Systemy operacyjne

Kolejny niebezpieczny wirus na Androidzie

przeczytasz w 1 min.

DoubleLocker zmienia kod PIN i szyfruje dane przechowywane w pamięci wewnętrznej smarfona. Cyberprzestępcy żądają zapłaty 0,0130 bitcoina.

Jeśli chodzi o kwestie dotyczące bezpieczeństwa, Google Android nie ma najlepszej opinii. Niestety dość systematycznie pojawiają się doniesienia, które wyjaśniają nam dlaczego.

Platformę Google nawiedził właśnie kolejny groźny wirus. DoubleLocker, bo o nim mowa, sprawia sporo problemów. Po pierwsze zmienia kod PIN, a po drugie szyfruje dane przechowywane w pamięci wewnętrznej smarfona. Po co? Cyberprzestępcy żądają zapłaty za przywrócenie dostępu do urządzenia -  0,0130 bitcoina.


Po zapłaceniu wymienionej kwoty faktycznie pojawia się możliwość zresetowania kodu PIN. Niestety na ten moment jedynym sposobem na usunięcie wirusa pozostaje przywrócenie ustawień fabrycznych.

Wirus wykryty został przez ESET. Czai się pod przykrywką fałszywego Adobe Flash Player. Po nadaniu mu wymaganych uprawnień wirus przypisze sobie przycisk HOME i po jego naciśnięciu dla użytkownika nie ma już ratunku.

Źródło: ESET

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Mizuiro
    13
    Jak takie coś można nazywać wirusem skoro wymaga ręcznego zainstalowania i jeszcze nadania uprawnień... Na głupotę i niewiedzę żaden antywirus nie pomoże.
    • avatar
      PITUCH1
      0
      a na FB , 30K reklam aplikacji do czyszczenia tel :) powodzenia :) i FB ma w dupie :)