W Star Citizen dostępny jest nowy pakiet premium. Cena wywala z butów

7 stycznia 2024przeczytasz w 2 min.

Nie jest tajemnicą, że gry są dziś dość drogie. Tytuły AAA kosztują średnio 70 dolarów za sztukę (nie wspominając o mikrotransakcjach) i w wielu krajach jest to spory lub nawet olbrzymi wydatek. Cloud Imperium Games najwidoczniej uważa, że „sky is the limit”. Dlaczego?

Twórcy Star Citizen zaprezentowali pakiet Legatus. Jest to swoiste DLC, które obejmuje każdy statek w grze, w tym myśliwce, bombowce, czołgi, buggy, frachtowce, samoloty pasażerskie, statki Obcych i inne, a także wszystkie powiązane z nimi schematy malowania. Pakiet zawiera także wszystkie statki z limitowanych oraz specjalnych edycji, których praktycznie nie da się już kupić w inny sposób (na czele z F-22 Raptor: Anvil F8C Lightning F22 czy Aegis Sabre Raven). To teraz zgadnijcie, jaki jest koszt uzyskania tego pakietu i jakie warunki należy spełnić?

Obejrzyj w

Żeby uzyskać możliwość zakupu tego pakietu, najpierw trzeba w samej grze wydać minimum 10 000 dolarów amerykańskich. Dopiero po takim wydatku dostajemy możliwość zakupu pakietu Legatus za uwaga, 48 000 $. Tak, dodatek do gry, na którą zebrano od graczy już ponad 590 milionów dolarów, kosztuje 191 500 złotych… Imponujące, prawda? A najciekawsze jest w tym wszystkim to, że to nie twórcy wpadli na pomysł tej paczki.

Pakiet Legatus do Star Citizen powstał z inicjatywy społeczności

Tak, to sami gracze zainspirowali twórców do stworzenia tego typu DLC. Otóż idea powstania takiego pakietu narodziła się z potrzeb kilku zwolenników Star Citizen, którzy wykorzystują swoje floty okrętów międzygwiezdnych w korporacjach. Gildie te często obejmują setki, jeśli nie tysiące ludzi, a to wymaga posiadania odpowiedniego zaplecza statków oraz okrętów. Sam pakiet oczywiście jest kolejnym źródłem finansowania gry, której łączny budżet przerósł już łączny koszt produkcji takich tytułów jak CyberPunk 2077, GTA 5 oraz Red Dead Redemption 2 razem wziętych.

Cloud Imperium Games – dochody z gry

Star Citizen jest w doskonałej kondycji finansowej. Gra zarobiła aż 113 milionów dolarów w 2022 roku i 104 miliony dolarów w 2023 roku. Większość tych przychodów pochodzi (co nie jest zaskoczeniem) ze sprzedaży statków wykorzystywanych w grze oraz z międzygalaktycznego wydarzenia kosmicznego Star Citizen, które organizuje się każdego roku. Impreza ta odbywa się wirtualnie, w jednym z miast gry. Z okazji tego eventu każdy może zagrać w grę za darmo i latać większością statków występujących w grze bez dodatkowych kosztów. Podczas wydarzenia Star Citizen organizuje także sprzedaż statków, co dodatkowo zachęca graczy do zakupu nowej floty.

Choć pakiet Legatus już się pojawiał w historii gry, to nigdy jego koszt nie był tak wysoki

Duża część przychodów z tytułu trafia do studiów deweloperskich. Dzięki temu Cloud Imperium Games stale się rozwija. Firma niedawno otworzyła w Manchesterze studio gier na aż 1000 (!) osób, w którym może przebywać dodatkowy personel. Także mówimy tutaj o jednym z największych molochów w świecie produkcji gier cyfrowych.

A co Wy sądzicie o nowym DLC do Star Citizen? Ile jeszcze są w stanie wydać gracze na ten tytuł? Otwieramy dyskusję i zapraszamy do sekcji komentarzy!

