IE8 pośpi do 2009 - dobrze czy źle?

Dean Hachamovitch, główny menedżer grupy odpowiedzialnej za Internet Explorer, napisał na swoim blogu zaskakującego posta, że Microsoft jednak nie udostępni finalnej wersji przeglądarki IE8 w tym roku. Zamiast tego producent wypuści wersję Release Candidate, która będzie się sprawować mniej więcej jak końcowy produkt. 

Hachamovitch poinformował, że firma otrzymała ogromny odzew ze strony użytkowników i musi znaleźć czas, aby zapoznać się z sugestiami/uwagami i niektóre z nich zaimplementować do programu. Poza tym sporo niedoróbek i dziur nie zostało jeszcze wykrytych. Microsoft ma zatem pełne ręce roboty.

IE8: czy pogrąży Firefoksa? (Fot. Materiały prasowe)

Internet Explorer to przeglądarka, która jest pod nieustanną presją konkurencji. Jej udziały w rynku ciągle spadają, podczas gdy Firefox, Safari czy Opera notują coraz lepsze rezultaty. Dlatego IE, tracąc kolejnych internautów, może w końcu przestać dominować. Nic więc dziwnego, że Microsoft chce, aby najnowsza, ósma już odsłona przeglądarki była możliwie najlepsza i dopracowana. Dlatego przesunięcie terminu premiery na pierwszy kwartał 2009 r. wydaje się mieć sens, jeśli ma to pomoc w polepszeniu jakości finalnej wersji.

Wprawdzie Hachamovitch nie wyjawił jakiegoś klarownego powodu, przez który IE nie trafi na rynek w br., ale można się domyślić, że chodzi o poprawienie jakości. Microsoft, jak zauważa Hachamovitch, nie dostarczy IE8 bez podania informacji, że przedstawiciele firmy zapoznali się z tysiącami wątków na forach dyskusyjnych, że mają za sobą setki godzin słuchania i odpowiadania na pytania od swoich partnerów i innych ważnych organizacji, i – w końcu – że testy IE były doprawdy gigantyczne i koncern ma za sobą 20 mln sesji i setki godzin surfowania w internecie.

Na blogu możemy przeczytać, że Microsoft wprowadzi przed końcem roku jeszcze jedną publiczną wersję IE8, natomiast finalny produkt zostanie udostępniony w 2009 r. Niemniej jednak nadchodząca wersja programu ma działać niemal tak, jak ostateczny IE8. Zatem zwolennicy przeglądarki Microsoftu będą mogli śmiało wypróbować ją jeszcze w br.

Źródło: TG Daily.com