Lenovo Yoga 900s – piękna, szczupła i mobilna

Ocena benchmark.pl

• 4,7/5

Plusy

przykuwająca wzrok stylistyka obudowa; wyjątkowo lekka obudowa; długi czas pracy na baterii; szybki i pojemny dysk SSD; bezgłośna praca; dobra jakość obrazu...

Minusy

…ale jego jasność powinna być wyższa; mała liczba portów - brak wyjścia wideo, gniazda sieciowego i czytnika kart; prawy klawisz Shift umieszczony w nietypowym miejscu; czasem brakuje wydajności

Komparator

Ranking laptopów

zobacz wyniki

Seria urządzeń Yoga od firmy Lenovo ma się bardzo dobrze, a kolejne prezentowane modele wciąż potrafią pozytywnie zaskoczyć. Świetnym na to przykładem jest Yoga Book, czyli nowatorska hybryda tabletu i laptopa z holograficzną klawiaturą.

Testowana właśnie Yoga 900s to mniejsza, smuklejsza, bardziej mobilna wersja sprawdzanej przeze mnie jakiś czas temu Lenovo Yoga 900. Jest to laptop jeszcze bardziej nastawiony na mobilność. Z tego powodu zastosowano tutaj mniejszy ekran, lżejszą obudowę oraz energooszczędne podzespoły. Czy takie połączenie okazało się udane? Cóż, już sam tytuł recenzji chyba zdradza końcową ocenę ;)

Specyfikacja techniczna Lenovo Yoga 900s:

Wygląd i jakość wykonania

Powiedzieć, że Lenovo Yoga 900s to atrakcyjnie zaprojetkowany laptop, to nic nie powiedzieć. Najnowsza odsłona flagowej serii konwertowalnych modeli tego producenta stawia kolejny krok na drodze do ideału. Stwierdzenie na wyrost? O gustach się nie dyskutuje? Powiedz to wszystkim osobom, które wpatrywały się we mnie przez cały czas trwania testów. I nie, nie była to zasługa mojej skromnej osoby, ale to właśnie Yoga przykuwała wzrok. Miało to miejsce w pracy, w tramwaju, w kawiarni, więc śmiało mogę stwierdzić, że nie były to odosobnione przypadki.

Yoga 900s jest przede wszystkim niesamowicie smukła i lekka. Dość powiedzieć, że jej waga nie przekracza 1 kg, co jest rewelacyjnym wynikiem. Nie zapominajmy, że zastosowano tutaj ekran o przekątnej 12,5 cala, czyli tylko minimalnie mniejszy niż w "normalnej" Yoga 900. Odchudzona obudowa mierzy teraz niespełna 13 mm grubości, czyli tyle co zwykły notatnik.

Cała konstrukcja jest zaskakująco solidna i wytrzymała. Co ciekawe, do jej wykonania nie wykorzystano aluminium, ale tworzywa sztucznego. Mimo to, Yoga 900s prezentuje się zdecydowanie jako produkt klasy premium. Świadczy o tym m.in. charakterystyczny dla tej serii bransoletkowy zawias. Dzięki niemu laptop nie tylko prezentuje się doskonale, ale też można szybko obrócić ekran - nawet o 360 stopni.

To kluczowa cecha każdego laptopa sygnowanego marką Yoga. Taka konstrukcja daje duży stopień elastyczności i pozwala na dopasowanie się do potrzeb użytkownika. Chcesz pracować na laptopie? Nie ma sprawy. Potrzebujesz tabletu i chcesz korzystać wyłącznie z ekranu dotykowego - mamy coś dla Ciebie.

Są też oczywiście tryby pośrednie - przydatne jeśli np. chcemy obejrzeć film, zdjęcia, czy uruchomić prezentację. Bardzo przydatne i praktyczne rozwiązanie.

Złącza

Tak smukła obudowa wymusiła pewne ograniczenia jeśli chodzi o liczbę portów. Znajdziemy tutaj jedynie 3 porty USB - po jednym USB 3.0, 2.0 i USB typu C. Poza tym mamy jeszcze gniazdo audio Combo i to już w zasadzie koniec. Zabrakło przede wszystkim slotu na kartę pamięci.

Nie znajdziemy też na krawędziach obudowy wyjścia wideo, czy gniazda sieciowego. Konieczne jest w tym przypadku korzystanie z odpowiednich przejściówek. Na bocznej krawędzi jest jeszcze jedynie przycisk zasilania oraz przycisk OneKey Recovery. Za pomocą tego ostatniego można przywrócić ustawienia fabryczne komputera.

Klawiatura i touchpad

Przyznaję, że o ten element nieco się obawiałem. Z jednej bowiem strony Lenovo przyzwyczaiło mnie do tworzenia bardzo wygodnych klawiatur, na których pisze się wygodnie i szybko, a z drugiej pogoń za coraz cieńszą obudową niesie ryzyko utraty tego komfortu.

Skok klawiszy jest dość płytki, co wymaga nieco przyzwyczajenia. Na szczęście moment nacisku jest dobrze wyczuwalny, więc nie ma problemu z bezwzrokowym pisaniem. Klawiatura pracuje cicho, co też zaliczyć trzeba na plus. Nie zabrakło podświetlenia, którego intensywność można regulować.

Jest jednak jeden element, do którego nie mogłem się przyzwyczaić. Jest nim nietypowe umieszczenie prawego Shifta, który nie znajduje się obok znaku zapytania, ale został przesunięty na prawo, za klawisz strzałki w górę. Przy szybkim pisaniu bardzo często zamiast niego wciskałem więc kursor, co było mocno irytujące. Koniec końców, pisanie jest jednak wygodne, więc ogólna ocena klawiatury Yoga 900s jest pozytywna (chociaż bywało już lepiej).

Touchpad wypada podobnie jak klawiatura. Jest poprawny, działa tak jak można od niego oczekiwać. Otoczona złotą obwódką płytka sensoryczna dobrze odczytuje dotyk i ruch palca. Przyciski są zintegrowane z touchpadem. Ich klik jest słyszalny.

Na kolejnych stronach znajdziesz szczegółowe wyniki testów wydajności, kultury pracy, wytrzymałości baterii oraz test ekranu.