Konsole do gier

Najpierw PS5 Pro, potem GTA 6. Nowe poszlaki

przeczytasz w 2 min.

Kiedy PS5 Pro trafi na rynek? Debiut nowego sprzętu Sony poprzedzi oficjalna prezentacja, a tej na horyzoncie brak. Nowe światło na temat potencjalnej daty premiery rzucają analitycy uzbrojeni w solidny argument.

PS5 Pro, podobnie jak Nintendo Switch 2, nie doczekało się jeszcze oficjalnej prezentacji. Wszystkie dotychczasowe doniesienia mają charakter zakulisowy. Nieoficjalna specyfikacja PS5 Pro została ujawniona pod koniec ubiegłego roku. Wtedy też dowiedzieliśmy się, że najwyraźniej Sony szykuje własne DLSS. Co wobec tego z premierą ulepszonej konsoli?

PS5 Pro w drugiej połowie 2024 - nieoficjalnie

Analitycy w rozmowie z redakcją CNBC zaznaczyli, że Sony prawdopodobnie dostarczy PS5 Pro na rynek jeszcze w tym roku, co ma być następstwem obniżenia prognozy sprzedaży PS5. Tym samym ulepszona wersja konsoli byłaby już dostępna w dniu premiery GTA 6. Dla japońskiej korporacji taki wariant byłby korzystny.

Sony mogłoby na tym zyskać, bo mocniejszy sprzęt z pewnością przyciągnąłby wielu graczy chcących zagrać w GTA 6. Serkan Toto (dyrektor generalny Kantan Games) tak odnosi się do planów Sony: “Wydaje się, że w branży gier panuje powszechna zgoda co do tego, że Sony rzeczywiście przygotowuje premierę PS5 Pro w drugiej połowie 2024 roku. Sony będzie chciało mieć pewność, że ma świetny sprzęt, gdy GTA 6 zadebiutuje w 2025 roku. Premiera gry będzie strzałem w dziesiątkę dla całej branży gier”.

Perfekcja to synonim GTA 6

Kolejne nurtujące pytanie brzmi: kiedy GTA 6 ujrzy światło dzienne? Rockstar Games chce wydać grę w 2025 r. nie precyzując jeszcze, o który kwartał przyszłego roku chodzi. Analitycy Wedbush Securities twierdzą, że GTA 6 pojawi się po 31 marca 2025 r. Strauss Zelnick w rozmowie z inwestorami podkreślił, że "dążymy do perfekcji, zatem kiedy poczujemy, że dopracowaliśmy grę do aż tak wysokiego poziomu, wtedy zdecydujemy się na premierę”.

GTA 6 może więc okazać się paliwem napędzającym wirtualną rozrywkę. Paliwem potrzebnym, do czego próbuje nas przekonać Maciej Piotrowski w swoim tekście o branży gier na rozdrożu.

Źródło: CNBC

W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!