Bose QuietComfort 35 – idealne słuchawki dla Twojego iPhone 7
Słuchawki BT

Bose QuietComfort 35 – idealne słuchawki dla Twojego iPhone 7

przeczytasz w 4 min.

Bose QC35 to składane, przenośne słuchawki bezprzewodowe Bluetooth, idealne do smartfona. Mają aktywną redukcję szumu (ANC) i zachwycają jakością dźwięku.

Ocena benchmark.pl
  • 4,5/5
Plusy

- łączność bezprzewodowa Bluetooth,; - skuteczna aktywna redukcja szumu (ANC),; - dobra izolacja pasywna,; - bardzo dobra jakość dźwięku,; - możliwość prowadzenia rozmów telefonicznych,; - znikome szumy własne,; - długi czas pracy na baterii,; - lekkie, wygodne i dobrze wykonane.

Minusy

- brak możliwości wyłączenia aktywnej redukcji szumu,; - po rozładowaniu można słuchać przewodowo, ale jakość jest wtedy słaba.

Bose QuietComfort 35 – recenzja słuchawek

Kupiliście iPhone’a 7. Teraz macie smartfona bez klasycznego wyjścia słuchawkowego. Przykra sprawa. Zacząłbym się śmiać, gdyby nie to, że sam też go kupiłem. Moje słuchawki doznały ciężkiego szoku na myśl o tym, że będą podłączane do tandetnej przejściówki Lightning-3,5 mm, którą siłą rzeczy musiałem kupić. Teraz co najwyżej mogę śmiać się przez łzy. Chociaż… nie do końca.

Byłem niewolnikiem nadgryzionego jabłuszka, ale w chmurze dymu i kanonadzie wystrzałów zostałem odbity przez operatorów Gromu. No dobra… trochę przesadziłem, ale tylko odrobinę. Z odsieczą przyszły słuchawki Bose QC 35 i była to dla mnie prawdziwa nirvana.

Bose QC35 - test i recenzja słuchawek Bluetooth

Nie lubię słuchawek Bluetooth. Nie chodzi nawet o kompresję stratną, tylko o to, że wśród tych słuchawek bezprzewodowych, których używałem, było mnóstwo modeli tragicznie słabych.

Realia są takie, że większość ludzi kupuje tanio. Po pierwsze dlatego, że mają ograniczony budżet (oczywiste!), ale również dlatego, że zwyczajnie chcą zaoszczędzić. Nawet jeśli mogliby wydać na słuchawki kwotę „X” to kupują model za pół tej ceny lub mniej. Sądzą, że i tak nie ma sensu wydawać więcej, bo to tylko słuchawki. Z jednej strony im się nie dziwię, ale z drugiej strony jestem zdania, że biednego nie stać na taniochę. Warto kupować raz, a solidnie.

I tutaj docieramy do sedna sprawy. Słuchawki Bose QuietComfort 35 kosztują około 1700 zł, więc do tanich absolutnie nie należą. Mogę Was jednak zapewnić – ich jakość dźwięku, jakość wykonania oraz komfort noszenia usprawiedliwiają tę cenę. Aczkolwiek brzmienie tych słuchawek jest dość specyficzne, o czym więcej piszę na drugiej stronie recenzji.

Bose QC35 - słuchawki bezprzewodowe

Szczerze...

Czy za te pieniądze można kupić lepsze słuchawki przewodowe? Pewnie, że tak. Nawet za połowę tej kwoty bez problemu kupicie lepsze słuchawki przewodowe. Wciąż jednak będziecie przywiązani miedzianymi żyłami do odtwarzacza. Jeśli Wam to nie przeszkadza, to w porządku – zaoszczędzicie parę stówek. Jeśli jednak Wasz wybór padł na Bluetooth, to Bose QC35 plasują się w ścisłej czołówce najlepszych w tej cenie.

Komfort i jeszcze raz komfort

Oczywiście w przypadku słuchawek główną rolę gra jakość dźwięku, ale w tym przypadku pierwszą rzeczą jaka mnie zachwyciła jest wygoda. Bose QC35 przenoszą ciężar tak równomiernie, że po chwili przestałem zauważać, że w ogóle je noszę. Są lekkie (moja waga pokazuje 233 gramy) i mają bardzo miękkie poduszki.

Poduszki

Wymiary padów nie są zbyt imponujące, ale pamiętajmy, że mamy tutaj do czynienia z kompaktowymi słuchawkami do telefonu. Mimo wszystko jest to konstrukcja wokółuszna, zamknięta.

Wymiary poduszek (zmierzone):

  • Wysokość zewnętrzna: 98 mm
  • Szerokość zewnętrzna: 74 mm
  • Wysokość wewnętrzna: 60 mm
  • Szerokość wewnętrzna: 36 mm
  • Głębokość: 19-29 mm

Rozmiary otworu wewnętrznego padów nie są duże, ale muszle mają sporą głębokość dochodzącą do 3 centymetrów, więc uszy mieszczą się w nich bez problemu. Poduszki wykonane są z syntetycznej skóry. Są bardzo miękkie i superkomfortowe. Wewnątrz mają szereg otworów wentylacyjnych, przez które widać piankę wypełniającą pady.

