Gry komputerowe

Populous

przeczytasz w 1 min.

Obecnie Peter Molyneux to celebryta i naczelny wizjoner w branży gier. "Natchnięty" nadludzkimi pomysłami z zapałem i charyzmą prezentuje kolejne odsłony, najpierw Black & White, a teraz Fable. Wszystko jednak zaczęło się kilkanaście lat wcześniej, w 1989 kiedy słynny twórca był skromnym współzałożycielem studia Bullfrog.

Populous to chyba pierwsza gra, w stosunku do której używano określenia "zabawa w Boga" czy właściwe "w boga", bo wszechmogących w tym wypadku było kilku. Jako opiekun skromnej społeczności mieliśmy za zadanie doprowadzić ją do dobrobytu i naprawdę dobrze prosperującego państewka, grając przy tym na nosie konkurencyjnemu bogowi, który dbał o swoich podopiecznych.

Zaczynaliśmy od ukształtowania terenu pod przyszłą zabudowę gruntów - usunięcie pagórków, zbędnych akwenów wodnych i innych niedogodności, ktore mogłyby krępować rozwój królestwa. Potem wyznawcy stawali się dość samodzielni, ich ilość stopniowo się zwiększała, a po pewnym czasie jeden z nich stawał się "herosem" i naszą prawą ręką - przynajmniej w kwestii zadań militarnych.

Nie po to jednak byliśmy bogiem, by prowadzić uczciwe wojny. Jako wszechmogący mogliśmy zesłać na wrogie plemiona klęski żywiołowe w postaci powodzi czy erupcji wulkanu. Trudno opisać, jak wielką dawało to wówczas satysfakcję. Populous jest uważany za jednego z prekursorów wielu dzisiejszych RTS-ów, choć oczywiście cała masa w tej materii się zmieniła. Niezmienna została jedynie wysoka grywalność.

Ciekawostka: Podczas programowania pierwszej wersji Populous używano klocków LEGO, aby tworzyć wizualizacje terenu.