Audio

Creative MuVo TX FM

przeczytasz w 6 min.
Typ pamięci
Flash
pojemność
256
możliwość rozbudowania pamięci
nie
typ odtwarzanych plików
WMA, MP3, WAV
nagrywanie
mono, 32kb/s, 8kHz
zasilanie
1 bateria lub akumulatorek AAA
sposób ładowania
-
czas pracy według producenta
do 15 godzin
czas pracy przetestowany
12 godzin
interfejs z komputerem
USB 2.0
wyjścia/wejścia
wyjście słuchwkowe,
zintegrowany mikrofon
wymiary
74 x 37 x 16 mm
waga
31 - 42 gram
equalizer
Normal / Rock / Jazz / Classic / Pop /
własna regulacja 5 częst.
wyposażenie
słuchawki, uchwyt na rękę
dodatkowe funkcje
dyktafon, tuner FM, SmartFit
instrukcja obsługi w języku polskim
tak (tylko wersja skrócona)
możliwość uaktualnienia firmware
tak



wyjęty z białego etui zasilającego, może służyć jako PenDrive






dodatkowy zestaw sportowy - przeźroczyste etui i pasek z rzepką

Obsługa

MuVo TX FM podłączamy do komputera przy pomocy złącza USB 2.0. W systemie Windows XP urządzenie zostaje natychmiastowo wykrywane i automatycznie instalowane. W przypadku systemu Windows 98 sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Tu należy zainstalować sterowniki znajdujące się na dołączonym do zestawu CD.

Odtwarzacz widziany jest przez system jako "dysk wymienny" co bardzo upraszcza jego obsługę. Zaletą tego rozwiązania jest możliwość kopiowania plików dźwiękowych bezpośrednio przy pomocy Explorera, a także formatowanie nośnika bez dodatkowego oprogramowania. Warto wspomnieć, że nośnik korzysta z formatu zapisu FAT16. W przypadku sformatowania go na FAT32, odtwarzacz wyświetli błąd o czym notabene informuje producent w instrukcji obsługi.

Co ważne, odtwarzacz może służyć jako 256 megabajtowy nośnik do przenoszenia wszelkiego rodzaju danych. Sądzę, że to bardzo wygodne rozwiązanie, które nie zawsze pojawia się w tej klasie urządzeń.

Produkt ma bardzo intuicyjną obsługę, w zasadzie nie powinniśmy mieć większych problemów z obsługą MuVo TX FM. Od momentu przyciśnięcia klawisza "Play/Pause" który uruchamia i wyłącza urządzonko, do chwili pełnej gotowości, musi upłynąć około 4 sekund. W chwile później pojawia się szereg ikonek. Są one bardzo czytelne mimo, że wyświetlacz jest niewielki. Odpowiednią funkcje wybieramy przy pomocy pokrętła typu Jog, nim też zatwierdzamy nasz wybór. W zasadzie odtwarzacz możemy obsługiwać jedną ręką.

Menu

W menu znajdują się następujące opcje:

  • Music - czyli odtwarzanie plików dźwiękowych (MP3 i WMA)
  • Recordings - odtwarzanie nagrań których dokonaliśmy przy pomocy dyktafonu lub z radia
  • Microphone - funkcja dyktafonu
  • FM Radio
  • Lock - blokada klawiszy
  • Play mode - opcje odtwarzania
  • Delete - kasowanie plików, nagrań
  • Settings - ustawienia wyświetlacza, języka, informacja o pamięci i wersji oprogramowania, inne

Music - odtwarzanie muzyki

Wyświetlacz pokazuje czas odtwarzania, tryb korekcji dźwięku oraz tytuł utworu oraz wykonawcę. Pliki lub foldery z plikami możemy odtwarzać po kolei lub losowo, powtarzać całość lub pojedyncze nagranie. Utwory przewijamy przy pomocy pokrętła Jog, a głośność możemy regulować w zakresie od 0 do 40 jednostek. Brak wyświetlania bitrate'u plików MP3.

