Fotogaleria: obudowa jakiej jeszcze nie było

Obudowa Level 10 firmy Thermaltake powstała we współpracy z grupą designerską BMW. Trafiła do naszej redakcji, więc przygotowaliśmy dla was odpowiednią fotogalerię. Jest to właściwie małe dzieło sztuki, obok którego nikt nie może przejść obojętnie. Obudowa prezentuje się bardzo oryginalnie, a jej rozmiary to 666 (wysokość) x 318 (szerokość) x 614 (długość) mm.

Level 10 przeznaczona jest dla największych entuzjastów, którzy nie zawahają się przed wyłożeniem niebagatelnej sumy 800 dolarów na jej zakup. Materiałem, z którego wykonano Thermaltake Level 10 jest anodyzowane na czarno aluminium.

Obudowa prezentuje się rewelacyjnie z każdej strony. Producent nie omieszkał wyposażyć jej w wygodny uchwyt, który ułatwia przenoszenie. Sama obudowa (bez zainstalowanych podzespołów) waży przeszło 21,4 kg.

Uwagę zwraca przede wszystkim asymetryczne wzornictwo (zwany przez producenta Assymetrical Ballance - Asymetryczna Równowaga). Ładny wygląd to jednak nie wszystko - Level 10 to także ergonomia oraz przemyślane rozwiązania.

Niemal każdy element obudowy możemy otworzyć, uzyskując wygodny dostęp do jej wnętrza. Montaż podzespołów jest bezproblemowy. System ten nazwano O.C.A, czyli Open Compartment Architecture.

Przedni panel został standardowo wyposażony w cztery porty USB 2.0, eSATA oraz audio. Widoczny na zdjęciu kontroler obrotów wentylatorów nie należy do jej standardowego wyposażenia. W górnej części Level 10 znajduje się miejsce na trzy urządzenia 5,25 cala.

W dolnej części możemy zainstalować aż sześć urządzeń 3,5 cala. Jest to ilość, która powinna usatysfakcjonować każdego. Dostęp do dysków za pomocą wysuwanych tacek jest prosty, a montaż banalny. Producent nie zapomniał także o odpowiednim chłodzeniu i tych elementów - są pionowe aluminiowe żeberka i dwa 60-milimetrowe wentylatory 2500 obr./min. i głośności 19 dBA.

Obudowa jest nienachalnie podświetlana na czerwony kolor, który dobrze komponuje się z czarnym aluminium.

Wysmakowany wygląd ma jednak swoje minusy. Level 10 to mnóstwo zakamarków, które z pewnością często trzeba oczyszczać z kurzu. Pucowanie takiej obudowy to jednak czysta przyjemność, porównywalna z woskowaniem maski własnego Ferrari w sobotnie popołudnie. ;-)

Level 10 należy do kategorii obudów Full Tower i możemy w niej zainstalować płytę standardu ATX lub micro-ATX.

Producent pomyślał o udogodnieniach, które pozwolą uniknąć plątaniny kabli. W raze potrzeby możemy w obudowie bezproblemowo zainstalować chłodzenie wodne. Uwagę zwraca przedni, 140-milimetrowy wentylator zainstalowany wewnątrz, który owiewa chłodnym powietrzem podzespoły w środku obudowy. Jego maksymalna prędkość obrotowa to 1000 obr./min., a generowany hałas określono na 17 dBA.

Gorące powietrze z obudowy oprowadza podświetlany na czerwono 12-centymetrowy wentylator o prędkości obrotowej 1300 obr/min. i głośności 19 dBA.

Dużym plusem jest to, że zasilacz jest całkowicie odseparowany od reszty podzespołów. Dzięki temu generowanego przez niego ciepło nie kumuluje się we wnętrzu obudowy.

Od drugiej strony obudowa prezentuje się niczym elegancka, nowoczesna walizka. Producent zaopatrzył ją w zamki, za pomocą których blokujemy możliwość otwarcia poszczególnych elementów. System ten nazwano S.S.S. czyli Smart-Lock Security System.

Obudowa ma szeroką podstawę, co zapobiega jej chybotaniu, a cała konstrukcja jest niezwykle stabilna.

Jeśli chcesz się wyróżniać, cenisz oryginalne pomysły i jakość wykonania, Level 10 może ci się spodobać. Czy twój portfel także ją polubi? Raczej nie. Pamiętajmy jednak, że nie można mieć wszystkiego. ;-)

Drodzy czytelnicy, czekamy na wasze opinie związane z Level 10. Co sądzicie o niezwykłej obudowie Thermaltake?