Drony

Qualcomm Snapdragon sercem drona

przeczytasz w 1 min.

Drony mogą zrewolucjonizować świat. Potrzebują jednak do tego odpowiedniej mocy. Firma Qualcomm twierdzi, że jest w stanie im to zagwarantować.

Qualcomm dron

Drony mogą zrewolucjonizować świat. Potrzebują jednak do tego odpowiedniej mocy. Firma Qualcomm twierdzi, że jest w stanie im to zagwarantować.

Qualcomm od dłuższego już czasu dostarcza układy SoC (System on Chip) z serii Snapdragon 800, które stają się sercami smartfonów z wyższej półki. Są to kompletne systemy elektroniczne – składają się na nie wielordzeniowe procesory, procesory graficzne (przetwarzające treści od zdjęć, przez gry, po wideo o wysokiej rozdzielczości), moduły łączności bezprzewodowej, sterowniki wyświetlaczy zapewniające duże zagęszczenie pikseli oraz wiele innych komponentów sprawiających, że nowoczesne smartfony są takie, jakie są.

Teraz amerykański producent chce, aby podobne układy stały się rdzeniami dronów nowej generacji. I tak oto powstał Snapdragon Flight. Jest to układ, którego sercem jest SoC Snapdragon 801 z czterordzeniowym procesorem taktowanym zegarem 2,26 GHz. Nowoczesny dron będzie mógł też wykorzystać obecne w układzie komponenty, takie jak moduły GPS, Bluetooth i WiFi (dwupasmowy), procesor obsługujący przetwarzanie wideo 4K oraz anteny zapewniające łączność z systemami kontroli lotu w czasie rzeczywistym. To wszystko na „płytce” wielkości wizytówki.

Qualcomm dron chip

Firma Qualcomm wyjaśnia, że stworzyła platformę Snapdragon Flight, aby umożliwić producentom dronów projektowanie tańszych, lżejszych, mniejszych i bardziej energooszczędnych bezzałogowców, które jednocześnie będą bardziej funkcjonalne. – „Połączyliśmy układ Snapdragon 801 z zaawansowanymi narzędziami i oprogramowaniem przeznaczonym dla dronów (…) dzięki czemu Snapdragon Flight integruje praktycznie wszystkie kluczowe elementy, których potrzebują producenci i które już na starcie są zoptymalizowane do wspólnej pracy”.

Pierwszego drona korzystającego z platformy Snapdragon Flight stworzy firma Yuneec (ta sama, w którą Intel zainwestował ostatnio 60 milionów dolarów). Bezzałogowiec ma być gotowy już w przyszłym roku. Jeśli spełni on pokładane w nim nadzieje, kolejne modele powinny pojawiać się właściwie z każdym kolejnym miesiącem.

Źródło: Wired, Qualcomm (foto)

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    3
    Idealne przeznaczenie :) Duża moc obliczeniowa układu bardzo się przyda. A schłodzenie w latającym robaku nie będzie trudne :D