Słuchawki

Słuchawki z krainy zasilaczy

przeczytasz w 2 min.

Przemiotem mojej recenzji będą słuchawki firmy ze słuchawkami zupełnie nie kojarzonej. Na nazwę tego producenta większość z nas ma przed oczami proste (acz znacznie lepiej wykonane niż popularna chińszczyzna) obudowy i zasilacze. Niektórzy mieli także okazję zetknąć się z głośnikami ich produkcji. Słuchawki to jednak nowość. Nowość w ofercie Mode-Com.

Model MC820 Tuck to przykład składanych słuchawek z mikrofonem. Zaraz, zaraz? Składane i z mikrofonem? Dla kogo coś takiego? Przecież przy słuchaniu muzyki gdzieś na zewnątrz mikrofon musi wyglądać idiotycznie i do tego pewnie przeszkadza... Otóż nie! Pierwszą rzeczą jaka rzuciła mi się w oczy to coś co właśnie rzucać się w oczy nie powinno: schowany mikrofon. chowa się on w obudowie prawej słuchawki. Mała rzecz a cieszy (i nie przeszkadza gdy nie trzeba). Co do wykonania nie mogę się za bardzo czepić biorąc pod uwagę cenę słuchawek (około 60zł). Materiał nauszników skórę udaje równie nieudolnie co działacze PZPN uczciwych ludzi. Reszta już jest niezła. Pałąk wygląda średnio solidnie ale to składana konstrukcja. Nauszniki są duże i dosyć dobrze przylegają.

A jak to gra? No właśnie to jest przyczyna mojej recenzji. Wśród słuchawek w tak niskiej cenie (sam posiadam "nieco" droższy model z aktywną redukcją szumów) nie spotkałem się z lepszym headset'em. Prawda, mogłyby mieć milszy w dotyku materiał nauszników ale ich brzmienie nadrabia. Dźwięk nie jest zaszumiony, nic nie skrzypi, tony średnie i wysokie ładnie, a basy... (tak tak - basy w słuchawkach za 60zł!) nie są może mocne ale słychać je na tyle wyraźnie, że od razu widać, że producent nie oszczędzał na samych membranach. Spogladam na pudełko i co widzę? "Membrany neodymowe" - cóż - jeszcze nie tak dawno byłby to niemal high-class jak na typowy zestaw z mikrofonem.

Jak ocenić słuchawki Mode-com MC820 Tuck? Myślę, że biorąc pod uwagę ich cenę i funkcjonalność ocena powinna być wysoka. Z drugiej strony ich wykonanie (pałąk, materiał) ujawnia, że ich producent to co najwyżej średniak w branży. Ale co by nie mówić na polu słuchawek Mode-com to proatycznie debiutant. A ten debiut moim zdaniem jest na prawdę udany. Pewne solidne 4.

Reasumując: świetne słuchawki jak na swoją - niewielką przecież cenę.

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Bogumił Petrykowski
    0
    Słuchawki ModeCom. Hmmm ;) z tego co widzę, to w miarę funkcjonalne i tanie słuchawki. ciekawe rozwiązanie dla osób które chciały by posłuchać trochę muzyki i czasem przejechać się na lana, nie martwiąc się o sprzęt.

    Nie wspomniałeś o kilku danych o których mimo wszystko warto było by coś powiedzieć:

    dodatkowym plusem dla niektórych może być możliwość regulacja natężenia dźwięku na kablu

    poza tym:

    Membrany: 40-mm magnesy neodymowe
    Pasmo przenoszenia: 20 Hz ~ 22 kHz
    Impedancja: 50 ohm±15%
    Czułosc: 97dB±3dB

    Mikrofon:
    Pasmo przenoszenia: 20-16KHz
    Impedancja: 2200 ohm±15%
    Czułość: -40dB±2dB

    Długość kabla: 2.0m, miedź beztlenowa
    Wtyczki we/wy: dwie złocone wtyczki 3.5mm stereo miniplug

    Gratuluje tekstu :)
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Świetna mini-recenzja. Bez zbędnych parametrów, same konkrety, czyli to czego tak naprawdę oczekuję po recenzji budżetowych słuchawek.