W dodatkowych opcjach możemy wybrać jeden z trybów korekcji dźwięku: Rock, Pop, Classic, Jazz oraz samemu ustawić satysfakcjonujący nas poziom tonów niskich i wysokich. Służy do tego 6 suwaków (62Hz, 250Hz, 1kHz, 4kHz i 16kHz) w skali od -14-0-14.

O słuchawkach, które znajdują się w komplecie, niestety nie można powiedzieć zbyt dużo dobrego na ich temat. Po pierwsze dźwięk wydobywający się z nich jest płytki, nie ma mowy o wyraźniejszym, żywym basie. Trudno też powiedzieć, aby tony wysokie były tu dobrze wyeksponowane. Oczywiście nie należy zapominać, że mamy do czynienia z odtwarzaczem MP3/WMA, który już jest pewnym kompromisem jakości dźwięku. Dla mniej wymagającego użytkownika okażą się wystarczające. Pozostaje tylko próba ręcznej korekty dźwięku przy pomocy wbudowanego korektora graficznego. Podczas testu podłączałem m.in. słuchawki firmy Sony MDR-EX70LP oraz Technics RP-HT600, efekty dźwiękowe były znacznie lepsze.

MuVo TX po włączeniu automatycznie przeszukuje pamięć, robi to jednak do jednego katalogu poniżej katalogu głównego (Root), co oznacza, że nie możemy w nim umieścić kolejnego podkatalogu z plikami mp3. Odtwarzacz ich po prostu nie widzi. Nie sądzę jednak, aby był to jakikolwiek problem.

W przypadku założenia katalogu z polską czcionką w nazwie "ąćęółńżźń" na wyświetlaczu pojawi się w jego miejce jedynie "kwadracik". Na szczęście pliki znajdujące się w takim folderze zostaną wykryte. W przypadku polskich znaków w tagach sytuacja ma się podobnie. Tym razem zamiast "kwadracika" zobaczymy "krzaczki".

MuVo TX odczytuje jedynie znaczniki MP3 w wersji 1.0 - o rozszerzonej wersji 2.0 możemy zapomnieć.

Recordings - nagrania...

Ta opcja pozwala na odtwarzanie wcześniej zarejestrowanych nagrań, np. przez mikrofon lub z radia. Obsługa jest identyczna jak w przypadku MP3/WMA. Jedyną różnicą jest brak możliwości wprowadzenia korekcji dźwięku.

Microphone - funkcja dyktafonu

W obudowie znajduje się mikroskopijny mikrofon dzięki któremu można zarejestrować ponad 17 i pół godziny materiału. Jakość zarejestrowanego dźwięku jest bardzo kiepska. Po części wynika to zapewne z wbudowanego mikrofonu jak i kompresji sygnału audio - zastosowano tu 32kbps, 8Hz, mono, IMA ADPCM.

Nagrywanie głosu z dużej odległości mija się z jakimkolwiek celem, nie ma co liczyć, że uda nam się nagrać mówiącego nauczyciela, profesora itp. Próba głośniejszego artykułowania wypowiadanych słów też nie pomaga. Wszelkie głośne dźwięki zostają zlane w jedną całość, a nagranie staje się nieczytelne.

Radio

Jest łatwe w obsłudze, możemy automatycznie włączyć skanowanie stacji oraz ich zapamiętywanie - do 20 pozycji. Przeszukiwać stacje możemy także manualnie przy pomocy pokrętła Jog. Tak jak w przypadku trybu Recordings brak equalizera i co oczywiste nie ma opcji kolejności odtwarzania. Brak możliwości poprawy brzmienia jest nieco zastanawiający.

