Odrodzenie syntezatorów Roland

W mijającym tygodniu firma Roland zaprezentowała kilka interesujących urządzeń dla muzyków. Poznajcie serię AIRA przeznaczoną do grania na żywo.

Zacznijmy od Roland TR-8 – producent zapowiada, że jest najważniejszy produkt w jego portfolio od czasu kultowego modelu TR-808. Ta przeznaczona do grania na żywo maszyna perkusyjna została wyposażona między innymi w 16-stopniowy sekwencer z wyświetlaczem LED i gniazdem USB. Urządzenie cechuje się też funkcją przełączania pomiędzy trybami programowania i przedstawienia. Bardzo ważne jest także dodanie możliwości przetwarzania sygnałów z zewnętrznych instrumentów.

Kolejnym elementem zestawu jest cztero-oscylatorowy syntezator SYSTEM-1. Został on wyposażony w wiele funkcyjnych pokręteł i 25 klawiszy o standardowych wymiarach, jednak jest znacznie cieńszy od konkurencyjnych rozwiązań. Charakteryzuje go jednak co innego, mianowicie spora liczba dodatkowych funkcji i łatwe sterowanie. 

Roland TB-3 to syntezator basowy z panelem dotykowym będący następcą TB-303. Zawiera on 134 dźwięki (w tym wszystkie dostępne w pierwowzorze). Całości dopełnia natomiast pozwalający zmieniać głos ludzki w czasie rzeczywistym VT-3 Voice Transformer. Nie ogranicza się on do funkcji „robota”, ale pozwala na pełną zmianę wysokości i formantu głosu.

O premierze i cenach powinniśmy usłyszeć już wkrótce.

Źródło: SlashGear, Roland, Roland Polska