Karty graficzne

Nvidia GeForce GTX 650 TI Boost: wyciekła specyfikacja, zdjęcia i data premiery karty

przeczytasz w 1 min.

Referencyjna karta przypomina inne modele tego producenta, a jej wydajność będzie konkurencyjna dla Radeona HD 7850

Nvidia GeForce GTX 650 Ti Boost karta graficzna zdjęcie

Już od jakiegoś czasu wiadomo, że firma Nvidia szykuję premierę karty graficznej GeForce GTX 650 Ti Boost. Do sieci wyciekła jej specyfikacja oraz zdjęcia przedstawiające referencyjną konstrukcję.

Nadchodzący akcelerator został wyposażony w układ graficzny Kepler GK106 z 768 rdzeniami CUDA oraz 2 GB pamięci GDDR5 o 192-bitowym interfejsie. Jego standardowe taktowania wynoszą 980 MHz (1033 MHz w trybie Boost) dla procesora graficznego i 6008 MHz dla pamięci wideo. Współczynnik TDP został oszacowany na 140 W.

Referencyjna 650-tka Ti Boost przypomina poprzednie karty „zielonych” - GeForce GTX 660, GTX 660 Ti, a także GTX 670. Do jej chłodzenia wykorzystano aluminiowy radiator oraz przewiewający go wentylator, który tradycyjnie wystaje poza obrys laminatu. Na śledziu udostępniono dwa wyjścia DVI, jedno HDMI i jedno DisplayPort. Nieco dalej znalazło się jedno złącze SLI oraz 6-pinowe gniazdo dodatkowego zasilania.

Nvidia GeForce GTX 650 Ti Boost karta graficzna specyfikacja slajd

Warto również wspomnieć, iż GeForce GTX 650 Ti Boost nie będzie konkurentem niedawno wydanego Radeona HD 7790 (z nim konkuruje zwykła 650-tka Ti), a trochę wydajniejszego Radeona HD 7850 - nieoficjalnie mówi się tutaj o nawet 20% przewadze w bardziej sprzyjających tytułach pokroju Battlefield 3, Borderlands 2, Crysis 3, COD: Black Ops II, Assassin's Creed 3, czy TES V: Skyrim. Czy tak będzie w rzeczywistości, dowiemy się po premierze.

Debiut karty Nvidia GeForce GTX 650 Ti Boost zapowiadany jest na najbliższy wtorek (26 marca), lecz na jej sklepową premierę najprawdopodobniej poczekamy do początku kwietnia. W zależności od wersji, jej cena powinna wynieść około 180 – 200 dolarów.

Źródło: Videocardz, AnandTech

Komentarze

27
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    brtsh
    1
    I takie karty to ja lubię :D Wychodzi na to, że teraz do najciekawszych kart poza gtx 660 i radeonem 7850 dołączy 650 ti boost :D
    • avatar
      Wenezo
      1
      O czym ty piszesz Paula?
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        200 dolarów = 600+ zł. Ciekawie się zapowiada.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Heh... Gdyby tak jeszcze była 3GB kupuję w ciemno...
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            ładne te referenty
            • avatar
              wildthink
              0
              Ostatnio panuje moda na wypuszczanie niewiele różniących się między sobą modeli. Zarówno w szeregach zielonych i czerwonych. Niby fajnie, bo wybór jest spory i można sobie dobrać kartę do swoich potrzeb, ale z drugiej strony realne różnice w wydajności są niewielkie (kilka fps) i warto sprawdzić, która jest bardziej opłacalna.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                TDP 140W to już chyba lepiej kupić gtx660 najtańszego widziałem za 790pln, zobaczymy o ile będzie tańsza nowa konstrukcja
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Ktoś może oszcować jak mocno trzeba pokręcić 460/560 aby dogonić tego potwora wydajności 650 TI BOOST ?
                  460@900/4200 daje radę 650ti
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Coraz ciekawiej :D zapowiadają się jakieś spadki cen kart graficznych, GTX 660 napewno pójdzie chodź troche w dół, jeśli okaże się że to rzeczywiście taki pocisk to HD 7850 2 Gb tez pewnie troche zejdzie z ceny, to samo HD 7870. Jak będzie kosztował ~650 zł to spoko, ciekawi mnie jedno - jak wydajność wygląda na tle GTX 570. Niedawno oglądałem testy GTX 660 po raz enty, to nie zostaje ten GTX 570 tak bardzo w tyle, szkoda że tak dużo prądu konsumuje :D.