Smartfony

Jakość zdjęć i nagrań

przeczytasz w 2 min.

Aparat główny phabletu LG G Flex pozwala rejestrować zdjęcia w rozmiarze 4160x3120 px, czyli ok. 12,98 Mpx. Ich jakość w ogólnym zarysie jest bardzo dobra. Są wystarczająco szczegółowe, cechują się niezłą dynamiką tonalną i nie są obarczone nadmiernymi deformacjami związanymi ze słabą jakością optyki.

Idealnie jednak nie jest. Gdy oglądaliśmy fotografie w skali 1:1 w oczy rzuciły nam się dwa podstawowe błędy, które niestety są plagą większości współczesnych smartfonów (nawet tych drogich). Producent chcąc na siłę zagwarantować maksymalną ostrość obrazu i przy okazji minimalny poziom szumów najpierw fotki odszumia, a potem silnie wyostrza. W procesie przetwarzania obrazu dodawana jest też kompresja (ale ta akurat jest umiarkowana).

Efekt powyższych zabiegów jest taki, że większość obrazu widocznego w kadrze rzeczywiście jest ostra i czytelna, ale odległe, drobne obiekty, takie jak np. liście na drzewach lub trawa mogą być nieczytelne lub poszarpane. Nierówne krawędzie widoczne są także na niektórych (odległych) obiektach kolistych lub pofalowanych. Algorytmy odszumiające i wyostrzające lepiej dają sobie radę z liniami prostymi oraz dużymi powierzchniami o jednorodnej kolorystyce.


Zdjęcie HDR

Poważne wady optyki w postaci rozmytych narożników kadru nie są widoczne. Sama rozdzielczość układu soczewek również jest wystarczająca (jak na smartfona), szkoda tylko, że LG G Flex nie jest jej w stanie w pełni wykorzystać ze względu na wspomnianą wcześniej obróbkę sygnału (odszumianie i wyostrzanie). Tryb HDR działa poprawnie, ale w naszym odczuciu zdjęcia w nim wykonana są nieco zbyt wyszarzone i mdłe.

Podsumowując można napisać, że jakość zdjęć jest dobra, ale z pewnością nie wybitna. 8-megapikselowe fotki z iPhone'a 5S podobały nam się o wiele bardziej (były naturalne, bez przesadzonego odszumiania i przede wszystkim bez denerwującego wyostrzania).


Zdjęcie zrobione tylnym aparatem w nocy


Zdjęcie z lampą błyskową

Zdjęcia przednie mają rozdzielczość 1920x1080 px i nie prezentują wysokiej jakości (głównie przez bardzo słabą optykę).

Znacznie lepiej sytuacja wygląda w przypadku filmów. Dzięki bardzo wydajnemu procesorowi Qualcomm Snapdragon 800 oraz dobrej optymalizacji działania systemu możliwe jest płynne i bezproblemowe nagrywanie filmów Ultra HD 4K (rozdzielczość 3840x2160 px, 30 kl./s, przepływność ok. 30 Mb/s). Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie abyśmy nagrali zwykłe filmy Full HD (60 kl./s), ale ich jakość nie dorównuje tej z nagrań 4K – nawet gdy wyświetlamy je na zwykłym monitorze lub telewizorze 1080p. Materiał UHD ma identyczne proporcje jak FHD, więc może przeskalować się w dół, przy czym większość obiektów widocznych na nagraniach będzie ostrzejsza, a szumy mniejsze.

Filmy przednie podobnie jak zdjęcia z tego samego modułu wyglądają słabo. Główną przyczyną jest bardzo słaba optyka.