcie właściwie jest tylko formalnością.

Bitcoin

Nowe prawo legalizuję wymianę i obrót wirtualną walutą na zalegalizowanych giełdach kryptowalut - dzięki ustawie, takie firmy będą mogły już oficjalnie działać na Ukrainie, pod warunkiem, że najpierw udowodnią swoją przejrzystość (a przy okazji opłacą specjalne zezwolenie za 3100 dolarów). Dodatkowo pozwoli ono wdrożyć prawne zabezpieczenia, które zabezpieczą posiadaczy wirtualnej waluty przed oszustwami.

Mychajło Fiodorow, ukraiński minister ds. transformacji cyfrowej, podkreślił, że wirtualna waluta jest popularna wśród obywateli Ukrainy. Dodał on także, że:

Tylko kilka krajów na świecie posiada legalne aktywa kryptowgraficzne: Niemcy, Luksemburg, Singapur. Teraz jednym z nich będzie Ukraina. Sprzyjające warunki pozwolą firmą rejestrować się na Ukrainie, a nie za granicą. Przedsiębiorcy będą płacić podatki do budżetu, ale będą chronienie przez państwo

Ukraina przyjmie Bitcoina jako prawny środek płatniczy?

Eksperci podejrzewają, że zalegalizowanie kryptowalut może być początkiem do przyjęcia Bitcoina jako prawnego środka płatniczego (podobnie jak to niedawno zrobił Salwador). Wirtualna waluta funkcjonowałaby równocześnie z hrywną.

Plan wcale nie wydaje się taki nierealny. Warto bowiem zauważyć, że na początku miesiąca Zełenski spotkał się w San Francisco z wpływowymi osobami ze sceny wirtualnych walut i ogłosił wejście Ukrainy na światowy rynek kryptowalut.

Czy Ukraina rzeczywiście przyjmie Bitcoina? Czas pokaże...

Źródło: CNBC, City A.M., PortalCripto

Komentarze

14
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Adiqq
    4
    O ile mnie pamięć nie myli to na Ukrainie rządy objęli teraz libertarianie, więc nie zdziwiłoby mnie gdyby któraś z kryptowalut u nich została przyjęta jako waluta, szczególnie biorąc pod uwagę niestabilną sytuację ich kraju.
    Smutne natomiast, że jeżeli tego typu rządy się u nich utrzymają to za kilka-kilkanaście lat się może okazać, że w Polsce się będzie gorzej żyło niż w Niemczech i na Ukrainie. Na ten moment Warszawa ciągle jest atrakcyjniejsza niż Kijów, ale na Ukrainie jest niższe opodatkowanie i niższe koszty życia.
    • avatar
      youkai20
      4
      Najbiedniejsze kraje trzeciego świata z walutą bez wartości w stylu Nepalu oraz kraje upadłe jak Syria czy Wenezuela to doskonałe środowisko dla krypytowalutowych przekrętów w stylu prania brudnych pieniędzy. Nic dziwnego, że wszystko wystartowało w Ameryce Łacińskiej. Ruch Ukrainy również mnie jakoś nie dziwi, skoro Hrywną można się podetrzeć.
      • avatar
        Marucins
        2
        Ale jak to!?
        Toż pisaliście o upadku krypto.
        • avatar
          gromzjasnegonieba
          0
          legalizacja kryptowalut ma miejsce w krajach zbankrutowanych. czy to dobrze z tego sie cieszyc ?
          • avatar
            Gregorio
            -2
            Akurat bitcoin jako bezposredni srodek platniczy sie do tego nie nadaje. Jest limit transakcji, a same transakcje dlugo trwaja i sa drogie.
            Co by sie przydalo, to uregulowanie rynku w sensie, ze kazda gielda musialaby obowiazkowo wykupic ubezpieczenie na wypadek "wyciekow" powierzonych krypto.
            • avatar
              sn00p
              -3
              Wprowadzają krypto bo posrało się na granicy i nie mogę zarabiać na przemycaniu Achmedów :)
              • avatar
                Marekpe
                -3
                Jak sie ludziska nie obudzą i nie sprzeciwią tej cyfrowej walucie to czeka was koszmar a o kartach zapomnicie na dłuuuuugo.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Ukraina nie jest stabilnym krajem. raz zalegalizują, zaraz potem znacjonalizują albo zlikwidują czy zakażą jak elektrownie się zamulą jak w iranie. kto ich tam wie co wymyślą.