Podczas testów sprawdziliśmy jak zachowa się radio w sytuacji szybkiego przemieszczania się np. samochodem, autobusem miejskim. Rezultaty są marne. Radio często przerywa, a testy byłe prowadzone niemal w centrum Poznania. Lepiej ma się sprawa w sytuacji, gdy idziemy lub biegamy, choć też nie zawsze.

Czasami błędnie podawany jest tryb w jakim działa radio - mamy tu na myśli tryb "mono" i "stereo". Zdarza się, że na wyświetlaczu pojawia się napis "stereo", a tymczasem w słuchawkach słyszymy dźwięk monofoniczny.

Dodatkową możliwością w trybie radia jest rejestrowanie sygnału radiowego do pliku - nagrać możemy ponad 4 godziny audycji radiowych. Plik wynikowy jest dość średniej jakości - w przypadku nagrań z radia zastosowano kompresję: 130kbps, 16kHz, 4bity, stereo, IMA ADPCM.

Lock

Tu sprawa jest oczywista - co ciekawe podczas testu ani razu nie użyłem tej funkcji. Przyciski na obudowie są na tyle wyważone, że nie zdarzyły mi się sytuacje abym je przez przypadek wcisnął. Mimo wszystko dobrze, że odtwarzacz posiada taką opcję. Klawisze łatwo się blokuje i odblokowuje - nie trzeba tu wciskać jakiejś niesamowitej kombinacji klawiszy aby zwolnić blokadę.

Delete - kasowanie

Skasować możemy tylko pojedynczy plik, nie ma możliwości skasowania całego katalogu z MP3/WMA. Jest to pewna wada ale jak by się dobrze zastanowić to przecież nie będziemy kasować plików MP3/WMA całymi katalogami. Przecież tak naprawdę pliki w hurtowej ilości usuwamy dopiero w momencie gdy będziemy chcieli uploadować nową porcje danych. Natomiast do kasowania nagrań radiowych lub z mikrofonu, ta opcja całkowicie wystarcza.

Settings - czyli co by tu pozmieniać

  • Ustawienie wyświetlania tekstu na LCD - tekst możemy obrócić o 180'.
  • Kontrast - skala od 0 do 100%, skok co 10%. Standardowo wyświetlacz ustawiony jest na 50%, a jego mocniejsze "podkręcenie" może być przydatne przy mocnym oświetleniu, np. na plaży.
  • Podświetlenie LCD - można je całkowicie wyłączyć dzięki czemu zaoszczędzimy trochę energii lub ustawić aby automatycznie wyłączało się po 3, 5, 10 lub 15 sekundach. W MuVo TX FM tylko wyświetlacz jest podświetlany jednakże bardzo mała ilość przycisków na obudowie (4) powoduje, że nawet po ciemku poradzimy sobie bez problemu z obsługą playera, jest to tylko kwestia obycia.
  • Wybór języka - do dyspozycji mamy Angielski, Niemiecki, Hiszpański, Francuski, Włoski i Japoński. Brak języka polskiego raczej nie zaskakuje...
  • Ustawienia radia - w przypadku gdybyśmy chcieli słuchać radia w Japonii, musimy w tej opcji wybrać tryb odbioru FM'ów według standardów japońskich.
  • Automatyczne wyłączanie się playera w sytuacjach gdy nie korzystamy z niego przez dłuższą chwile. Dostępne czasy to 1, 5, 10, 30 minut. Można też wyłączyć całkowicie tę opcje.
  • Informacja o wersji oprogramowania w playerze. Testowany model podawał wersje 1.00.04. Dalsze informacje to pojemność całkowita pamięci, ilość wolnego miejsca oraz liczba utworów które znajdują się w pamięci.

