Ciekawostki

Ustawa wiatrakowa. Eksperci proponują pięć kluczowych zasad

przeczytasz w 2 min.

Koniec 2023 r. na nowo rozniecił dyskusję wokół energetyki wiatrowej. Wszystko ze względu na nową wersję ustawy, która wzbudziła kontrowersje w społeczeństwie. Eksperci z PSEW przygotowali pięć zasad, które pozwolą na rozwój energetyki wiatrowej w Polsce.

Rozwój odnawialnych źródeł energii może być konieczny, jeśli chcemy osiągnąć cele związane z dekarbonizacją gospodarki. Mimo to do zagadnień tak ważnych dla rozwoju i stabilności gospodarki, jak energetyka, należy podchodzić z rozsądkiem. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej twierdzi, że kluczowe dla ograniczenia cen energii jest szybkie uwolnienie potencjału wiatraków. Jednocześnie PSEW podkreśla, że rozwój wiatraków musi być odpowiedzialny.

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej podkreśla, że branżę należy rozwijać z poszanowaniem zasad planowania przestrzennego, interesów mieszkańców i ochroną przyrody. Jak czytamy w oficjalnym stanowisku stowarzyszenia – protestuje ono przeciwko "wykorzystywaniu energii odnawialnej do walki politycznej i dalszej polaryzacji społeczeństwa". Pomóc w tej walce ma pięć kroków do uchwalenia dobrej, nowej ustawy.

- Branża wiatrowa wpiera działania inwestorów i developerów, jednak kluczowe jest dla nas dbanie o interesy mieszkańców gmin, w których lokalizowane są farmy wiatrowe, bo wiemy, że to akceptacja społeczna jest kluczowa dla powstawania nowych inwestycji. Dlatego, aby realizować wskazane cele, branża wiatrowa przyjęła Kodeks Dobrych Praktyk broniący tych wartości i stanowiący długoterminowe podejście biznesu do współpracy lokalnej ze wszystkimi interesariuszami - mówi Janusz Gajowiecki, prezes PSEW.

Pięć kluczowych wartości rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce

  1. Bezpieczna odległość – farmy wiatrowe powinny być lokalizowane w minimalnej odległości od gospodarstw domowych wynoszącej 500 m oraz z uwzględnieniem oddziaływania akustycznego, które może oszacować większą odległość. Zdaniem PSEW w przypadku nowoczesnych turbin wiatrowych będziemy mówić o odległości rzędu 500-700 m. Zdaniem stowarzyszenia zmniejszenie minimalnej odległości do poziomu 500 m podwoi powierzchnię, na której możliwa będzie budowa elektrowni wiatrowych;
  2. Pełna i jasna ścieżka planistyczna – branża wiatrowa chce, by proces planistyczny był przejrzysty i uporządkowany. Ma to pomóc zachować ład w gminach. Zdaniem PSEW mieszkańcy powinni znać szczegóły projektów realizowanych na terenie ich gminy;
  3. Pieniądze dla gmin – gminy, w których stawiane są farmy wiatrowe, zyskują pieniądze na 25-30 lat. Pochodzą one m.in. z podatku od nieruchomości;
  4. Tańszy prąd dla mieszkańców – energia z elektrowni konwencjonalnych drożeje, a OZE tanieją. Uwzględnienie w ustawie tzw. prosumenta wirtualnego ma wiązać się z nałożeniem na inwestorów obowiązku udostępnienia 10 proc. generowanej mocy do dyspozycji mieszkańców gminy. Beneficjentem tego rozwiązania mogą być też gminy sąsiadujące z tą, na terenie której powstała elektrownia;
  5. Wiatraki objęte dozorem Urzędu Dozoru Technicznego – inwestor powinien być zobowiązany do uzyskania z UDT decyzji zezwalającej na eksploatację elektrowni wiatrowej.

Komentarze

49
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    robertmo
    5
    może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego od domu jednorodzinnego dla 104 decybeli jest 546 metrów a od bloku lub bliźniaka 314 m?

    https://orka.sejm.gov.pl/Druki10ka.nsf/Projekty/10-020-16-2023/$file/10-020-16-2023.pdf
    strona 50

