Laptopy

Hyperbook X15 oraz X77

przeczytasz w 3 min.

Laptop dla graczy, którzy nie znoszą kompromisów

Seria X zrobiła na nas zdecydowanie największe wrażenie – nie codziennie spotyka się laptopa, w którym konstruktor stwierdził, że nie potrzebuje mobilnego procesora i umieści w środku 8-rdzeniowy i 16-wątkowy, taktowany nawet 5 GHz model Core i9-9900KF… i to również w 15,6” modelu!

Po lewej Hyperbook X15, a po prawej Hyperbook X77

Można było się spodziewać, że sama konstrukcja będzie masywna. Prawie 3,5 kg w 15,6” Hyperbook X15 oraz blisko 4 kg w przypadku 17,3” modelu Hyperbook X77 to już nie przelewki. Zasilacz 330 W również do lekkich nie należy. W takim przypadku ciężko mówić o nadzwyczajnej mobilności, a mimo tego laptop wcale nie wygląda, jakby był ciężki, czy masywny.

Po lewej Hyperbook X15, a po prawej Hyperbook X77

Owszem, 4 cm grubości sugeruje, że laptop nie będzie szczególnie cienki, jednak udało się całkiem zgrabnie tę wysokość optycznie ukryć i patrząc na laptopa leżącego na biurku na pewno nikt się nie spodziewa, że może on „z palcem w nosie” zjeść wydajnością jego domowego PC ;)

Po lewej Hyperbook X15, a po prawej Hyperbook X77

Obudowa skrywa prawdopodobnie najwydajniejsze chłodzenie, z jakim mieliśmy do czynienia testując różne laptopy. Co ciekawe, tutaj również producent pozwala dopłacić, aby jeszcze to chłodzenie ulepszyć.

Po lewej Hyperbook X15, a po prawej Hyperbook X77

Nie przebierano też w portach – mamy cztery zwykłe złącza USB 3.1, dwa typu C (w tym jedno z obsługa Thunderbolt 3), ponownie dwa wyjścia miniDP 1.3 oraz jedno HDMI (wszystkie wyjścia obrazu są razem ze złączem zasilania na tylnym panelu).

Po lewej Hyperbook X15, a po prawej Hyperbook X77

Z bardziej nietypowych rozwiązań mamy tutaj optyczne wyjście dźwięku, zatem nic nie stoi na przeszkodzie, aby laptopa podpiąć pod system kina domowego i cieszyć się dźwiękiem przestrzennym.

Po lewej Hyperbook X15, a po prawej Hyperbook X77

Klawiatura w obu modelach jest dosyć głęboko osadzona. Jest oczywiście podświetlana (podobnie jak w serii Z, mamy tu do czynienia z wielostrefowym RGB LED) i towarzyszy jej touchpad z obsługą gestów. Matryca dostepna dla obu modeli to opisany wcześniej, przy okazji SL504, panel IPS z 144 Hz odświeżaniem, 90% pokryciem gamutu sRGB oraz obsługą G-Sync.

W przypadku X77 mamy też możliwość wyboru panelu 4K, również IPS z G-Sync, ale już tylko 60 Hz. To co jeszcze wyróżnia model X77 od w zasadzie całej reszty, z X15 włącznie, to znacznie lepszy system nagłośnienia. Głośniki umieszczona obok zawiasów i są skierowane prosto w użytkownika. Od spodu natomiast ich pracę dopełnia dodatkowy głośnik niskotonowy. 

Konfiguracja Hyperbook X15/X77

Seria X nawet w zestawie z RTX 2060 nie oferuje mobilnych procesorów. Bazową jednostką jest tutaj i5-9400F, który okazuje się tylko minimalnie ustępować i7-9750H. Kolejny na liście - i5-9500F - już się ze wspomnianym i7 zrównuje, a to dopiero początek listy!

Hyperbook X15 oraz X77 - Lista dostępnych procesorów
Lista dostępnych procesorów dla serii Hyperbook X

Już wybór i7-9700KF dystansuje wydajność procesora względem wcześniejszych modeli bardzo mocno. A biorąc pod uwagę, że i7-9750H potrafi ograniczać wydajność nawet RTX 2070, to można powiedzieć, że przyrost wydajności CPU w przypadku połączenia z kartą RTX 2080 będzie praktycznie liniowo wpływać na wzrost wydajności w grach!

O ile obecnie karty graficzne w laptopach praktycznie nie różnią się od tych w PC, tak procesory nadal pozostały bardzo daleko z tyłu i ich oznaczenia mogą być mylące!

Jest jeszcze jeden bardzo istotny aspekt związany ze zmianą procesora na desktopowy – możemy zastosować pamięci o wyższym taktowaniu! A to, jak wiemy, kolejna bolączka topowych modeli laptopów – najszybsza karta graficzna, ledwo nadążający procesor mobilny i zupełnie nieadekwatne pamięci RAM pracujące z taktowaniem 2400 lub rzadziej 2666 MHz. Tu nie tylko mamy możliwość wybrania pamięci o wyższym taktowaniu, ale jeszcze możemy obsadzić łącznie 4 banki SO-DIMM, co może być pomocne przy wyborze dużo szybszych pamięci.

Hyperbook oferuje w konfiguratorze pamięci 3000 MHz, jednak to jest dobry moment, aby wybrać opcję „brak” przy pamięciach i samemu nabyć pamięci taktowane np. 3600 MHz!

Idąc dalej należy zwrócić uwagę, że nawet przestrzeń dyskową możemy jeszcze bardziej, niż we wcześniej opisanych modelach, rozbudować – poza dwoma złączami M.2, mamy do dyspozycji nie jedną, a dwie zatoki na dyski 2,5” (i to o wysokości do 9,5 mm, więc zmieszczą się nawet bardzo pojemne HDD).

Po lewej Hyperbook X15, a po prawej Hyperbook X77

Oczywiście możemy wybrać w razie potrzeby moduł Wi-Fi 6, ale dodatkowo dostępny jest tez modem LTE (wpinany w trzecie, dedykowane do tego złącze M.2). Warto też zaznaczyć, że w przeciwieństwie do poprzednich modeli, mamy tu kamerę internetową 2 MP, zamiast 1 MP :)

Wybierając opcję z modemem LTE można śmiało jechać na działkę nad jeziorem i grać mimo braku stałego łącza!

Konfiguracja, jaką uważamy za stosowną, aby wykorzystać potencjał konstrukcji, to minimum procesor Core i7-9700KF, 32 GB RAM (najlepiej szybszych, niż 3000MHz!) 1 TB M.2 NVMe + 2x 1 TB SATA SSD, oczywiście z dopłatą do chłodzenia oraz pasty termoprzewodzącej. Koszt w takim przypadku dla modelu X15 z bazowych blisko 9 700 zł wzrasta do równych 14 000 zł. Za model X77 w takiej konfiguracji zapłacimy tylko 200 zł więcej.

Oczywiście wiemy, że za 13 tysięcy można złożyć PC z RTX 2080 Ti oraz i9-9900KF, ale takie komputery zwykle przy okazji ważą też ponad 30 kg i zajmują znacznie więcej miejsca, którego, np. w akademiku może brakować

Zaspokajamy od razu waszą ciekawość - najdroższa konfiguracja w przypadku X77 przekracza cenę 20 tysięcy złotych… z czego spory udział w cenie ma łącznie 7 TB przestrzeni na dyskach SSD :) Tymczasem zapraszamy na podsumowanie tego zestawienia na ostatniej stronie.