Gry

Nowy Assassin's Creed i znów Altair?

przeczytasz w 2 min.
Jakub Kralka | Redaktor serwisu benchmark.pl
Autor:JakubKralka
21 komentarzyDyskutuj z nami

Śmiało można powiedzieć, że fani serii Assassin's Creed zostali wczoraj zelektryzowani przeciekiem na facebookowym profilu gry.

Warto przeczytać:
Pierwsze konkrety i obrazki z FIFA 12
Premiera Diablo III raczej w tym roku!

Przeciekiem, który albo był "wyciekiem" albo kontrolowanym zabiegiem marketingowym. W każdym razie informacje i trailer zostały szybko z Facebooka usunięte. Na szczeście zainteresowani szybko stworzyli kopie zapasowe.

Wiemy już - Ubisoft obiecał - że kolejna gra z serii Assassin's Creed pojawi się jeszcze w tym roku. Cały czas jednak nie jesteśmy do końca pewni czy to będzie trzecia część gry, czy też kolejny dodatek na kształt Brotherhood.

Kolejna gra - zgodnie z facebookowym przeciekiem - niestety raczej podąży tym drugim trendem. Wskazuje na to fakt, iż jej nazwa to Assassin's Creed: Revelations. Co więcej, w trzydziestosekundowym trailerze zapisanym w języku arabskim pada imię Altair - bohatera pierwszej części słynnej produkcji.

W kontekście tych doniesień pojawia się nawet prawdopodobieństwo, że gra nie tylko nie będzie rozszerzeniem pokroju chwalonego Brotherhood, ale czymś na kształt Assassin's Creed: Bloodlines, Altair's Chronicles czy AC II: Discovery czyli rozwinięć fabularnych tylko... na konsole przenośne. Zwłaszcza, że logiczna ciągłość historii opowiadanej w Assassin's Creed nie miałaby większego sensu w kolejnym powrocie do średniowiecza.

Źródło: YouTube

Polecamy artykuły: 
 
AMD Radeon HD 6450, HD 6570, HD 6670 - tanie, ciche i oszczędneSamsung RF511 - wydajny, stylowy i z technologią OptimusApple iPad 2 Wi-Fi 16 GB - zdecydowanie lepszy niż poprzednik

Komentarze

21
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    piotrek8x
    0
    O co chodzi z tym filmikiem??
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Lubiłem Altaira, nie lubiłem AC1. Wg. mnie gra była słaba. Jednak bohater był znacznie lepszy niż jakiś tam Eizo :/
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Ohhh ludzie ... użyjcie wzroku sokoła ... wszystko normalnie wtedy widać ^^
        • avatar
          constantine86
          0
          Mnie bardziej przekonywała jedynka. Było to wrażenie cichociemnego zabójcy w tajemniczych czasach. W dwójce facet dorobił się szeregu świecidełek do kostiumu, a facet ze skrytobójcy przemienił się w schludnego gangstera w jednej z dwóch walczących frakcji.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            AC - 8/10
            AC 2 - 9/10 (-1pkt za poziom trudności. Za łatwa gra)
            AC B - 6/10 (wielki zawód, fatalne zakończenie)
            Powoli się robi moda na sukces...
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Poza tym zgadzam się z kolegami wyżej. ALTAIR > ezio...
              Ezio to megepedal.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Brotherhood nie był dodatkiem, a raczej kontynuacją 2 xD
                A jeśli nie dokończą wątku z Desmondem to się bardzo zdenerwuję xD
                A jeśli chodzi o bochaterów to Ezio wbrew pozorom spodobał mi się bardziej niż Altair, ale to kwestia gustów(może dlatego, że AC1 był strasznie nudny i trzeba było go dawkować w małych ilościach) xD
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Dejad de fuma eeeeeeee esas paranollas no lo pongais aki xD
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Altair = NAJLEPSZA GRA
                    • avatar
                      kopczenko
                      0
                      Dla mnie assasin 1 znudzil sie chwile po wjechaniu do jerozolimy... non stop to samo sie dzieje.. - musze sie kiedys przelamac i skonczyc te gre by dowiedziec sie jak sie konczy:D
                      dwojka jak i brotherhood chlonolem jednym wdechem.. 1 czesc = 1 dzien.

                      Zakonczenie brotherhooda szok..
                      • avatar
                        yamata
                        0
                        "Dla mnie assasin 1 znudzil sie chwile po wjechaniu do jerozolimy..."

                        Bo jesteś bardzo młody i jeszcze niestety głupiutki. A piszę tak nie by cię urazić, ale dlatego - że się tym publicznie chwalisz...

                        Jak będziesz trochę bardziej dojrzały i gra nie skończy się dla ciebie na przejściu jej w 2 godziny zamiast 30, bo jesteś takim "wymiataczem" że w mig rozwalasz wszystkich przeciwników i rozwiązujesz wszystkie zagadki - to może po prostu "wyjdziesz na miasto" docenisz historyczną zgodność i pieczołowite odtworzenie detali miast i lokacji, obejrzysz sobie zachód słońca z jakiejś wieży i docenisz piękno grafiki, której do tej pory nie widziałeś, bo przechodziłeś grę na skróty...

                        No i może porwie cię wreszcie historia, która naprawdę jest ciekawa. Tylko trzeba czasem wgłębić się w fabułę, pogrzebać w dodatkach, poczytać i trochę się w to wciągnąć...

                        A może to po prostu nie jest gra dla ciebie. W końcu to nie jest twój ulubiony FPS... ;)

                        "dwojka jak i brotherhood chlonolem jednym wdechem.. 1 czesc = 1 dzien."

                        Gratuluję wrażeń. Naprawdę musiałeś się naoglądać świata gry.
                        Mnie dla odmiany dwójka zajęła dwa tygodnie. I naprawdę skakałem sobie po Wenecji czy Florencji także w celach turystycznych, pomijając zdobywanie ukrytych przedmiotów... ;)