Konsole do gier

Co to znaczy, że PS5 obsłuży VRR?

przeczytasz w 1 min.

Cenisz sobie płynny obraz na ekranie telewizora? W takim razie docenisz też aktualizację wprowadzającą obsługę VRR na konsolach PlayStation 5 (o ile tylko masz tę konsolę i kompatybilny telewizor).

PS5 z VRR – to wielka rzecz

To, że zabraknie wsparcia dla tej technologii w dniu premiery, było sporym rozczarowaniem. Na szczęście firma Sony potwierdziła, że już wkrótce, w ramach aktualizacji, konsole PlayStation 5 zaczną obsługiwać VRR. Choć dla wielu osób może to brzmieć zupełnie niezrozumiale, nowinka jest naprawdę istotna. Dlatego postanowiliśmy wytłumaczyć, o co w tym wszystkim chodzi. 

Co to jest VRR?

VRR – co rozwija się w Variable Refresh Rate – to technologia umożliwiająca dynamiczną zmianę częstotliwości odświeżania w taki sposób, by płynność oferowana przez grę była zsynchronizowana z płynnością oferowaną przez wyświetlacz. Na przykład telewizor jest w stanie wyświetlić 120 klatek na sekundę, ale gra ma skoki i raz działa w 60, raz w 50, a jeszcze innym razem w 40 klatkach na sekundę. VRR optymalizuje parametry, eliminując w ten sposób przycięcia czy rwanie obrazu wideo. Płynność jest więc zawsze idealna. 

Dlatego warto mieć telewizor z HDMI 2.1

Technologia VRR jest jedną z najważniejszych nowości w standardzie HDMI 2.1. To właśnie między innymi z tego powodu polecaliśmy i wciąż polecamy telewizory z HDMI 2.1 do konsol nowej generacji. Wkrótce wykorzystamy to w PS5, a Xboksy obsługują to od początku. Oprócz VRR, nowy standard oferuje również HFR (możliwość wyświetlania 120 klatek na sekundę w 4K), ALLM (automatyczne przełączanie w tryb niskiego opóźnienia sygnału) oraz eARC (to ulepszony kanał zwrotny audio).

Źródło: Wccftech, TechRadar, informacja własna

Czytaj dalej na ten temat: 

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    cosby
    4
    Niestety dopóki taki VRR nie będzie działał w niższym zakresie niż jak np. na Xbox od 40 klatek to nic nie da. Taki G-sync sprawia że nawet 25 klatek ciężko czasem odróżnić od 40 czy 50 - wszystko wydaje się płynne. Inaczej dopiero te 60 fps potrzeba by się nie męczyć. Konsola w 60 fps też już nie potrzebuje VRR - ale na nich mamy albo 60 fps albo 30 - czyli już poniżej progu w którym VRR działa. Wszystko wydaje się więc tylko chwytem marketingowym jeśli gry na konsolach nie zostaną uwolnione do tych minimum 40 fps...
    • avatar
      axelbest
      3
      Artykuł o VRR i już błąd w definicji - Variable Research Rate? No chyba nie... tym bardziej, że nawet później rozwijacie ten skrót.
      VRR => Variable Refresh Rate. Poprawcie to :)
      • avatar
        Marucins
        2
        Hmmm a pisaliście, we wcześniejszych wpisach, że dwie konsole to już mają. To w końcu mają czy nie mają?
        Czy tak sobie piszemy, aby pi$ać.
        • avatar
          Witalis
          -1
          Dlatego PS5 gdy nie wyrabia po prostu zmniejsza rodzielczość wyświetlanego obrazu z 4K do 1080P co udowodnił miedzy innymi "Komputer Świat" w swoim teście... X potrafi zmienić i zsynchronizować FPS-y
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            to niezły RESEARCH rate