• benchmark.pl
  • Foto
  • Galaxy S8 i Galaxy S7 mają podobny aparat, ale czy robią takie same zdjęcia?
Foto

Galaxy S8 i Galaxy S7 mają podobny aparat, ale czy robią takie same zdjęcia?

przeczytasz w 2 min.

Samsung Galaxy S8 ma ten sam 12 Mpix tylny sensor co S7. A jednak z niecierpliwością czekam na pierwsze testy foto.

Niedługo przekonamy się czy Samsung Galaxy S8 będzie lepszą fotomaszynką niż jego poprzednik. Zastosowano w nim ten same sensor co w S7. Teoretycznie oznacza to, że możliwości fotograficzne będą identyczne w obu przypadkach (w przypadku tylnego aparatu). Jednak sensor to nie wszystko co może mieć wpływ na jakość zdjęć, dlatego poczekajmy z ferowaniem ostatecznego wyroku.

O jakości zdjęć, poza umiejętnościami fotografującego, decyduje wiele innych czynników - grają one rolę zarówno w fotografii jak i świecie mobilnym. Lecz w przypadku smartfonów, które są bardzo lekkie i podatne na wibracje podczas fotografowania, są tym bardziej istotne.

Sam sensor ma swoje ściśle określone parametry i odtwarzając jego pracę w tych samych warunkach faktycznie nie powinniśmy oczekiwać innego obrazu niezależnie od tego do jakiego urządzenia wyświetlającego i zbierającego dane zostanie wspomniany sensor zastosowany.

Jednakże ten sensor może zostać umieszczony w innego rodzaju opakowaniu, dostać inny układ optyczny (sama jasność szkła to nie wszystko), znaleźć się w obudowie smartfona, która inaczej odprowadza ciepło, a także w sąsiedztwie inaczej rozmieszczonych komponentów wewnętrznych. Wspomniane czynniki moga mieć duże znaczenie, ale też kompletnie nie grać roli.

Samsung Galaxy S8
Samsung jakby na złość Huawei, ale też ze zrozumiałych powodów, przenosi czytnik linii papilarnych na tylną ściankę - tuż obok aparatu. Teoretycznie zwiększa to ryzyko przypadkowego pobrudzenia obiektywu, ale od czego mamy rozpoznawanie tęczówki i haptyczny przycisk Home zintegrowany z ekranem.

Za to elektronika, która będzie zarządzać pracą sensora może też być inna w różnych modelach smartfonów (producent nie zawsze chwali się wszystkimi szczegółami), a nawet taki drobiazg jak sposób trzymania, wymuszany przez kształt ramki, może grać rolę (szczególnie gdy sensor nie został wyposażony w układ stabilizacji obrazu). Nie można zapomnieć też o oprogramowaniu, które zapisuje odczytane z sensora dane. Doświadczenie pokazuje, że testy smartfonów z najwyższej półki to w dużym stopniu pojedynek algorytmów kompresujących dane.

Co jeszcze może wpłynąć? Warunki eksploatacji i przechowywania, co oznacza, że nawet taki sam model smartfona może zachować się zgoła odmiennie w dłoniach różnych fotografujących.

Dlatego też z niecierpliwością czekam na pierwsze opinie głównego aparatu w Samsung Galaxy S8 i S8+. Bo choć pierwsze wrażenia sugerują, że pod tym względem szału chyba nie będzie, to…

…mam nadzieję, że jeśli S8 zrobi lepsze zdjęcia niż S7 to będzie to fakt, a nie tylko efekt nowości.

Źródło: Inf. własna

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Anonim20
    8
    Spam z newsami o Samsungu S8/S8+* rozpoczęty na dobre

    *Sponsored by samsung

    Sam news z tyłka, o wielkich marzeniach autora, by zdjęcia w S8 były lepsze niż w S7, takie pisanie nadaje się do pamiętniczka, no ale posmarowali a normę wyrobić trzeba :)
    • avatar
      Danketch
      1
      W sondzie brakuje opcji "wybuchnie, lub spłonie"
      • avatar
        Pavilon
        0
        Ciekawe takze jak wyjdzie porownanie nowego gear 360. Dwa sensory blisko o polowe mniejsze od poprzednika. Video 4k jednak mniej szesc klatek na sekunde od starszej wersji. i wreszcie zdjecia o polowe mniejszej rozdzielczosci.
        • avatar
          decrypterie
          0
          Każdy chce lepszy aparat a w s7 przecież jest już wypasiony , może się kończą powoli możliwości usprawniania mobilnych kamerek
          • avatar
            Bazzo
            0
            jak dla mnie kolejny artykuł o niczym, przeczytałem pobieżnie tekst by przekonać się, że autor nie ma pojęcia czy będzie jakaś różnica. Po co to pisać? po to żeby wpadło parę kliknięć?

            Co gorsze nie dotyczy to tylko tego artykułu ale też większości newsów robionych na siłę, np mogę już teraz napisać:
            "wiem juz teraz że w nowym samsungu s9 zastosują lepszy procesor który zapewni lepszą wydajność w czasie działania aplikacji, poprawiając przy tym komfort użytkowania"; tak wyglądają ostatnio newsy z benchmarka


            • avatar
              pablo11
              -1
              Stąd np. Sony w swoich Xperiach Z przez pierwszy okres miało odbiegające od konkurencji jakość fotografii pomimo, że sensor w konkurencji był od Sony. Nie mówiąc już np. o tym, że np. Huawei P9 robi lepsze zdjęcia w makro od większości telefonów. Dużo zależy mimo wszystko od szkła.
              • avatar
                endrju_pl
                0
                Jak dla mnie zbyt mało zmiany by wymieniać poprzednika. Liczyłem jednak na lepszy aparat, a w praktyce różnice pewnie będą nieznaczne. Ciekaw też jestem czy skaner tęczówki zrekompensuje to umieszczenie czytnika linii papilarnych w beznadziejnym miejscu.