Przepraszam ale w czym miałby być lepszy amerykański szpieg od ruskiego szpiega?
Jak już się tak boimy szpiegostwa w IT to będąc konsekwentnym powinniśmy wymagać polskiego antywirusa, systemu operacyjnego, komputera wraz z polskim BIOS/UEFI/firmware, polskich komórek, itd. itp.
Korzystam i z jednego i z drugiego, i z desktopów i z serwerów. W wypadku Windows jeśli sprzęt jest sprawny wszystko jest w 99% wypadków fire & forget. W wypadku linuksa w 99% wszystko kończy się na dłubaninie bo coś nie działa jak powinno, nawet w komercyjnych dystrybucjach. Linuks ma po prostu w genach specyfikę która to powoduje - brak kierownictwa. Pracuje nad nim bez zobowiązań nieskoordynowany tłum przypadkowych ludzi którzy w wielu wypadkach są odcięci od rzeczywistości (tzw. nerdy którzy niestety często mają problemy ze zrozumieniem potrzeb ludzi którzy będą pracować na ich systemach). Ciężko też mówić o kontroli jakości. No ale jest za darmo.
Z drugiej strony mamy MS gdzie zawsze jest ktoś na górze z jakąś wizją do której się dąży i której się pilnuje. Nie zawsze ale często jest to ktoś z głową na karku. Są tam też dobrze opłacani developerzy którym zależy na utrzymaniu roboty więc uważają co robią. Kontrola jakości w większości wypadków też spełnia swoje zadanie. No ale to kosztuje, i wiele osób gdy zalety komercyjnego oprogramowania podzieli przez 0 czyli koszt linuksa to wyjdzie im że linuks jest nieskończenie lepszy. Tylko czy oni liczą ile potem traci się czasu/pieniędzy na dłubaniu? Często dochodzą też względy polityczne - linuks to idea, wolne oprogramowanie itp. - taka lewica w świecie IT której nie brakuje fanatyków.
rutra80
Cały linuks. Darmowe dziadostwo dla dłubaczy którzy nie potrafią zrozumieć że dla normalnego człowieka czas to pieniądz.
Takie kodeki istnieją od dawna ale są bezużyteczne przy dzisiejszych przepustowościach w internecie. Stratne kodeki wystarczą, tylko HDR wymaga dużej przepustowości, co najmniej 50Mbit/s dla 1080p60 (YouTube to 12Mbit/s max).
1
rutra80
I call it bullshit.
Po pierwsze, HDR używa się po to aby wydobyć więcej detali w cieniach i światłach, tymczasem każdy stratny kodek wideo przy takich przepustowościach pierwsze co robi to te detale wycina. Jaki jest sens zapisywać z większą dokładnością coś wyciętego? Na filmiku z tygrysem widać bloki chociażby na gondolach. Można by to korygować specjalnymi quantization matrix ale wymagałoby to większych przepustowości. Powolne obrazy też dobrane są tendencyjnie, w szybkich scenach akcji byłoby jeszcze więcej śmiechu.
Po drugie dużo bardziej rażącym oko problemem jest chroma subsampling na co te filmy HDR wciąż cierpią - znów na filmiku z tygrysem, można zobaczyć na czerwonym wzorze na deskorolce paskudną mozaikę.
Jedyne co te filmy sobą reprezentują to przejaskrawione kolory i kombinacje z kontrastem.
Rzecz w tym że to jest trudna i czasochłonna technika - na wszystko co jest w grze: obiekty, tekstury, dźwięk, trzeba opracowywać wzory matematyczne które je wygenerują. To tak jakby zamiast posiłku dostać przepis na niego. Stworzenie każdej gry zajmowałoby wiele lat a i tak nie wyglądałyby tak naturalnie jak jakiś FarCry. No i przed każdym uruchomieniem takiej gry trzeba byłoby czekać parę godzin zanim wszystko się wygeneruje. No chyba że generowałoby się raz i potem wszystkie wygenerowane obiekty, tekstury i dźwięki zapisało na dysku, ale wtedy wracamy do punktu wyjścia czyli gry która zajmuje setki megabajtów.
rutra80
Słabo.
W asemblerze na MS-DOS można to zrobić z teksturą w 128 bajtach (to mniej niż post na twitterze):
http://finalpatch.blogspot.com/2014/06/dissecting-128-byte-raycaster.html
W HTML5 można to zrobić w 256 bajtach (to mniej niż ten post):
http://www.p01.org/wolfensteiny/
A w 4 kilobajtach można już zrobić na MS-DOS wolfa ciężkiego do odróżnienia od oryginału:
http://www.pouet.net/prod.php?which=6799
Afera szpiegowska w toku, a TVP przedłuża licencje na Kaspersky
28 komentarzy Dyskutuj z nami!Jak już się tak boimy szpiegostwa w IT to będąc konsekwentnym powinniśmy wymagać polskiego antywirusa, systemu operacyjnego, komputera wraz z polskim BIOS/UEFI/firmware, polskich komórek, itd. itp.
W Monachium mają już dość Linuksa
37 komentarzy Dyskutuj z nami!Z drugiej strony mamy MS gdzie zawsze jest ktoś na górze z jakąś wizją do której się dąży i której się pilnuje. Nie zawsze ale często jest to ktoś z głową na karku. Są tam też dobrze opłacani developerzy którym zależy na utrzymaniu roboty więc uważają co robią. Kontrola jakości w większości wypadków też spełnia swoje zadanie. No ale to kosztuje, i wiele osób gdy zalety komercyjnego oprogramowania podzieli przez 0 czyli koszt linuksa to wyjdzie im że linuks jest nieskończenie lepszy. Tylko czy oni liczą ile potem traci się czasu/pieniędzy na dłubaniu? Często dochodzą też względy polityczne - linuks to idea, wolne oprogramowanie itp. - taka lewica w świecie IT której nie brakuje fanatyków.
ARMIGA - jak po latach widzimy dawne gry?
28 komentarzy Dyskutuj z nami!YouTube z obsługą HDR - oczy nacieszą jednak nieliczni
81 komentarzy Dyskutuj z nami!Po pierwsze, HDR używa się po to aby wydobyć więcej detali w cieniach i światłach, tymczasem każdy stratny kodek wideo przy takich przepustowościach pierwsze co robi to te detale wycina. Jaki jest sens zapisywać z większą dokładnością coś wyciętego? Na filmiku z tygrysem widać bloki chociażby na gondolach. Można by to korygować specjalnymi quantization matrix ale wymagałoby to większych przepustowości. Powolne obrazy też dobrane są tendencyjnie, w szybkich scenach akcji byłoby jeszcze więcej śmiechu.
Po drugie dużo bardziej rażącym oko problemem jest chroma subsampling na co te filmy HDR wciąż cierpią - znów na filmiku z tygrysem, można zobaczyć na czerwonym wzorze na deskorolce paskudną mozaikę.
Jedyne co te filmy sobą reprezentują to przejaskrawione kolory i kombinacje z kontrastem.
Prawie Wolfenstein w 600 liniach kodu - zgadnijcie jaki to język zanim klikniecie
11 komentarzy Dyskutuj z nami!W asemblerze na MS-DOS można to zrobić z teksturą w 128 bajtach (to mniej niż post na twitterze):
http://finalpatch.blogspot.com/2014/06/dissecting-128-byte-raycaster.html
W HTML5 można to zrobić w 256 bajtach (to mniej niż ten post):
http://www.p01.org/wolfensteiny/
A w 4 kilobajtach można już zrobić na MS-DOS wolfa ciężkiego do odróżnienia od oryginału:
http://www.pouet.net/prod.php?which=6799