Nokia 6 jako dziadek do orzechów?

Wygląda na to, że powrót marki Nokia na rynek już teraz oceniać można jako przedsięwzięcie bardzo udane. Zainteresowanie branży jest naprawdę spore, samych użytkowników również. Wystarczyło kilkadziesiąt godzin, a chęć wcześniejszego zakupu modelu Nokia 6 zgłosiło około 500 tysięcy osób. Dodajmy, że smartfon oferowany jest wyłącznie w Chinach.

Czym urządzenie do siebie przekonuje? Wciąż mającym dobrą markę logo, specyfikacją, a może ceną? Odpowiedzi będą zapewne różne, ale być może należałoby wspomnieć o czymś jeszcze - jakości wykonania i wytrzymałości całej konstrukcji.

Akurat o tym wiele się do tej pory nie mówiło, a przecież producent pokusił się o obudowę wykonaną z aluminium serii 6000. 5,5-calowy ekran pokrywa natomiast szkło 2.5D Gorilla Glass (najprawdopodobniej trzeciej generacji), co jak na urządzenie ze średniego segmentu wypada bardzo dobrze. Niektórych inspiruje to nawet do sprawdzenia odporności całej konstrukcji, na przykład w starciu z orzechami.

I chociaż sama jakość nagrania do najwyższych nie należy, bez wątpienia przyczyniła się do większej liczby wzmianek na temat wykonania smartfona. Warto też pamiętać, że flagowe modele dopiero nadciągają. Być może zobaczymy je już 26 lutego. Sugeruje się, że producent dodatkowo pokusi się o wodoszczelność.

Źródło: techtimes, Tech Evaluation