Internet

Zwęszył okazję. Kupi TikToka?

przeczytasz w 1 min.

Zbliża się feralne głosowanie w Izbie Reprezentantów nad projektem ustawy, która może zablokować TikToka w USA lub zmusić ByteDance do sprzedaży platformy. Wśród zainteresowanych kupnem jest podobno były szef Activision Blizzard.

Microsoft sfinalizował przejęcie Activision Blizzard, co sprawiło, że Bobby Kotick oficjalnie ustąpił ze stanowiska dyrektora generalnego w dniu 29 grudnia 2023 r. A jednak Bobby Kotick przypomina o swoim istnieniu. Tropy prowadzą do TikToka. O co w tym wszystkim chodzi?

TikTok ma problem, a Bobby Kotick ma plan

Zakaz TikToka w USA stanie się faktem? Coraz głośniej mówi się o problemach TikToka w USA. Wszystko sprowadza się do projektu ustawy, która w najbardziej pesymistycznym dla ByteDance wariancie może zakazać platformy na terenie całego kraju, wszak chodzi o bezpieczeństwo narodowe.

Kolejny wariant, to sprzedaż. Chiński właściciel - firma ByteDance - musiałby sprzedać platformę podmiotowi, który nie jest związany z Komunistyczną Partią Chin. Jeśli ustawa wejdzie w życie, to ByteDance miałoby na to 165 dni. I tu pojawia się Bobby Kotick.

Sprzedaż TikToka - zakulisowe rozmowy już trwają?

Jak informuje The Wall Street Journal, wśród potencjalnych zainteresowanych znajduje się Bobby Kotick, były dyrektor generalny Activision Blizzard, doskonale znany graczom. Bobby Kotick zwrócił się do Zhanga Yiminga z ofertą kupna TikToka.

Cena? Mówi się o setkach miliardów dolarów. Dla porównania: Microsoft kupił Activision Blizzard za niespełna 70 mld dolarów. To sprawia, że Bobby Kotick musiałby pozyskać partnerów, by sfinalizować tak potężną transakcję, jaką jest wykupienie TikToka.

Stąd Bobby Kotick prowadzi rzekomo zakulisowe rozmowy z wieloma osobistościami ze świata wielkiego biznesu. Na liście potencjalnych partnerów znajduje się podobno Sam Altman - dyrektor generalny OpenAI, który potencjalnie mógłby rozwijać sztuczną inteligencję na TikToku. 

Źródło: The Wall Street Journal

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    zekin
    1
    Nie korzystam a usług firmy ByteDance ani Microsoft.
    • avatar
      Karaimi
      0
      Ciekawie by się zrobiło