Egzoszkielety dla pracowników Hyundai

Mają egzoszkielety w Fordzie i w Hyundaiu też będą mieć. W północnoamerykańskiej fabryce tego koreańskiego producenta ruszyły testy konstrukcji, które mają wyeliminować bóle stawów, na które skarżą się pracownicy.

Niektórzy pracownicy linii montażowych muszą każdego dnia podnosić ramiona 4600 razy. To sporo i nic dziwnego, że później są przemęczeni i mają problemy zdrowotne. Zminimalizować ten problem, zwiększyć produktywność i poprawić bezpieczeństwo w fabrykach mają egzoszkielety.

H-VEX (czyli Hyundai Vest Exoskeleton) to egzoszkielet, a właściwie kamizelka, której zadaniem jest podpieranie i wspieranie górnej części ciała, a przez to chronienie i odciążanie mięśni ramion i karku. W najbliższych miesiącach rozwiązanie to ma być intensywnie testowane i jeśli zda egzamin, to trafi do kolejnych fabryk.

Wypada dodać, że w ubiegłym miesiącu rozpoczęły się testy H-CEX (widocznego na zdjęciu otwierającym tego newsa), czyli podobnego egzoszkieletu, ale wspierającego dolną część ciała, ze szczególnym uwzględnieniem kolan. Mówiąc najprościej: pomaga on utrzymywać pozycję siedzącą w taki sposób, że praktycznie nie wymaga to od pracownika wkładania wysiłku.

H-CEX się sprawdza i prawdopodobnie z H-VEX będzie tak samo. Wygląda bowiem na to, że egzoszkielety rzeczywiście są cenną pomocą dla pracowników ...i oby były jak najczęściej wykorzystywane.

Źródło: TechXplore, Web Wire. Foto: Hyundai