Karty graficzne

Zotac też szykuje niereferencyjne wersje kart GeForce RTX 2080 i RTX 2080 Ti

przeczytasz w 1 min.

W ofercie marki Zotac Gaming znajdziemy autorskie konstrukcje z serii AMP. Możemy liczyć na wydajne i efektowne chłodzenie oraz fabrycznie podniesione zegary.

Najpierw MSI, później Palit, a teraz Zotac. Wiemy jakie modele pojawią się w ofercie producenta przy okazji premiery kart GeForce RTX 2080 i GeForce RTX 2080 Ti.

Początkowo w ofercie firmy Zotac pojawią się niereferencyjne wersje z serii AMP (już nie AMP! Edition jak w serii GeForce GTX 1000). Można jednak podejrzewać, że na tym się nie skończy i producent szykuje też bardziej „wypasione” konstrukcje.

Zotac GeForce RTX 2080 AMP

Zotac GeForce RTX 2080 AMP

Zotac GeForce RTX 2080 AMP został wyposażony w układ graficzny Nvidia Turing TU104 z 2944 rdzeniami CUDA oraz 8 GB pamięci GDDR6 256-bit, natomiast GeForce RTX 2080 Ti AMP w układ graficzny Nvidia Turing TU102 z 4352 rdzeniami CUDA oraz 11 GB pamięci GDDR6 352-bit. W obydwóch przypadkach możemy również liczyć na fabrycznie podniesione zegary.

Zotac GeForce RTX 2080 AMP

Do chłodzenia kart wykorzystano taki sam cooler – mamy do czynienia z masywnym radiatorem, kilkoma ciepłowodami, a całość owiewają trzy duże wentylatory. Na uwagę zasługuje również efektowne podświetlenie RGB LED (Spectra) oraz płytka backplate na rewersie laminatu. Do poprawnego działania wymagane jest podpięcie 6- i 8-pinowego zasilania.

Zotac GeForce RTX 2080 AMP

Zotac GeForce RTX 2080 Ti AMP

Według nieoficjalnych przecieków, nowe karty mają zostać zaprezentowane w poniedziałek podczas konferencji GeForce Gaming Celebration.

Źródło: VideoCardz

Komentarze

22
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    DragonRed
    2
    Trzeba przyznać marketing jest lepszy niż u Lewandowskiego.
    Gdzie nie wejdziesz na portal obecnie jest tyle różnych tematów na temat premiery nowych kart graficznych Nvidia jak nigdy dotąd.
    Wccftech pobił swój rekord mając aż 9 wiadomości związanych z Nvidia widocznych na jednej stronie.
    Trzeba uświadomić ludziom ich potęgę oraz chęć zakupu oraz wydania pieniędzy teraz i tak co roku tylko biorąc pod uwagę zmiany jakie przyniesie przejście na litografię 7nm muszą uświadomić i zainteresować swoim nowych produktem tych , którzy podchodzą z przemyśleniem do swoich wyborów.
    To jest trudny okres czas dla zasianie ziarenka było podstawą a teraz trzeba podlewać plon w głowach przyszłych posiadaczy produktów Nvidia nowej generacji.
    Oczywiście nową generacją można nazwać możliwości obliczeniowe RTX 2080 w porównaniu z GTX 1080Ti w przypadku RayTracing , które mają być sześciokrotnie lepsze.
    Marketing musi działać i mieć siłę przebicia bo możliwościami procesu produkcji nic nie zdziałają.
    Nvidia daje nam nowe w starej otoczce więc tylko napaleńcy zdecydują się na zmianę.
    • avatar
      GunarDAN
      2
      NV przy generacji 20** rozczarowała mnie zapotrzebowaniem na papu. Ostatnie dwie generacje miały ładnie skrojone zapotrzebowanie na prąd, a tutaj poszaleli. Przekłada się to na większe temperatury, większe chłodzenia i gorszą kulturę pracy.

      Ciekawe czy coś usprawnili w kwestii DX12?
      • avatar
        blebleble
        1
        I to się nazywa premiera!
        • avatar
          mutissj
          1
          Ciekawe jak temperaturami na całej płytce PCB bo
          poprzednie ZOTAKI GTX1080(Ti), dbały jedynie o dobrą temperaturę na rdzeniu...

          ...a reszta sekcja VRM, pamięci itp. dobiła do 90'C+

          tutaj zdjęcie termo-wizyjne ZOTACA 1080Ti, pod obciążeniem:

          ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
          https://i.imgur.com/T51TbNl.png
          ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

          źródło: tomshardware.com
          • avatar
            sn00p
            -1
            Z tego co widać na zdjęciach to RTX 2080 Ti z płytą główną i obudową mATX raczej się nie polubią :(
            • avatar
              benzene
              -1
              Jeżeli Ray Tracing będzie wydajny to zapotrzebowanie na prąd jest naprawdę niewielkie nawet biorąc pod uwagę 300W.
              • avatar
                dejot
                -1
                Siedząc na i7-3770K i 980Ti od paru już lat, właśnie na taką kartę 2080Ti czekałem, teraz na jesieni przesiadka na i9 + taka grafa i raczej wystarczy na kolejne parę lat. :)
                • avatar
                  xbk123
                  -2
                  Mega radiatory wychodzące poza płytkę. Grzejnik na zimę z tej karty chyba będzie konkretny.
                  • avatar
                    urejt
                    -2
                    Oj będzie gorąco. I drogo...
                    • avatar
                      n4zgul
                      -6
                      I cena za 2080ti amp extreme edition to tak z 5k min. :)
                      • avatar
                        Sielock
                        0
                        Widzę, że teraz standard to będzie mocowanie podtrzymujące kartę graficzną.