Słuchawki mają aktywną redukcję szumów, ale skórzane pady izolują tak dobrze, że nawet pasywna redukcja jest całkiem niezła.

Bose QC35 - pady

Pałąk

Poduszka na pałąku pokryta jest Alcantarą. Tutaj pianka jest bardziej sprężysta, ale również komfortowa.

Bose QC35 - pałąk

Konstrukcja wewnętrzna pałąka jest metalowa (pasek sprężystej, czarnej blachy). Na zewnątrz jest on jednak obłożony matowymi elementami plastikowymi. Są one dość twarde, a ich odporność na przetarcia jest dobra.

Bose QC35 - pałąk - góra

Pałąk jest regulowany skokowo. Można go wysunąć na 35 mm po obu stronach niezależnie.

Bose QC35 - regulacja pałąka

Aktywna redukcja szumu

Obudowy słuchawek, czy jak kto woli – muszle, są plastikowe, z metalowymi nakładkami na zewnątrz. Wbudowano w nie kilka mikrofonów wychwytujących zewnętrzne hałasy, które następnie są przetwarzane i generowane przez przetworniki z odwrotną fazą. W efekcie niepożądane dźwięki z zewnątrz są silnie zredukowane i nie przeszkadzają w czasie słuchania.

Jest to więc aktywna redukcja szumu (lub hałasu), która na co dzień spisuje się po prostu znakomicie. Takie odgłosy jak dźwięk klimatyzatora, oddalony ruch uliczny za oknem, gwar rozmów za drzwiami i inne szumy są wyciszone bardzo mocno. Jest to funkcja wybitnie przydatna dla osób, które często jeżdżą autobusami, tramwajami, pociągami lub latają samolotami. Komfort podróży znacznie się polepsza.

Aktywna redukcja hałasów wspomaga izolację pasywną zapewnianą przez skórzane poduszki i zamkniętą konstrukcję. Rezultat jest taki, że słuchawki Bose QuietComfort 35 wyciszają naprawdę skutecznie.

Cześć osób narzeka na „dziwne uczucie” zatkanych uszu gdy używają słuchawek z włączonym systemem ANC. W moim odczuciu te niepożądane zjawisko jest umiarkowane. Może być odczuwalne gdy założymy słuchawki i nie włączymy muzyki, ale w czasie odtwarzania znika zupełnie.

Bose QC35 - obudowa

W lewej obudowie umieszczono gniazdo jack 2,5 mm służące do alternatywnego przesyłania muzyki drogą przewodową. Odpowiedni przewód jest dostarczony w zestawie ze słuchawkami. Warto zaznaczyć, że możemy słuchać muzyki przez kabel, nawet gdy akumulator w słuchawkach jest rozładowany, ale nie można wtedy liczyć na dobrą jakość dźwięku. Dopiero po włączeniu wewnętrznego procesora DSP i wbudowanego wzmacniacza brzmienie nabiera rumieńców.

Czas pracy

Pełne ładowanie trwa nieco ponad 2 godziny. Na szczęście słuchawek nie trzeba często ładować. Producent deklaruje, że słuchawki w trybie bezprzewodowym będą grały nieprzerwanie przez 20 godzin. Z moich obserwacji wynika, że ten czas jest jeszcze dłuższy.

Nie byłem w stanie ich rozładować „na raz”, więc musiałem podzielić test na dwa dni. Słuchawki grały łącznie przez około 25 godzin. Jeśli nie słuchamy dłużej niż 3-4 godziny dziennie, to jedno ładowanie wystarczy nam na około tydzień użytkowania. Moim zdaniem, to świetny wynik.

Bose QC35 - dobre słuchawki Bluetooth do telefonu

W prawej obudowie umieszczono złącze micro USB do ładowania wbudowanego akumulatora. Są też diody informujące o statusie łączności Bluetooth i stanie baterii. Trzy przyciski sprzętowe służą do regulacji głośności i odtwarzania/pauzowania. Można też za ich pomocą przeskakiwać do następnego lub poprzedniego utworu oraz odbierać/kończyć rozmowę telefoniczną.

W tej obudowie jest też antena łączności zbliżeniowej NFC – do szybkiego parowania słuchawek ze smartfonem, bez zbędnej konfiguracji. Słuchawki włączamy małym suwakiem po prawej stronie.

Bose QC35 - sterowanie

Rozmowy telefoniczne

Dodatkową zaletą wbudowanych mikrofonów jest możliwość używania Bose QC35 w roli zestawu słuchawkowego. Działa to zarówno ze smartfonami z Androidem, jak i systemem iOS (iPhone). Z mobilnym Windowsem ich niestety nie miałem okazji testować, ale bardzo prawdopodobne jest, że też zadziałają prawidłowo. Jakość dźwięku w czasie rozmów jest bardzo dobra – o niebo lepsza niż z maleńkiej, dousznej słuchawki BT.

Bose QC35 - włącznik

W zestawie ze słuchawkami otrzymujemy sztywne etui ochronne – bardzo przydatne w czasie ich przenoszenia. Jest też przejściówka samolotowa i krótki przewód USB.

Bose QC35 - sztywne etui ochronne