Technologie i Firma

Prosta spółka akcyjna - prezent dla start-upów [AKT.]

przeczytasz w 2 min.

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii proponuje, by innowatorzy mogli zakładać proste spółki akcyjne – spółki kapitałowe nowego typu, które odpowiadałyby na potrzeby najmniejszych przedsiębiorców.

Aktualizacja, 15 czerwca 2019: Innowatorzy otrzymają ten prezent. Sejm dokonał nowelizacji kodeksu spółek handlowych i wprowadził Prostą Spółkę Akcyjną (w skrócie: PSA). Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii we wpisie na oficjalnej stronie wyraziło nadzieję, że rozwiązanie to wejdzie w życie już 1 marca 2020 roku.

Prosta Spółka Akcyjna ma napędzać rozwój start-upów w naszym kraju, hamować eksport polskich pomysłów za granicę, a przy okazji zachęcać innowatorów z innych państw do otwierania firm w Polsce.  Przypomnijmy, że chodzi w tym projekcie przede wszystkim o połączenie najlepszych cech spółki z o.o. i akcyjnej. 

„Pomysł na Prostą Spółkę Akcyjną nie urodził się w głowach urzędników, czy prawników. Impuls do stworzenia tego rozwiązania dali reprezentanci start-upów. To środowisko młode, ale niezwykle ważne i perspektywiczne, jeżeli chodzi o wkład w rozwój i unowocześnienie polskiej gospodarki” – dodał wiceminister Marek Niedużak.

News, 18 maja 2018: To głównie innowacyjne start-upy są dziś odpowiedzialne za rozwój nowych technologii. To spora szansa dla nich, dla konsumentów, ale też dla poszczególnych krajów. Polski rząd nie zamierza jej rujnować i dlatego też planuje zaproponować nowy typ spółki kapitałowej – prosta spółka akcyjna.

Założenie jest takie, by małe przedsiębiorstwo można było założyć (i w razie potrzeby zlikwidować) bez większych komplikacji. Koncepcję prostej spółki akcyjnej przedstawiło Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, które zapowiada, że dzięki niej łatwe będzie także pozyskiwanie kapitału na wczesnych etapach rozwoju.

Start-upy opierają się na nietypowych pomysłach i zawsze istnieje duże ryzyko, że projekt się nie powiedzie. To plus problematyczne założenie działalności sprawia, że autorzy części świetnych rozwiązań rezygnują ze startu albo też próbują szczęścia poza granicami naszego kraju. 

Prosta spółka akcyjna ma być rozwiązaniem, bo z jednej strony będzie umożliwiała korzystanie z różnorakich form prostej inwestycji (w przeciwieństwie do z o.o.), a z drugiej – będzie mniej skomplikowana niż typowa spółka akcyjna. Cechą charakterystyczną ma być elastyczne podejście do spraw kapitałowych (na start wystarczy na przykład 1 zł) i organizacyjnych.

Prostą spółkę akcyjną będzie można zarejestrować w 24 godziny, a następnie w równie prosty sposób zlikwidować, gdy projekt się nie powiedzie lub przekształcić w inną spółkę kapitałową, gdy uda się odnieść sukces.

„Nikt nie ma wątpliwości, że potencjał naszych start-upów jest ogromny. Wychodząc im naprzeciw i chcąc jak najwięcej korzystać z ich rozwiązań, proponujemy nową formę prowadzenia działalności w Polsce” – powiedziała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. Więcej informacji można znaleźć na stronie resortu.

Źródło: MPiT, PAP. Foto: StartupStockPhotos/Pixabay (CC0)

Warto zobaczyć również:

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    lucullus
    1
    No to sądy upadłościowe będą miały co 2021 robić...
    • avatar
      BariGT
      0
      "Prostą spółkę akcyjną będzie można zarejestrować w 24 godziny, a następnie w równie prosty sposób zlikwidować" - rozumiem, że "akcjonariusze" w takim przypadku mogą sie odwołać przez okno? XD XD
      • avatar
        Dexterr
        0
        Projekt zawiera 121 artykułów i to jest monstrum prawne. To jest prawie tyle, co wszystkie przepisy dotyczące spółek osobowych czy spółki z o.o.
        Zniesienie kapitału zakładowego w PSA oznacza że:
        • kapitał własny PSA trzeba będzie utrzymać na poziomie 5% sumy zobowiązań, ale nie mniej niż 50 tys. zł - np. 4 mln zobowiązań to 200 tys. zł itd. Taki kapitał to odpowiednik kapitału zakładowego w spółce z o.o., który wynosi 5 tys. zł, w SKA 50 tys. zł (de facto 12,5 tys. zł), a w SA 100 tys. zł (de facto 25 tys. zł);
        • wkłady niepieniężne do PSA muszą być wniesione w ciągu 2 lat - takiego ograniczenia nie ma w SA i SKA;
        • w PSA wypłata na rzecz akcjonariuszy wymaga złożenia przez zarząd oświadczenia pod rygorem osobistej odpowiedzialności, że w ciągu roku PSA nie zbankrutuje. Bezpieczne złożenie takiego oświadczenia będzie wymagać opinii renomowanego prawnika, biegłego rewidenta i polisy ubezpieczeniowej;
        Wynik: będzie trudniej, drożej i surowiej. Od PSA bardziej liberalna, bezpieczniejsza w obsłudze i tańsza będzie spółka z o.o., SKA i SA. Przy PSA więcej będzie pracy dla prawników, ale płacić będzie za to beneficjent regulacji, czyli start-upy.

        • avatar
          sirius98
          0
          Co to jest startup? Wydaje mi że rejestracja działalności w Polsce jest poprzez CEIDG, bank, sąd dla spółek czy inkubatory. A tu pojawia się taki twór jak jakiś startup który rejestruje się przecież w całkiem innym miejscu. A jak już rejestruje się w tych samym miejscach to jest to po prostu spółka lub jednoosobowa działalność gospodarcza i nie ma powodu nazywania tego tworu czymś innym tylko dla tego że jest ryzykowne. Obecnie nowa firma jak nie jest startupem to nie istnieje. Ryzyko zawsze jest. Paranoja.