Jeden z najnowocześniejszych symulatorów do rozwoju samochodów w rękach Volvo

przeczytasz w 2 min.

Volvo Cars poinformował o wejściu w posiadanie jednego z najnowocześniejszych symulatorów zachowania nadwozia samochodu Vi-Grade.

Volvo Vi-Grade

Volvo może pochwalić się posiadaniem jednego z najnowocześniejszych na świecie symulatorów zachowania nadwozia samochodu Vi-Grade. Tego typu sprzęt stosowało do tej pory tylko Ferrari oraz Porsche. Teraz zaś do tych producentów dołączyło również Volvo.

Symulator daje możliwość wiernego odwzorowania warunków drogowych, między innymi legendarnego toru Nürburgring oraz wielu innych miejsc, w tym tajnego szwedzkiego centrum testów, z którego chętnie korzysta Volvo. Dzięki temu symulatorowi możliwe jest prowadzenie badań na niespotykanym dla innych technologii, wyjątkowo wczesnym etapie prac rozwojowych dotyczących stabilności oraz wyważenia nadwozia przy wysokich prędkościach.

Korzystając z nowego sprzętu inżynierowie Volvo będą w stanie jeszcze lepiej i bardziej precyzyjnie badać reakcje zawieszenia samochodów oraz dopracować jego ustawienia. Wszystko to zaś, by nowe modele oferowały jeszcze lepsze właściwości trakcyjne, dając tym samym jeszcze większą przyjemność z jazdy.

Znacznie lepsza kontrola

Naszym celem jest zredefiniowanie doświadczenia z prowadzenia samochodów Volvo, w tym celu inwestujemy w ludzi, technologie oraz zaplecze techniczne. Chcemy aby nasze auta dawały kierowcy pełną kontrolę oraz swobodę prowadzenia. Chcemy wynieść to na nowy poziom we wszystkich modelach naszych aut – poinformował dr Peter Mertens, wiceprezes i szef działu badawczo-rozwojowego Volvo Car Group.

W ostatnim czasie odczuliśmy efekty inwestycji, jakie zostały poczynione przez dział Badań i Rozwoju zarówno pod kątem stosowanych w naszych autach komponentów, jak i zaplecza technicznego prowadzonych badań. Nasza zbudowana od podstaw platforma SPA, program rozwoju modularnych jednostek napędowych oraz ostatnie ulepszenia w konstrukcji nadwozi są naszymi pierwszymi osiągnięciami – mówi dr Mertens.

Volvo symulator

Najważniejsza jest innowacyjność

Jak podsumowuje dr Mertens: nowy symulator pozwala na większą swobodę w zakresie innowacji w fazie rozwoju oraz skrócenie czasu trwania procesu rozwojowego.

Na ogromne możliwości symulatora zwraca zaś uwagę Stefan Karlsson, kierujący działem Vehicle Dynamics w Volvo Car Group: główną zaletą symulatora jest możliwość fizycznego doznania kalkulowanych modeli oraz ich oceny przy wykorzystaniu prawdziwych kierowców testowych, zamiast analizowania suchych wykresów i kolumn liczb na kolejnym spotkaniu. Zastosowanie tak zaawansowanego sprzętu jest świadectwem tego, jak bardzo skupiamy się na ludziach podróżujących naszymi autami. Dzięki temu wrażenia z jazdy będą mogłyby być prawdziwie dostosowane do potrzeb kierowców.

Źródło: Volvo

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!