    a tak wyjaśnia to tvn:
    https://fakty.tvn24.pl/zobacz-fakty/jest-jeden-cel-tej-ustawy-a-pis-walczy-z-wiatrakami-st7465072
    ;)
    • avatar
      wojtek_pl
      5
      Może by tak zlikwidować z rachunku za prąd te wszystkie opłaty dodatkowe, przejściowe, kumulacyjne, itp itd. Więcej tego jest niż samego zużycia energii.
      • avatar
        rafael
        5
        Chyba już wszyscy wiedzą, że UE(czyli Niemcy) odblokowała 5mld Euro z KPO, aby Bosch mógł sprzedać Polsce za 4.5mld euro wiatrakowy złom i uratować się przed bankructwem?
        • avatar
          przykra_sprawa
          3
          Für die deutsche Herstellerlobby leistet das Benchmark-Portal gute Arbeit. Propagandaoffiziere erfüllen ihre Aufgaben gut.
          • avatar
            DelianoCarl
            3
            Nie martwcie się, donaldinio uratuje nasz kraj. To wizjoner i mąż stanu. A ustawa wiatrakowa... Jaka ustawa? Przecież wkradło się kilka małych błędów. Ale to się zateguje, poprawi i będzie super.
            • avatar
              Witalis
              2
              W tej chwili mamy zamontowane w sumie wiatraki o mocy 8,2 GW dla przypomnienia Elektrownia atomowa w Żarnowcu która nigdy nie powstała miała mieć 1,6 GW (a tak na marginesie to łączna moc paneli fotowoltaicznej w Polsce to już ponad 12GW). I ktoś powie, że jak nie wieje to nic nie produkują i będzie miał rację ale znowu sa dni gdy chodzą na 98%. A prawda jest taka że zamiast palić węglem gdy wieje one produkują prąd a nie spalamy węgiel a na wyprodukowanie 1MWh trzeba 0,5 tony węgla i jak pracują wszystkie to każdej godziny nie musimy spalić w kotłach elektrowni 4000 ton węgla i emitować tego czadu którym po tem musimy oddychać!!! 4000 ton z wiatru i 6000 ton z słońca .... Niemcy mają ponad 60GW i gdy pracują one nawet na 17% tak jak teraz to i tak produkują 12GW Energii a to dokładnie tyle ile my w tej chwili produkujemy z samego węgla!! Czy więc elektrownie wiatrowe zastąpią w 100% elektrownie atomowe i węglowe? Nie nie zastąpią ale mogą je znacząco odciążyć zmniejszając spalanie węgla nawet o 70...80...% w skali roku a to jest już bardzo dużo.
              • avatar
                pawluto
                1
                Jeszcze nie rządzą a już chcieli zrobić aferę i zarobić kasę od niemiec...
                Wyborcy KO - Ale wy jesteście śmieszni...
                • avatar
                  PimpekJestem
                  1
                  Komuniści zmienili barwy z czerwonego na zielone! Unia to nic innego jak nowy związek radziecki ktory propaganda klimatyczna chce podporządkować sobie cała Europę.
                  • avatar
                    FunkyKoval
                    0
                    Problemów jest kilka:
                    1. OPOzycja, która się Polsce trafiła ("totalna" jak sama o sobie mówi) a która obecnie tworzy obóz rządzący z
                    Donaldem Tuskiem na czele, to banda nierobów i niekompetentnych ludzi. Kłamią i w dodatku pracują
                    na obce interesy a nie dla Polaków. Źle o Polakach świadczy, że dostali tyle głosów w ostatnich
                    wyborach, naród chyba niedouczony i naiwny, z krótką pamięcią i w dodatku nie czyta, zwłaszcza o
                    własnej historii, a tam jest napisane kto był i kto jest kim (i czego spadkobiercą) w życiu publicznym.
                    2. Nawet gdyby ustawa o OZE i energii wiatrowej byłą idealna to naprawdę chcemy isć z tą modą (która
                    przeminie) i cały nasz piękny kraj zabudować wiatrakami ?
                    3. Energia z OZE nie będzie tańsza i NIC NIE STANIEJE, wierzcie mi. Wystarczy sie zorientować jakie są
                    koszty stawiania wiatraków, ile czasu produkują prąd i ile tego prądu wyprodukują. Tutaj pracują
                    zamiast wytworzonej energii potężne dopłaty dla wykonawców i inwestorów. Zarabiaja na tym głównie
                    obce firmy, wytwórcy tych turbin wiatrowych oraz ci co z nadania politycznych nominatów w UE/PE mają
                    zarobić. Interesy ... interesiki jednym słowem.
                    4. Tak naprawdę nikt nie myśli o dalekosiężnych skutkach masowej budowy turbin wiatrowych, jednym z
                    nielicznych pozytywnych efektów wojny POlitycznej w Polsce jest właśnie dzisiejsze larum o
                    szkodliwości wiatraków i wadliwej ustawie. Inaczej polacy nic by nie wiedzieli o tym co sie stało i co
                    nasi POlitycy uchwalili.
                    5. Źle się stało, że obóz oPOzycyjny ma obecnie przewagę w Sejmie, oni nic dobrego dla Polaków nie
                    uchwalą, szli do wyborów z ośmioma gwiazdkami jedynie, dzisiaj chcą niby coś robić, na szybko
                    jakieś modne tematy uruchamiają jak OZE, aborcja czy zwiazki partnerskie, co skutkuje ustwami na
                    kolanie pisanymi aby się nie wydało że NIC nie mają szufldach, tylko rozliczenia i walka z PiS (bo im
                    się coś wydaje, że PiS łamało Konstutucję czy prawo - tak jak Tusk je rozumie ...).
                    Jeżeli NIC się nie zmieni na scenie POlitycznej, efekty przyjdą za jakiś czas, gospodarka to wielki
                    statek, nie zatrzyma sie od razu ale stopnio
                    • avatar
                      sabaru
                      -1
                      Jak sobie będę mógł taki wiatrak postawić koło domu i czerpać z niego energię za darmo to niech stawiają.
                      • avatar
                        vacotivus
                        -2
                        > Pieniądze dla gmin – gminy, w których stawiane są farmy wiatrowe, zyskują pieniądze na 25-30 lat. Pochodzą one m.in. z podatku od nieruchomości;

                        Pociotki na stołkach już zacierają ręce...
                        • avatar
                          robertmo
                          0
                          produkcja z wiatru i słońca w niemczech ;)
                          https://www.agora-energiewende.org/data-tools/agorameter/chart/today/power_generation/30.11.2023/06.12.2023/hourly