Zaskakująco szybki budżetowy router – testujemy Tenda AC8!

Tenda to chiński producent sprzętu sieciowego, który niedawno (w 2016 roku) wkroczył na nasz rynek oferując sprawdzone rozwiązania sieciowe (bazujące na układach Broadcom) w bardzo konkurencyjnej cenie. Postanowiliśmy sprawdzić jak poradzi sobie ich model ze środka oferty routerów obsługujących standard AC1200 – mowa o Tenda AC8, mającym kosztować niespełna 130zł.

Więcej anteny niż routera

Router dotarł do nas w ładnym, acz skromnym opakowaniu. W środku, w tekturowej wytłoczce znaleźliśmy poza routerem jego zasilacz oraz przewód sieciowy (około metrowej długości patchcord cat.5e). Instrukcja szybkiej instalacji rozkłada się niczym stara mapa samochodowa do formatu bliskiego A1, ale zawiera całkiem zgrabne tłumaczenie na język polski.

Sam router po wyjęciu z opakowania sprawia wrażenie jakby był dosłownie pusty w środku. Przypuszczamy, że 80% jego masy stanowią cztery dość masywne anteny, którymi słusznie producent chwali się na opakowaniu. Zastosowany plastik jest raczej przeciętnej jakości. Same anteny są też mało precyzyjnie sklejone i wyraźnie można wyczuć ostre krawędzie. Spasowanie elementów pozostawia trochę do życzenia.

Powierzchnia routera jest w ciekawy sposób ukształtowana – z pewnością spodoba się to miłośnikom nocnych przygód filantropa z fikcyjnego miasta Gotham. Tu jednak widzimy już pierwsze (albo drugie - po jakości materiałów) cięcia w budżecie – zastosowano tylko jedną diodę, która niebieskim światłem (widocznym tylko „z góry”) informuje, nas czy urządzenie jest zasilane.

Przechodząc do tylnej ściany ze złączami natrafiamy na kolejne oszczędności – gniazda RJ45 są cztery i wszystkie są żółte. Zapytacie, gdzie jest niebieski port WAN? Otóż jest nim pierwsze od prawej złącze sieciowe. Dopiero pozostałe trzy służą do komunikacji w sieci lokalnej, przy czym ostatni oznaczono jako IPTV/LAN. Znajdziemy tu również jeden przycisk, który służy do dwóch rzeczy – szybkie kliknięcie aktywuje nawiązywanie połączenia protokołem WPS, a przytrzymanie restartuje router. Nie mamy w testowanym urządzeniu przycisku zasilania – jeżeli chcemy router wyłączyć, pozostaje odpiąć go od prądu.

Na spodzie znajdziemy tabliczkę znamionową oraz mocowania do montażu naściennego. Widać tu też, że „nóżki” są odlewami z plastiku i nie ma tu antypoślizgowej powierzchni, co w połączeniu z bardzo niską wagą routera sprawiało, że o jego pozycji na blacie decydowały kable sieciowe.

Co Tenda AC8 skrywa w środku?

Mimo niskiej masy zastosowane podzespoły są całkiem przyzwoite. Mamy tu SOC Realtek RTL8197FH, który oferuje 1-rdzeniowy procesor o taktowaniu do 1 GHz. Pojemność RAM to 128 MB, natomiast pamięć Flash mamy 16 MB.

Układ sieciowy oferuje wsparcie dla AC1200 MU-MIMO, co oznacza do 300 Mbps w sieci 2,4 GHz oraz do 867 Mbps w 5 GHz. Co ciekawe, mimo zastosowania czterech anten mamy tu do czynienia z dwoma układami pracującymi w konfiguracji MU-MIMO 2x2:2 (bazowy SOC dopełnia tu RTL8812FR dodający wsparcie dla Wi-Fi 5).

Switch Ethernet wykorzystuje układ RTL8367RB, co w teorii oznacza wsparcie dla pełnego duplexu we wszystkich portach z prędkością 1000 Mbps. Poniżej zamieszczamy pełną specyfikację.

Specyfikacja Tenda AC8

Na kolejnej stronie przyjrzymy się pokrótce interfejsowi do konfiguracji oraz aplikacji mobilnej. Zapraszamy do dalszej lektury.