Strongman

jak Micro$oft zacznie sprzedawać office 365 na licencji płacisz raz i masz przez rok poprawki a potem tylko to co cię obowiązywało do roku po sprzedaży to zaczne myśleć o nim. nie dam sie wrobić w rokroczne płacenie haraczu za pakiet który używam do jakichś pierdół (mówie o domowym użytku). Nic im niedaroczna subskrybcja na XBOXa... szczególnie że musiałbym go dodatkowo dokupić.

M$ to złodzieje. Wersja 2010 kosztowała ok 300 zł za dożywotnią licencję na pakiet niekomercyjny i to na 3 stanowiska. Od 2013 M$ wymyślił że zamiast jednej licencji i ryzyka czy ktoś kupi następny pakiet za 2 lub 3 lata czy dopiero za 5 to wmusi klientom coroczny wydatek 400 zł (bo nikt normalny chyba nie kupi "dożywotniej" licencji na produkt który po wymianie karty graficznej w komputerze czy dorzuceniu ramu (pomijam wymianę całego sprzętu np po awarii lub zwyczajnie na nowszy) przestanie być produktem licencjonowanym i zmusi osobę do kupowania go na nowo za kolejne 600 zł.
Dlatego nowemu pakietowi na aktualnych warunkach mówię stanowcze NIE i nie planuję go kupować w ogóle. to samo doradzam znajomym. Nie stać mnie by płacić 400 zł za to, że raz czy dwa w miesiącu będę mógł coś sobie policzyć w Excelu lub napisać w wordzie list czy podanie. Na dobrą sprawę starsza wersja lub pakiet darmowy (openoffice) jest w zupełności wystarczający. Niech M$ trawę żre, bo na lepsze nie będę się składał dla tych złodziei.

Podać ich do trybunału. skoro ACTA została odrzucona, próba przeprowadzenia jej tylko ze zmienioną nazwą (i współsygnaturiaszami) to celowe utrudnianie wprowadzania konkretnych i sensownych zmian w prawie europejskim. Za nasze pieniądze! Co liczą że posłowie znowu nie będą czytać co popierają?

"ale też poprawki elementów, które najmniej przypadły do gustu graczom podczas kontaktu z poprzednią odsłoną serii ..."
a mnie wkur.. to że podpowiedzi i ustawienia sterowania są zrobione tak by zmusić (nie tylko zachęcić) gracza do kupna pada najlepiej microsoftu. rozumiem że to daje nowe możliwości ale PC to PC nie konsola i dla jednej debilnej gry nie będę inwestował 60-100 zł w dodatkowy kontroler. jak są tacy sprytni niech dołożą go do gry (oczywiście nie zmieniając ceny) albo niech zrobią wreszcie coś z tym by przy wyborze klawiatury interfejs był do niej dostosowany! Od czasów fify 11 nie kupuję już fify i nie kupię póki nie zrobią czegoś z tą krypto-reklamą microsoftu.

...a ponieważ to polska gra to wiadomo że znów będzie tylko po angielsku. Dla mnie szkoda kasy.

Wszystko eksploduje - fajnie! Ale nasz bohater to chyba jakiś duch albo robot skoro nawet go to nie draśnie.. ach czemuż to zamiast sensownego dodatku dostajemy coś co tylko dzieci podnieci.

i znów się powtórze: a na cholerę robili zabezpieczenie trybu jednego gracza (kampani) by wymagało sieci? Handel ludkami (więc konieczność zabezpieczenia legalności zdobycia ekwipunku i doświadczenia) przydaje się jedynie tylko w trybie online. Chodzi o przyzwyczajenie gracza do sieci bo wtedy krok następny - wprowadzenie abonamentu za kupioną grę będzie naturalną konsekwencją nie budzącą zgorszenia. A dziś mogą sobie was śledzić, robić w waszym kompie co chcą (program jakim jest gra moze robić co mu pan każe), sprawdzać legalność innych produktów, a nawet nadzorować co piszecie (np hasła do banku).
Pozatym z takiej gry szczęśliwi będą jedynie totalnie beztroscy w kwesti prywatności, posiadacze stałego łącza bo ci co łączą się z siecią sporadycznie (np przez komórkę) raczej nie pograją w grę wartą ok 100-150 zł.
Ale póki zainteresowanie grą jest tak spore i taką kasę zapewniacie twórcom tych "zabezpieczeń" to będą się pojawiały jeszcze częściej i jeszcze bardziej utrudniajace życie lagalnym posiadaczom. piraty tego niemają, wiec sytuacja się odwróciła legalne utrudnia i szpieguje, pirat jest dobry. A pirata już dziś znajdziecie w sieci. nie podam gdziebo to łamałoby regulamin. ale powinienem w formie protestu przed takimi metodami zabezpieczeń przez producentów.

ja już przed premierą mówiłem że nie warto inwestować w wersje demo, tylko ściągnąć pełną z internetu. na co komu logowanie podczas gry offline? Nie możecie się zalogować... jaka szkoda!
Ja za darmo mam grę i mogę grać nie tracąc pakietu internetowego, nie narażam się na wykorzystywanie mojego komputera w niecnych celach przez blizard. To sie nazywa pełna werrsja a wy miejcie swoje problemy w końcu za to zapłaciliście blizardowi.

Kolejna nibyPolska gra. Z racji pazerności nie będzie po polsku tylko po angielsku. nieważne jakie predyspozycje ma gracz. polski kosztuje więc polskiego się pozbedziemy dołączając na odczepne pliczek tekstowy z tłumaczeniem fraz. nieważne że ktoś nie lubi takiej formy, lub czasem nawet niezdąży przeczytać próbując skupić sie na obrazie . w końcu treść w takich grach jest niepotrzebna liczy się by krew była naturalna. wow naturalność gry ponad wszystko.

moją rutyną zaraz po uruchomieniu komputera jest to, że na ekranie z boku mam umieszczone okno telewizji, i jednym okiem ją oglądam, a na reszcie ekranu pracuję. Jeśli w metro można odpalić naraz jedną aplikację to niech mnie cmokną a windowsa 8 nie wezmę nawet gdyby był za darmo. oby m$ wziął sobie do serca potrzeby takich osób jak ja.