NVIDIA GeForce serii 6xxM

Pomimo, że na rynku pojawiły się już pierwsze laptopy z układami serii 6xxM, nie wszystkie informacje na ich temat są oficjalnie potwierdzone przez NVIDIĘ (m.in. litografia) i prawdopodobnie sytuacja nie zmieni się do premiery układów Kepler (28-nm). Zieloni nabrali wody w usta i na wszelkie pytania odpowiadają: "NVIDIA nie komentuje tych informacji".

Wszystko wskazuje na to, że zanim doczekamy się w notebookach układów produkowanych w 28-nm procesie produkcyjnym, spotkamy się z tak zwanym rebrandingiem, czego efektem są trzy pierwsze układy serii 6. 

Aktualnie na stronie NVIDII możemy zobaczyć trzy mobilne modele serii 6, a mianowicie: 610M, 630M oraz 635M. NVidia zaczęła więc wprowadzanie na rynek nowych układów od najsłabszych modeli. Nieco zmienił się sposób opisywania nowych układów na stronie NVidii. W przeciwieństwie do serii 5, producent podaje taktowanie rdzenia graficznego, a nie shaderów. 

GeForce GT 610M jest następcą GT 520M i wedle NVIDII powinien być od niego minimalnie wydajniejszy. Układ ma skromne możliwości i nie sposób się rozwodzić nad jego możliwościami.

Ge Force GT 630M jest z kolei następcą GT 540M, będzie on mógł jednak wystepować w dwóch wersjach (96 lub 144 procesory strumieniowe).

Ge Force GT 635M to następca GT 555M i oczywiście ma być od niego minimalnie wydajniejszy.

Cóż, pozostaje nam czekać z utęsknieniem do premiery układów Kepler.  Zapowiedzi 28-nanometrowych GPU NVIDII są bardziej niż interesujące, a jego możliwości na papierze przedstawiają się imponująco.