Oprogramowanie

Instalacja obejmuje program Creative MediaSource Organizer oraz sterowniki do MuVo TX FM, które muszą zostać zainstalowane w przypadku Windows 98 Second Edition. Oprócz tego możemy zainstalować przeglądarkę Adobe Acrobat Reader 5.0, która jest niezbędna w chwili gdy chcemy przeczytać zamieszczone na płycie instrukcje. Na płycie nie znajdziemy instrukcji w języku polskim. Załączona do zestawu instrukcja papierowa w języku polskim jest jedynie krótkim wprowadzeniem, nie opisuje ona zbyt szczegółowo funkcji urządzenia. Pełna instrukcja występuje jedynie w postaci elektronicznej i możemy ją przeczytać m.in. w kilku zachodnioeuropejskich językach.

Krótki przegląd Creative MediaSource Organizer

Kopiowanie, przenoszenie plików dźwiękowych, usuwanie, przekodowanie z MP3 do WMA i wiele innych w tym możliwość zgrywania muzyki z płyt audio bezpośrednio do playera. Program ma przyjemny dla oka interfejs, w którym bardzo łatwo się odnaleźć. Creative MediaSource Organizer wyposażony jest także w mechanizm SmartFit, który pozwala na "upakowanie" większej ilości utworów w pamięci playera. Łatwo się zorientować, że mechanizm dekoduje i ponownie koduje wybrany przez nas plik do formatu WMA 64kbit/s. Proces dekompresji trwa krótko i faktycznie dzięki niemu jesteśmy wstanie zmieścić więcej, ale kosztem jakości dźwięku. Ponadto C.M.O. daje możliwość sortowanie plików, układanie ich w playlisty itp Program z pewnością spodoba się początkującym użytkownikom.

Trochę statystyki

  • Pojemność karty w minutach w zależności od użytej kompresji MP3
    Lame 128 kbps : ~ 256 min
    Lame 192 kbps : ~ 177 min
    Lame 320 kbps : ~ 106 min
  • Test prędkości zapisu i odczytu.
    243MB danych w pięciu folderach, łącznie 47 plików, średnia wielkość jednego pliku 5.1MB.

    Zapis: ~400 KB/s, czas: 10 minut 9 sekund
    Odczyt: ~3.2 MB/s, czas: 1 minuta 19 sekund

Podsumowanie

Odtwarzacz z pewnością zadowoli nie jednego użytkownika. Wielkim plusem są wymiary, bardzo mała waga, długi czas działania, zastosowanie baterii typu AAA (miniaturyzacja, dostępność, łatwa wymiana), dobry dźwięk odtwarzanych "empetrójek" oraz możliwość używania pamięci odtwarzacza jako nośnika do przenoszenie innych danych (zdjęcia cyfrowe, dokumenty etc).

Ponadto obsługa odtwarzacza jest dziecinnie prosta, a dołączone oprogramowanie przejrzyste i przyjazne w obsłudze.
Szkoda, że w odtwarzaczu brakuje wsparcia dla polskich znaków oraz znaczników Tag v2.0. Z tego co zauważyłem to aktualnie można ściągnąć ze strony producenta nowe oprogramowanie do odtwarzacza, które obsługuje dodatkowo Cyrylice i język koreański. Być może producent postara się i wypuści jeszcze nowsze oprogramowanie obsługujące polskie znaki diakrytyczne.

Osobom, które są bardziej wyczulone na dobrą jakość muzyki, z pewnością nie wystarczą standardowe słuchawki. Oznacza to, że cena odtwarzacza może nie będzie jeszcze ceną końcową.

PODSUMOWANIE
estetyka wykonania / trwałość
funkcjonalność (bogactwo funkcji)
ergonomia (wygoda używania)
jakość odtwarzanej muzyki
największe zalety : wymiary, USB 2.0, zasilanie z baterii typu AAA
największe wady : nagrywanie z radia i mikrofonu tylko w 32kbps/8kHz

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    assistant
    0
    Posiadam Creative ZEN Nano i słuchawki dołączone do zestawu to model EP-480. Dźwięk jest soczysty, a bass głęboki. Co do tego odtwarzacza to bardzo podobny model. Tyle że ZEN Nano niema osobnego etui.