Źródło: tom’sHardware, TweakTown

Przeczytaj także:

Komentarze

Zaloguj się, aby skomentować

youkai20
2024-01-0713:03
13
Tym największym scamem w historii branży, błędnie nazywanym grą, powinni się w końcu zainteresować regulatorzy rynku.
J.B FIN
2024-01-0713:48
5
Gra scam. Optymalizacja katastrofa. Zero grywalnosci. Drewno
Ernest_O
2024-01-0714:55
0
Dlaczego w niedzielę jest tak mało artykułów? Skoro inni pracują wy też możecie. Chcemy więcej info w niedzielę, bo przynajmniej jest czas poczytać.

cjs48
2024-01-0802:02
0
Scam XXI wieku. Fakt, że dopracowany, ale jednak. A najgorsze jest to, że wśród 8 mld ludzi znajdziesz się ten procent, co zapłaci im tak zaporową cenę. Podobnym scamem, choć na o wiele mniejszą skalę są te wszystkie pseudo gry na telefony. W 99% naszpikowane mikro transakcjami , a bez płacenia za dużo nie pograsz/nie osiągniesz/nie będziesz konkurować - aktualnie triumfy świętuje taki State of Survival, co by za daleko nie szukać. No, to by było na tyle. Dobrej nocy wszystkim.
eninede
2024-01-0811:24
0
Ta gra to jakiegoś rodzaju piramida finansowa, której ostatecznym celem jest zawyżenie wartości produktu i ukrywanie długów poprzez uiszczanie zawyżonych kosztów, których de facto - nie ma.
bbkr_pl
2024-01-0811:08
-2
"łączny budżet przerósł już łączny koszt produkcji takich tytułów jak CyberPunk 2077, GTA 5 oraz Red Dead Redemption 2 razem wziętych" - Fajne porownanie tylko bez sensu. Gry singlowe (zakladam, ze to porownanie nie obejmuje GTA online) maja o wiele mniejszy koszt po premierze. Serwery, moderatorzy, wsparcie techniczne, koszty laczy, CDNow, admini, itp - to pochlania kazdego dnia mala fortune. Dla porownania koszt 1 dnia World of Warcraft to dla Blizzarda wydatek 120K USD.

Sam nie gralem w SC, ale daleki jestem od krytyki takiego finansowania. Jak gracze czuja ze dostali za co zaplacili a developer moze rozwijac gre, to nie powino sie wtykac tam nosa.
xxx.514
2024-01-0807:35
-4
Nie wiem czemu ludzie tak marudzą, że scam itp. CI uczciwie robi grę, jedną z najbardziej szczegółowych tego typu i dzięki takim rzeczom widać, że ludziom się to podoba. Lepiej mieć takie EA, które przejmuje ciekawe studia i je zamyka, robiąc sieczke z tego, co kupili, wydając przy okazji gadziliard słabych DLCków; Bugthesde, która jest znana z niedopracowania swojego "towaru", przez co gracze sami muszą łatać te niedoróbki? Przypominam, że Star Citizen to gra w wersji alpha - czyli bez optymalizacji, ciągle w produkcji. Wystarczy zerknąć na patch note'y i regularnie pojawiające się raporty od studia.

PerfectDAY
2024-01-0807:11
0
"A najciekawsze jest w tym wszystkim to, że to nie twórcy wpadli na pomysł tej paczki"... He he a może wpadli podszywając się pod fanów. Jaki to problem rzucić takim pomysłem na forum i poczekać, aż znajdą się naiwniacy.
Wojt_wro
2024-01-0811:55
0
Jedną z rzeczy których nie ogarniam jest to dlaczego oni jej w końcu oficjalnie nie wydadzą? I tak po premierze, dalej pracowali by nad nią tak samo, to już dawno jest gra-usługa. Fanów ma, więc kasę i tak by dostawali. To że optymalizacja może być słaba też nie powinno być zaskoczeniem w czasach gdzie 90% gier na premierę to crap. Więc w sumie - why not? Jestem pewien że jest dużo osób (nooo przynajmniej ja:), które może i są ciekawe tego tytułu, ale nie zamierzają inwestować w nic co nie jest oficjalnie wydane, więc przez to odcinają się od potencjalnie jakiejś liczby nowych klientów-graczy.

Istnieje w ogóle jakiś przybliżony plan oficjalnego wydania, czy dalej tylko mgliste zapowiedzi i nieskończony rozwój Alphy?