Wydarzenia

Ile kosztuje błąd Googlowego chatbota? Bagatela 100 miliardów zielonych.

przeczytasz w 2 min.

W poniedziałek zadebiutowała reklama chatbota od Google, nazwanego Bard. Nie jest on jeszcze publicznie dostępny, ale mogliśmy zobaczyć, jak działa na filmie udostępnionym przez firmę. Niestety reklama zawiera rażący błąd, jakiego dopuścił się algorytm.

Hej Google! Fajną reklamę zrobiliście

Jako pierwszy błąd w reklamie Chatbota Bard od Google zaobserwował serwis Reuters. Nieprawidłowa informacja odnosiła się do zadanego na filmie pytania „O jakich nowych odkryciach z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Weba (JWST) mogę opowiedzieć mojemu 9-latkowi?". Bard generuje kilka odpowiedzi, w tym jedną sugerującą, że JWST został wykorzystany do zrobienia pierwszych zdjęć planety poza naszym Układem Słonecznym. Nie jest to jednak prawdą. NASA potwierdza, że pierwsze zdjęcia egzoplanet zostały wykonane przez Bardzo Duży Teleskop (Very Large Telescope) należący do Europejskiego Obserwatorium Południowego w 2004 roku.

Wygląda na to, że Google trochę przysnęło, tworząc tę reklamę. Prawdopodobnie za brak zauważenia błędu w tak ważnej przecież części promocji produktu, jak jej wideo-prezentacja odpowiada pośpiech. Google chce dotrzymać kroku OpenAI i innym rywalom, którzy zgodnie rzucili się na rynek chatbotów po sukcesie Chat GPT (który nawet dostał od Google robotę jako programista). Firma macierzysta Google, czyli Alphabet ma powody do niepokoju, ponieważ OpenAI i finansujący go Microsoft ogłosili już wdrożenie nowych funkcji opartych na Chat GPT do wyszukiwarki Bing.

Konsekwencją był spadek wartości

Ujawniony błąd w reklamie Barda bardzo szybko odbił się na giełdzie, co poskutkowało spadkiem wartości akcji Google o około 9%. Reuters podaje, że odpowiada to 100 miliardom dolarów spadku wartości rynkowej firmy. Nie jest to w gruncie rzeczy takie zadziwiające, bo z Googlowym chatbotem wiązano duże nadzieje. Jednak twórcy AI od Alphabet liczą na to, że ta wpadka pomoże im w ulepszeniu Barda i sprawieniu, że stanie się bardziej konkurencyjny.

To podkreśla znaczenie rygorystycznego testowania, coś, co rozpoczynamy w tym tygodniu z naszym programem Trusted Tester. Połączymy zewnętrzne informacje zwrotne z naszymi własnymi wewnętrznymi testami, aby upewnić się, że odpowiedzi Barda spełniają wysokie wymagania dotyczące jakości, bezpieczeństwa i ugruntowania w rzeczywistych informacjach.
- rzecznik firmy Google

Źródło: technology.org, reuters 

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    malyperelka
    2
    Kto mądry przepisuje takie bzdury bez żadnej refleksji?
    Firma Apple na 1 miejscu warta 355,1 mld. dolarów. Pytanie to ile warta jest firma Alphabet skoro 9%=100 mld. $? Pytanie drugie, czy mld. po amerykańsku to nie jest czasem milion po polsku?